Opinie klientów o Od stolicy świata do stolicy USA

5.3 /6
156 
opinii
Intensywność programu
5.2
Pilot
5.3
Program wycieczki
5.4
Transport
5.1
Wyżywienie
3.9
Zakwaterowanie
5.0
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

6.0/6

JAN, KATOWICE 28.05.2019

Super

Jesteśmy bardzo zadowoleni z całego pobytu. Program i czas optymalny. Pan Darek nam dużo ciekawostek pokazał i opowiedział oraz służył pomocą na każdym kroku...

6.0/6

Małgosia, okolice Gdańska 01.09.2022

Najbardziej wolny kraj na świecie

Na początek serdeczne podziękowania dla biura Rainbow Tours za mistrzowską wręcz organizację wycieczki. Wszystko działało jak w szwajcarskim zegarku. A teraz czas na opinię, którą zacznę od informacji jakich zabrakło mi od poprzednich uczestników komentujących wyjazd. Kontrola graniczna: przebiegła bardzo sprawnie. W Warszawie na lotnisku otrzymaliśmy od biura Rainbow szczegółowy opis jak poruszać się po wylądowaniu na lotnisku w Toronto. Po przylocie, przejściu przez korytarz i wjazd schodami trzeba było podejść do automatów - Primary Kiosk Inspection Canada. Automaty działają bardzo sprawnie i mają opcję obsługi w języku polskim. Trzeba tylko zeskanować swój paszport, ustawić się do zdjęcia twarzy oraz odpowiedzieć na kilka pytań (tych samych, które znajdują się w deklaracji celnej rozdawanej na pokładzie samolotu). Następnie należy pobrać wydruk z tego automatu i udać się do celników na krótką rozmowę. Nam zadano tylko pytanie w jakim celu przyjechaliśmy do Kanady? Jeżeli ktoś z Państwa nie zna języka angielskiego, warto żeby przed wylotem napisał sobie kilka zdań na kartce (lub przetłumaczył te kilka zdań w translatorze i zrobił screen na telefon) z takimi informacjami jak: długość pobytu w Kanadzie, cel wizyty, miejsca które będą odwiedzane oraz termin powrotu do kraju i podał ją celnikowi wraz z innymi dokumentami. Takie rozwiązania też są praktykowane :) Aha: do Kanady nie należy zabierać żywności (nawet tej pakowanej hermetycznie jak np. kabanosy) ponieważ jest ona rekwirowana przez celników.

6.0/6

ELWIRA 01.07.2019

super program i organizacja

Zaskakujące USA bez zachłyśnięcia sie, ale z ciekawością zobaczenia miejsc flagowych z bardzo ciekawym programem i bezblędną organizacją

