5.6/6 (234 opinie)
6.0/6
Wycieczka bardzo intensywna, świetnie przygotowana przez biuro i świetnie poprowadzona przez naszego pilota p. Sylwię. Zobaczyliśmy niesamowicie piękne miejsca, poczynając od urokliwego Santiago poprzez Pa Paz, Cusco (!) aż do Limy. Jesteśmy pod wrażeniem zgrania logistycznego: 7 lotów, przekroczenie kilku granic, wielu zmian środków transportu (busy, kolej, samoloty, jeepy), wielu przewodników lokalnych. Gorąco polecamy mimo bardzo intensywnego programu. W przypadku naszej grupy, choroba wysokościowa pojawiła się kilku osób, ale jej skutki nie były na tyle istotne by zakłócić przebieg całej wycieczki. Dziękujemy pani Sylwii i pozdrawiamy.
6.0/6
Wspaniała trasa. Wspaniała wycieczka . Wspaniała pilotka pani Karolina Niewiadomska. Ponieważ młoda, pozwolę sobie napisać -, dziewczyna dziewczyna z ogromną wiedzą, empatią i kulturą. Oceniłam na same szóstki choć w Boliwii kiepskie hotele i kiepskie śniadania. ale, decydując się na tę trasę, trzeba wiedzieć gdzie się leci...to Trzeci Świat. Piękny Świat.... G.SZ.
6.0/6
Świetnie zorganizowany wyjazd. W poprzednich opiniach czytałem, ze ciężko, nie dla wszystkich...nieprawda. Trasa przewidziana absolutnie dla wszystkich. Nieważne czy masz lat 20, czy 80. 3 kraje w 12 dni...zero jakiegoś dyskomfortu. Swoje robi wysokość w Boliwii, ale na to nie mamy wpływu. Jednych dopada choroba wysokościowa, innych nie. Być może każdy jeep w Boliwii powinien być wyposażony w zapas tlenu. Tak miało być, a nie było, co nie ma najmniejszego wpływu na ocenę wyjazdu. Ogólna ocena w skali 0-6 - 6!!! Co poprawiłbym w tym programie? Wydłużyłbym o 1 dzień, lub zmienił godziny . Po przylocie do Santiago, po podróży, warto byłoby wpaść do hotelu, a nie od razu "na miasto". Tamtejsze pisco, natychmiast eliminuje zmęczenie i jest ok. Wyjazd- doskonały.
6.0/6
Na początku trzeba pokonać własne słabości, w tym głównie zmaganie się z chorobą wysokościową. Każdy przechodzi ją inaczej. Grunt to zapomnieć o panice przy braku oddechu. Wszystko należy robić powoli.