5.1/6 (86 opinii)
5.5/6
Program wycieczki został opracowany starannie ,pozwolił w krótkim czasie zapoznać się z najważniejszymi miejscami w Australii i Nowej Zelandii.Każdy dzień podróży był dobrze zorganizowany.Program był realizowany, a nawet były dodatkowe niespodzianki. Nocleg w Dubaju był dobrym przerywnikiem długiego lotu.Zwiedzanie Dubaju było dodatkową atrakcją.
5.5/6
Wycieczka pokazuje bardzo ciekawe miejsca – polecam z tym pilotem. Pilot Marek – wspaniale, zawsze przygotowany profesjonalnie i z zaangażowaniem oraz taktem prowadził wycieczkę przez Antypody. Pilot Marek to filar przyjemnego i ciekawego wojażu po Australii i Nowej Zelandii. Trasa dopasowana do europejczyka, który pierwszy raz zawitał na Antypody. Należy nadmienić że grupa musiała wykonać okrężny lot z Ayers Rock do Cairns via Sydney! Ewentualnie, można dodać wizytę na Golden Coast w Brisbane gdzie była tylko międzylądowanie.
5.5/6
Wycieczka bardzo dobrze zorganizowana. Widać, że Rainbow czyta opinie krytyczne i wprowadza zmiany, bo siadania, wbrew opinii uczestników poprzednich terminów (my byliśmy od 19.12.2019r.) całkiem dobre, w formie bufetów, zawsze można było spokojnie i wcale nie monotonnie zjeść. Podobnie poprawiło się zakwaterowanie w Uluru, normalne pokoje hotelowe z łazienkami, bez piętrowych łóżek:). Naszym przewodnikiem była WSPANIAŁA BARBARA, Australijka, której Rodzice byli Polakami - jeszcze raz Basiu dziękujemy za troskę, opiekuńczość, wiedzę i ciągłe dzielenie się nią, uśmiech i zazdrościmy kondycji|:) cały program został zrealizowany, nawet z miłymi dodatkami. Transport po Australii najczęściej lotniczy, ale dzięki temu zobaczyliśmy masę miejsc i byliśmy w kilku strefach klimatycznych. Są i misie koala i kangurki, jest |kiwi do zobaczenia w Nowej Zelandii, jest plaża w Manley kolo Sidney i miły na niej wypoczynek, jest super wyprawa na Green Island z plażowaniem, fantastyczna przejażdżka oldpociągiem z Kurary, no i są i Aborygeni kolo Uluru i Maorysi w Nowej Zelandii. W Australii większość wieczorów wolna, pozwalała na miłe spędzanie czasu - Basia rozdała nam karty miejskie do środków transportu po Sydney, tak więc, ponieważ hotel był blisko centrum można było na własną rękę zwiedzać, podobnie było w innych miastach i w Nowej Zelandii. Wyjątkiem jest Uluru, tu upał ponad 48 stopnie nie zachęcał do wyjścia, ale i wschód i zachód słońca przy Uluru (zachód z winem musującym, sokami i przekąską) też zaliczone. bardzo polecamy tą wyprawę. Podróż po Australii liniami Virgin. Do Australii przez Dubaj - jeden dzień w Dubaju i krótkie zwiedzanie - bagaż główny odbiera się w Dubaju i nadaje następnego dnia do Australii, a także z Nowej Zelandii komfortowo liniami Emirates. należy pamiętać o bezwzględnym zakazie wwozu żywności ( w szczególności mięs, kiełbas i owoców) i do Australii i di Nowej Zelandii - jedno jabłko to kara 400 dolarów, a kontrole są dokładne. Po Nowej Zeklandii oporóżowalismy busem, prowadzonym przez Zbyszka, naszego rodaka tam zamieszkałego - bardzo kontaktowy, pomocny, oddany, uczynny - dziękujemy jeszcze raz Zbyszku.Co do hoteli - wszystkie czyste, czasami faktycznei małe pokoje, ale mocne 3*, a często i 4.
5.5/6
Spędziliśmy wspaniałe 3 tygodnie na Antypodach. Australia - cudowny, czerwony Outback oraz lasy deszczowe w okolicach Cairns. Nowa Zelandia - wszech obecna zieleń, cudne wodospady, mnogość ptaków i roślin endemicznych....ale nic to, gdyby nie nasz wspaniały przewodnik Andrzej. Osoba pełna pozytywnej energii, pomocny, zawsze obecny, z ogromem wiedzy o ludziach, kulturze i historii danego kraju. Dzięki niemu czas spędzony po drugiej stronie ziemi był dla nas cudownym oderwaniem od rzeczywistości i nauką na wielu płaszczyznach życia.