6.0/6

Agnieszka 21.09.2017

Spełniony American Dream - fantastyczna wycieczka

Od zawsze marzyłam o tym, żeby pojechać do USA i to marzenie spełniło się kilka dni temu. 8 września o 17:20 wylądowałam w Toronto w ramach wycieczki objazdowej. Kolejnego dnia zwiedzałam Toronto podziwiając je m.in. ze słynnej wieży CN Tower, a następnie udaliśmy się do kanadyjskiej części Niagara Falls, aby zobaczyć znany na całym świecie wodospad. Jest to widok niesamowity i zachwycający. W poniedziałek wyruszyliśmy w drogę do Nowego Jorku i tym samym 10 września 2017 r. około 9:00 znalazłam się na terytorium Stanów Zjednoczonych, tego miejsca marzeń. Podróż autokarem do NYC trwała dość długo, bo prawie 10 godzin, ale była tego warta – przy okazji zobaczyliśmy trochę amerykańskich autostrad, ciężarówek i camperów. Po przyjeździe udaliśmy się na wieczorny spacer. Zobaczyliśmy Wall Street z budynkiem Giełdy Nowojorskiej oraz słynny pomnik byka. Miejscem, które robiło szczególne wrażenie ze względu na datę był 9/11 Memorial upamiętniający zamach terrorystyczny na WTC z 11 września 2001 r., który zdaniem wielu rozpoczął nowy etap w historii. Tego wrażenia nie da się opowiedzieć. Ostatnim punktem naszego spaceru był Brooklyn Bridge, z którego podziwiać można cudowny widok na Manhattan – z okazji 16. Rocznicy dodatkowo widać było wyświetlane co roku dwa niebieskie słupy światła wyświetlane w miejscu, gdzie stały dwie wieże. Kolejny dzień to dalsze zwiedzanie Nowego Jorku – miasta, które nigdy nie śpi. O poranku popłynęliśmy na Wyspę Wolności, aby zobaczyć z bliska jeden z najbardziej popularnych symboli miasta, czyli Statuę Wolności. Następnym punktem wycieczki była Ellis Island – wyspa, na którą przypływali w dawnych czasach imigranci i na której decydowano o ich dalszym losie. Po powrocie do Nowego Jorku (ciekawostka, która mnie zaskoczyła – Liberty Island i Ellis Island znajdują się administracyjnie w New Jersey) pojechaliśmy pod Empire State Building i wjechaliśmy dwoma windami na 68. Piętro. Ten widok trzeba zobaczyć, bo jest jedyny w swoim rodzaju i naprawdę zapiera dech w piersiach. Następnym odwiedzonym miejscem było Lincoln Center, przy którym znajduje się m.in. Opera. Autokar opuściliśmy przy Dakocie, gdzie mieszkał i zginął John Lennon i piechotą udaliśmy się na spacer po fragmencie Central Parku do jednej z najbardziej znanych ulic świata, czyli Piątej Alei, gdzie przechodziliśmy m.in. obok Hotelu Plaza, Rockefeller Center, Trump Tower, Katedry św. Patryka i sklepów znanych marek modowych i nie tylko. Kolejnym zobaczonym przez nas miejscem był dworzec Grand Central. Zwiedzanie zakończyliśmy na Times Square pełnym kolorów, ruchu i po prostu wszystkiego – miejscu, które jest dla Nowego Jorku ogromnie charakterystyczne. Metrem wróciliśmy do naszego hotelu wspaniale zlokalizowanego na Dolnym Manhattanie, a wieczorem już indywidualnie wybrałam się na spacer do SoHo, gdzie zobaczyć można znane z filmów zewnętrzne klatki schodowe. W środę pojechaliśmy do Filadelfii, gdzie weszliśmy na bardzo znane (m.in. z filmu o Rockym) schody, a potem obejrzeliśmy Liberty Bell i miejsca, gdzie narodziły się Stany Zjednoczone. Przeszliśmy się także klimatyczną, spokojną uliczką pod dom, w którym przez pewien czas mieszał Tadeusz Kościuszko. Po krótkim czasie wolnym pojechaliśmy z Filadelfii do stolicy USA, czyli Waszyngtonu. Tam zatrzymaliśmy się w pobliżu siedziby prezydenta – Białego Domu, który najpierw zobaczyliśmy od strony Gabinetu Owalnego, a następnie od głównego wejścia. Następnie przejechaliśmy do National Mall, gdzie widzieliśmy pomniki Martina Luthera Kinga, wojny koreańskiej, wojny wietnamskiej, Abrahama Lincolna i Alberta Einsteina oraz słynny obelisk, który zna chyba każdy, choćby z filmu „Forrest Gump”. Przedostatniego dnia naszej wycieczki w pierwszej kolejności zwiedziliśmy Cmentarz Arlington z grobami prezydenta Kennedyego, a przede wszystkim amerykańskich żołnierzy. Zobaczyliśmy zmianę wartę przy Grobie Nieznanego Żołnierza, a także mieliśmy okazję usłyszeć i obejrzeć 11 salw honorowych towarzyszących jednemu z pogrzebów. Stamtąd podjechaliśmy pod Pentagon i pomnik ofiar zamachu z 11 września. Ostatnim odwiedzonym miejscem był przepiękny Kapitol. Z Waszyngtonu pojechaliśmy do Atlantic City, zwanego małym Las Vegas, gdzie mieliśmy okazję spróbowania swojego szczęścia w kasynie, którego jednak większość z nas nie miała. W czwartek mieliśmy kilka godzin na zakupy w outletach w Atlantic City, gdzie niektórym naprawdę udało się znaleźć trochę ciekawych rzeczy. Po zakupach pojechaliśmy na lotnisko w Newark, gdzie nasza wycieczka dobiegła końca. Wycieczka była naprawdę super - bardzo intensywna i męcząca, ale warto trochę się zmęczyć, żeby zobaczyć tyle ciekawych miejsc. Polecam, bo to naprawdę trzeba zobaczyć na własne oczy.
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem