Opinie o Rejs po Karaibach - Antyle błękitne marzenia (Wyspy Zawietrzne)

5.1/6
(103 opinie)
Kajuta
4.9
Obsługa statku
5.7
Pilot
4.3
Program rejsu i wycieczki lokalne
4.8
Statek
4.8
Wyżywienie
5.4

Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    84

    Polecam

    Piotr, Bełchatów 03.02.2017 | Termin pobytu: styczeń 2017

    Wyjazd tani i jeśli ktoś nie ma jakiś wygórwanych oczekiwań, to z pewnością będzie bardzo zadowolony. Najgorsi są maruderzy, którzy narzekają od samego początku. Jak liczyli na luksusy, to powinni wykupić wyjaz za 10k a nie za połowę tej ceny. Ogólne wrażenie bardzo dobre, polecam!

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    5

    Zadowolony

    Ryszard Gdynia 14.04.2014

    W sumie bardzo udany i miły wyjazd. Generalnie lepiej niż oczekiwałem. Rewelacyjne zamustrowanie i opuszczanie/ powrót na statek

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    53

    Rajskie wakacje:-)

    Magda i Piotr 19.01.2017 | Termin pobytu: grudzień 2016

    To była nasza druga wyprawa na Karaiby z Rainbow. Mocno usatysfakcjonowani pobytem za pierwszym razem, w ciemno wybraliśmy kolejne wyspy do eksploracji. Ten sam operator - czyli Pullmantur, z którego jesteśmy zadowoleni, choć za pierwszym razem płynęliśmy Monarchem, teraz jesgo mniejszą odmianą czyli Zenithem, ale nie byiśmy zawiedzeni. Jak zawsze obsługa bardzo miła i uczynna - faktycznie mają świetnie wszystko poukładane - lata doświadczeń robi swoje. Przyznam szczerze, że ciezko pisać jest opinie, bo każdy oczekuje czegoś zupełnie innego i z własnego doświadczenia wiemy, że w 100% nie można opierać się na przeżyciach innych osob. Nie znacie nas Państwo i my Was też nie..... więc przeczytajcie, ale spróbujcie dświadczyć sami.... to jest najlepsze wyjście.

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    231

    Zbyt krótki tydzień...

