5.1/6 (146 opinii)
4.0/6
Wycieczka bardzo ciekawa. Przepiękne widoki. Niestety atmosferę psuje Pani pilot, która czuje się władczynią na pokładzie wprowadzając terror. W jednym miejscu musiała zawieźć jedną osobę na testy Covid, nie pozwalając nikomu wyjść nawet do toalety. Czekaliśmy w autobusie (cała grupa) ponad 1/2 godziny nie wychodząc, bo może w każdej chwili przyjść i odjechać, poza tym nie wiadomo gdzie znajdowała się toaleta. W dwóch miejscach bardzo nieprzyjemne przewodniczki odpowiadające agresją na zadane pytania uczestników. Na szczęście w pozostałych przewodnicy byli bardzo dobrze przekazujący swoją wiedzę o danych rejonach. Następny mankament to hotel Mujanović w którym spędzaliśmy najwięcej nocy. Warunki poniżej wszelkiej krytyki. Pokój w piwnicy jakby to było schronisko. Jak widać na zdjęciu dla dwóch osób cztery łóżka ciasno postawione (nawet całej stopy nie można było postawić miedzy łóżkami). Jak widać nie było gdzie walizki postawić i rozłożyć, żeby wygodnie poszukać potrzebnych rzeczy. Bez szafek przyłóżkowych. Jedzenie w tym hotelu było bardzo ubogie, codziennie pierś z kurczaka pod różną postacią. Na moje pytanie czy nie można podać innego mięsa, czy ryby odpowiedź brzmiała jak sobie kupię to będę miała (czy nie zapłaciłam za kolacje?). Pozostałe hotele na dobrym poziomie, w większości przy morzu. Śniadania i kolacje urozmaicone, do wyboru.
4.0/6
Wrażenia na pełną czwórkę. Trochę za dużo jazdy, a zbyt mało czasu w zwiedzanych miejscach. Mało ciekawy spacer po Tiranie.
4.0/6
Bałkany są piękne, choć widać tam wciąż ślady wojny, braki w infrastrukturze i silne (również mentalne) pozostałości socjalizmu. Program wycieczki bardzo ciekawy, znacząco jej atrakcyjność podnosił pilot Filip, bardzo kulturalny i taktowany, o szerokiej wiedzy na temat regionu, stworzył fajną, miłą atmosferę. Przewodnicy w miastach od rewelacyjnych(Kotor, Budva, Dubrownik) do rutyniarzy (Split), ale wszyscy oczytani i merytoryczni. Największym minusem wycieczki były miejsca zakwaterowania, tak naprawdę psuły relaks i pozytywne wrażenia całego dnia. Hotele o bardzo niskim standardzie, niektóre pamiętając czasy socjalizmu. Niestety zakwaterowani byliśmy też na kwaterach prywatnych, pośredniczył hotel Mujanovic w Dobrej Wodzie. Na ten hotel były już skargi w poprzednich opiniach, nawet ponad 2 lata temu, ale widać Rainbow nie bardzo się przejmuje opiniami gości. W tym hotelu były posiłki (bardzo ubogie, przypomnijcie racje szpitalne), obsługa przesadzała gości, kawa i herbata były nie do wypicia. Z opinii widać, że tak jest tam od lat, więc trochę jestem zdziwiona, że Rainbow mając świetnych ludzi na miejscu (lotnisko, rezydenci, piloci, przewodnicy) lekceważy tak ważny element wypoczynku jak jakość miejsca zakwaterowania i posiłków. Pozostał nam duży niesmak i rezerwa co do przyszłego korzystania z oferty biura.
4.0/6
Bałkany są bardzo malownicze, widoki zapierające dech w piersiach. Ciekawe historie opowiadane przez p. Karolinę w Dubrowniku oraz p. Ernesta w Czarnogórze. Medjugorje wspaniali gospodarze. Najwięcej czasu spędza się jednak w autobusie:( Straty czasu na wielokrotne przekraczanie granic. Plan wycieczki koniecznie wymaga zmiany dot BiH!