Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczkę wspominamy miło, zbyt więcej nie mogliśmy zwiedzać bo byliśmy ograniczeni terminem powrotu na statek.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Witam serdecznie.Wrócilismy własnie z rejsu i chciałam podzielić się z wami moimi wrażeniami.Rozwiazania logistyczne związane z przelotami, pobytem w Madrycie, pilot w Madrycie ok.Na statku na nasze szczęście jest Pani Katerina z Ukrainy, która jest bardzo pomocna, mówi pięknie po polsku i nie ma dla niej rzeczy niemozliwych.My poprosilismy o wymianę kabiny i po pierwszej nocy zostalismy przeniesieni z 4 na 6 pokład.Uczestnicy dla których zabrakło miejsc na wycieczkę po Margaricie , miało bez problemu za 38 dol ze statku zoorganizowaną wycieczkę( bez żenującego zbierania do kapelusza napiwków dla kierowcy oraz płacenia po dolarze osobom obsługujacym łódki) nasza wycieczka po 70 dol.Pobyty w portach są faktycznie za krótkie, ale naprawdę wszysko jest zorganizowane tak, że kazdy za 50% tego co proponuje pan rezydent może zobaczyć to co go interesuje.Wystarczy wyjść ze statku, podejsć do różnych środków transportu( busy autobusy) i macie to co chcecie zobaczyć, zawsze na koniec z pobytem na plaży, gdzie na was czekają, żeby na czas odstawić na statek, oni z tego żyją, dlatego nie słuchajcie o korkach i innych bzdurach w wykonaniu rezydenta.Nie zdarzyło się żeby ktoś nas oszukał ,okradł lub chciał wiecej niż zostało to umówione.Inna sprawa to ceny wycieczek u Pana pilota Rainbow tutaj słowo" około" z folderu nabierało nowego znaczenia. nie oszukujmy się ,nikt tam nie jedzie oszczedzać ,ale płacenie więcej za wycieczki to przesada.Wyjatek to Martynika gdzie jest pani pilotka miejscowa, a destylarnię rumu ratują piękne palmy.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
To były najlepsze wczasy na których do tej pory byłam. Poza kilkoma zgrzytami (drobiazgi nie wpływające znacząco na całość) było genialnie. Przewodnik i zarazem nasz pilot nie do końca wiedział gdzie jest i co robić, przez co pierwszy dzień (i jedną z wysp) totalnie straciliśmy. Ale wraz z innymi wzięliśmy sprawy w swoje ręce i następne wyprawy na kolejnych wyspach organizowaliśmy sobie na własną rękę. Niesamowite widoki, turkusowa czysta woda (nigdzie takiej wcześniej nie widziałam) i świetni ludzie - to gwarancja udanych wakacji :)
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyjazd polecam jak najbardziej i chętnię bym tam jeszcze raz pojechał.Ale mam również kilka uwag lub sugesti dla głownie dla biura podróży Rainbow...Po pierwsze na lotnisku Rainbow przekazuje informacje od armatora w języku Angielskim ok ale czy nie można jej przetłumaczyć na język Polski w końcu kupuję wyjazd w Polsce przez Polskie biuro podróży.Po drugie wycieczkę po Madrycie oceniam bardzo słabo ze względu na organizację: skoro słyszę od pilota że wycieczka jest przewidziana od 16 do godziny 21 ale często się przedłuża więc pewnie będziemy ok 22 w hotelu, a okazuje się że do hotelu wracamy przed 20 to pozostaje pewien niedosyt...Tym bardziej że w centrum dostaliśmy ok 15-30min czasu wolnego co pozwoliło jedynie na skorzystanie z toalety... Śmiało można było dać więcej czasu wolnego gdyż nie byliśmy ograniczeni czasowo. Po trzecie lot liniami Vamos nie należał do najbardziej przyjemnych tj. stewardessy były mało przyjemne. długość lotu ok 10h Po czwarte rozumiem że skoro statek jest pod banderą hiszpańską to głównym językiem na statku jest Hiszpański ale nie może być takich sytuacji że część ogłoszeń lub fragmenty przedstawień nie są tłumaczone nawet na język Angielski. Nie wspominając już o tym że skoro ok 25% gości tego rejsu stanowią Polacy i jesteśmy drugą pod względem liczebności nacją, na statku pracuje Polka oraz Rainbow napewno ma podpisaną umowę na organizację rejsów przez cały sezon właśnie dla Polaków to uważam że biuro powinno wymusić na armatorze tłumaczenie chociażby ogłoszeń w języku Polskim. Napewno Rosjanie, Francuzi czy Niemcy nie pozwoliliby sobie na takie traktowanie. Duże podziękowania dla Polki pracującej na statku za drukowanie gazetek pokładowych po Polsku.Pozostałe informacje: Statek wysłużony ale pływa więc jak ktoś oczekuje np. luksusowych kajut to proponuję poszukać innego statku.Bardzo dobre jedzenie. Miła obsługaWyjazd dobrze rozplanowany logistycznie.Pomimo że zaznaczyłem że jest to moja podróż poślubna nie otrzymałem żadnego bonusa. W niektórych kajutach były szampany... nie wiadomo od czego to zależało i czy nie była to poprostu zwykła pomyłka:) Ogólnie jestem bardzo zadowolony z wyjazdu.