    Natalia 14.11.2017 | Termin pobytu: listopad 2017

    Ogólnie wyjazd zaliczamy do mocno najlepszych na jakich byliśmy! Karaiby to miejsce, które powinny znaleźć się na liście "must see" każdego podróżnika, z tą różnicą, że zaproponowana forma zwiedzania to chyba najlepsza możliwa alternatywa. Nocleg w kajucie to połączenie przyjemnego z przyjemniejszym - zwiedzanie i wypoczynek w jednym. Hotel na wyciągnięcie ręki, bez niewyspanych nocy w autokarze czy braku miejsca na nogi. Rejs to najlepsza forma "dla wygodnych". A teraz kilka informacji praktycznych, jak po kolei wyglądał nasz urlop. Dzień pierwszy. (3.11.2017) Zbiórka na Okęciu. Tam przy stanowisku Rainbow odbieramy dokumenty i udajemy się po bilety. Jakże wielkie było nasze zdziwienie, gdy okazało się, że pliczek około 10 stron, zapisanych czcionką 9 był w języku angielskim – informacje o statku, regulaminy, praktyczne, wszystko pięknie włożone w polską okładkę Rainbow :D! Dla znających język – nic problematycznego – tylko, po co biuro podróży w takim razie?Lot odbył się polskimi liniami LOT boeing 737 - 800 bez większych problemów. Na pokładzie dla wszystkich pasażerów był przewidziany napój i batonik Prince Polo. Wylądowaliśmy około 14.40. Tak się złożyło, że byliśmy pierwszym turnusem otwierającym sezon, więc piloci od Warszawy lecieli razem z nami.W Madrycie zostaliśmy autobusami odwiezieni do hotelu HolidayInn Express. Przytulny, pokoje wygodne. Wieczorem przewidziana wycieczka po Madrycie z rewelacyjnym przewodnikiem (30€)! (4.11.2017) Autobusami jesteśmy przewiezieni na lotnisko już 5h wcześniej – i tu ogromny plus dla pilotów. Ich wieloletnie doświadczenie, procentowało. Na lotnisku pomagali wypełnić hiszpańskie formularze niezbędne podczas okrętowania na statek, w związku z czym w Santo Domingo odbyło się wszystko niemalże w tempie ekspresowym! Poza tym im wcześniej byliśmy na lotnisku tym większa szansa, jak się okazało, na dobre miejsca w samolocie. Niestety lot liniami WAMOS (Airbus A330 – 200) nie należał do najprzyjemniejszych. Bardzo mało miejsca na nogi, a lot trwa 9h. Nieprzyjemne stewardessy, które mają pretensje o to, że pracują. Niesmaczne posiłki podane zaraz po starcie i tuż przed lądowaniem. A sam samolot… Co tu dużo pisać, opinie w Internecie się zgadzają – totalne wraki. UWAGA na miejsca w rzędach 28! Mimo, że przy oknie – nie ma okna, a co za tym idzie siedzi się pod kątem, na dodatek miejsca są nie rozkładalne.Po przylocie, kolejne cenne informacje, wsiadamy do autobusów z NAJNIŻSZYMI numerami, gdyż one jako pierwsze odjeżdżają z lotniska. Jest to ważne, gdyż cały samolot to przyszli goście statku, w związku z czym około 400 osób, będzie chciało się zameldować.. My posłuchaliśmy rady pilotów, i z wypełnionymi wcześniej formularzami na statku byliśmy jednymi z pierwszychJ Wspomniane linie lotnicze mają tego samego właściciela co nasz statek ZENITH Pullamtur, w związku z czym nadane bagaże w Madrycie otrzymaliśmy pod drzwi kajuty na statku.Wieczorem czekało nas już tylko szkolenie z zakresu bezpieczeństwa i wpłacenie kaucji w wysokości 200$ lub 200€ na parę z czego jest następnie potrącane 170$ na napiwki. Reszta pozostaje do naszej dyspozycji. (Na statku jest bardzo korzystny kurs wymiany walut). (5.11.2017) Całodzienny rejs po Atlantyku w stronę wyspy Martynika, to idealne odprężenie po długim i wyczerpującym locie. Do dyspozycji gości są wszystkie wymienione w ofercie Rainbow udogodnienia. Ogromny plus i warty polecenia teatr!Wieczorem koktajl kapitański. Spotkanie w strojach galowych, przedstawienie załogi i zdjęcie z kapitanem (13,99$). Podczas całego rejsu fotograf wykonuje zdjęcia pasażerom, które potem są możliwe do obejrzenia i zakupu w wymienionej cenie każde lub 9,99$ mały format (13x18).Tego wieczoru też, jest spotkanie organizacyjne z pilotami Rainbow, którzy podają szereg cennych informacji, jak również przedstawiają lokalne wycieczki. Dużym zaskoczeniem dla nas okazał się fakt, iż są to zupełnie inne wycieczki fakultatywne niż te, które zostały nam wcześniej wysłane na maila. Decyzja o ich zakupie musi odbyć się na wspomnianym spotkaniu. Rainbow ma wszystko zorganizowane i oczywiście są polscy piloci. Natomiast na własną rękę jest taniej i można dopasować wycieczki nieco bardziej personalnie. Jednak wymaga to minimalnej znajomości języka i najlepiej grup 4-8 osób, gdyż takie taksówki/Vany tam jeżdżą. Czasem zebranie grupy przez taksówkarza, zabiera około 40min, natomiast Rainbow jest już daleko w drodze. Nam udało się mieć stały zespół 4-8 osób i zwiedzało nam się bardzo przyjemnie, oprócz wymienionych punktów, często lokalni taksówkarze zabierali nas w inne miejsca i zatrzymywali się na każde zawołanie w pięknych punktach widokowychJ (11.11.2017). Spakowane bagaże należy wystawić przed drzwi do godziny 100. Wykwaterowanie z kajut jest o godzinie 800. Dlatego warto zostawić sobie komplet ciuchów na zmianę, by nie zwiedzać Santo Domingo w piżamieJ. Od tego czasu jesteśmy już tylko z bagażem podręcznym. Nasze walizki zobaczymy dopiero na lotnisku w Santo Domingo - Las Americas. Wylot jest o godzinie 20:30 a autobusy przyjeżdżają po nas o 15:45, dlatego możliwości są dwie: 1. zostajemy na statku, aż do wspomnianej godziny, mimo, że nie mamy pokojów nadal mamy all inclusive. 2. zwiedzamy Santo Domingo. Kluczowym punktem, na który się wybraliśmy było Los Tres Ojos – przed wyjazdem warto zobaczyć filmik na You Tube – wtedy nawet wizja spocenia się przed wyjazdem będzie warta zobaczenia tego miejsca!!! Na statku są 3 prysznice, więc można się wykąpać przed wylotem – skorzystaliśmyJ(w programie: grobowiec Krzysztofa Kolumba, Los Tres Ojos, Stare Miasto, Katerda Piramida De America, Plac Katedralny, Pomnik Krzysztofa Kolumba, z autokaru – Twierdza Ozama, Brama Prewencyjna, Ulica Dam. Panteon Narodowy, Plac Hiszpański, Dom syna Krzysztofa Kolumba). Lotnisko na Santo Domingo. Ta sama historia co w tę stronę. Kto pierwszy w kolejce – lepsze miejsca w samolocie. DUTY FREE – kilka uwag. Rum w strefie wolnocłowej najtańszy na całych Karaibach! Przykładowo 2 butelki 0,75 w cenie 14$, na wyspach 1 butelka 0,75 18$. Natomiast perfumy – jedne z droższych, w strefie Duty free na statku ceny o połowę tańsze niż w Polsce!Lot również liniami WAMOS Airbus A330-200. Pozostawię bez komentarza. W skrócie, są to najistotniejsze według mnie informacje, które mogą się przydać.

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem