Opinie o Rejs po Karaibach - Legendy Karaibów

5.0/6 (13 opinii)
5.0/6
13 opinii
Intensywność programu
3.5
Pilot
5.2
Program wycieczki
4.8
Transport
4.5
Wyżywienie
4.7
Zakwaterowanie
4.6
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Sortuj: Najlepiej oceniane
Typ turysty: Wybierz
  • 5.0/6

    Wakacje na 4+

    Oceniając rejs należy oddzielić dwie rzeczy - wkład Rainbow Tours (pilot, wycieczki lokalne) i wkład armatora, w tym wypadku firmy Pullmantur (statek, rejs). Jeśli chodzi o Rainbow Tours, należy zacząć od świetnego pilota. Piotr Kozakiewicz to młody chłopak z niesamowitą wiedzą i nieprzeciętnym poczuciem humoru. Dobrze opiekował się grupą, zapewniał niezbędne informacje dotyczące życia na statku, bardzo ciekawie opowiadał podczas wycieczek lokalnych - nie ograniczając się wyłącznie do lokalnego kontekstu, ale znacznie rozszerzając przekazywane informacje (np. długa opowieść o Gustawie Eiffelu lub szczegółowy opis procesu produkcji rumu). Jedyne do czego mogę się przyczepić, to nieco zbyt duża pobłażliwość w stosunku do grupy w czasie wycieczek lokalnych. Raz doprowadziło to do spóźnienia na statek, ale ponieważ spóźniło się mnóstwo osób poza nami, więc nie było problemu.Same wycieczki lokalne były sprawnie prowadzone i zorganizowane, niestety trzeba liczyć się z długimi przejazdami autokarem - szczególnie w Panamie i Wenezueli. Największą porażką biura, był w mojej ocenie pierwszy dzień - w Curacao. Zostaliśmy zakwaterowani w kiepskim hotelu poza miastem, gdzie nie było kompletnie nic do roboty - jedna restauracja z bardzo ograniczonym menu, zero barów, kawałek dzikiej plaży i tyle. Siłą rzeczy trzeba było wybrać się na wycieczkę organizowaną przez biuro, a ta również rozczarowywała - większą jej część spędziliśmy na płatnej plaży, a w Chobolobo (tam produkują likier Curacao) pocałowaliśmy klamkę, bo była niedziela. Przypuszczam, że nikt z naszej grupy nie miałby nic przeciwko zwiększeniu ceny wycieczki i ulokowaniu nas w dobrym hotelu z lepszą infrastrukturą. Również podróż powrotna jest masakrą. Od momentu zejścia ze statku do wylądowania na Okęciu minęło około 26 godzin. W samym Amsterdamie spędziliśmy ponad 7 godzin, mimo że na tablicy odlotów widziałem wcześniejsze loty do Warszawy. Może to kwestia ceny, nie wiem. Sam statek lata świetności ma za sobą, jednak zupełnie mi to nie przeszkadzało. To był mój pierwszy rejs i uważam, że było wszystko, czego można oczekiwać - sporo barów, mnóstwo leżaków (na słońcu / w cieniu / przy basenie / daleko od basenu), dwa razy dziennie sprzątana kajuta, przyjazna obsługa. Należy jednak pamiętać, że Pullmantur jest nastawiony na rynek latynoski, więc językiem podstawowym jest hiszpański, a np. na dyskotece nie usłyszymy międzynarodowych hitów, tylko latino / sambę / salsę etc. Na szczęście da się dogadać po angielsku. Warto zwrócić uwagę na świetnie opracowane "gazetki pokładowe", które codziennie wieczorem dostarczane są do kajuty. Dzięki temu wiemy, co będzie działo się następnego dnia, dokąd przypłyniemy, czego się spodziewać itd. Najsłabszym moim zdaniem elementem było jedzenie. Jestem przyzwyczajony do nieco wyższego standardu i co ważniejsze - większego zróżnicowania - w hotelach All Inclusive, ale to oczywiście subiektywna ocena. Zaletą jest natomiast kącik wegetariański, więc nawet jeśli ktoś nie je mięsa, to znajdzie coś dla siebie. Warto również pochwalić kolacje w restauracji a'la carte - trzeba jednak na nie zarezerwować przynajmniej 2 godziny. Podsumowując - na pierwszy rejs zdecydowanie polecam. Osoby mające już tego typu doświadczenia (szczególnie na statkach wyższej klasy) mogą być nieco zawiedzione.

    Artur, Warszawa - 12.05.2016

    142/156 uznało opinię za pomocną

  • 5.0/6

    Legendy Karaibów

    Wycieczke oceniam na db +Olbrzymim atutem jest rezydent - Pani Sylwia która służy pomocą w 100%, jest kontaktowa i bardzo sympatycznna.formuła rejsu na którym byłem pierwszy raz z żona podobała nam się, może troche skromny program wycieczek fakultatywnych ale tutaj ocena 4/5 ponieważ Pani Sylwia naprawdę się starała.Na statku codziennie nowy program na każdy dzień, bardzo czysto. Strasznie drogi net -30$ dziennie (bez limitu) forma godzinowa lub wg MB raczej nieopłacalna..Codziennie świeża pościel, ręczniki papier etc..Wyżywienie dobre, szczególnie kolacje w restauracji. Olbrzymia ilośc alkoholi firmowych i lokalnych.Mały minus za hotel w Panamie pierwszego dnia, był bardzo przeciętny i bez kolacji..Z Europy głównie Polacy tylko niecałe 20 osób + Holendrzy w małej sądze że podobnej liczbieNa plus wszystkie wyspy Curacao, Aruba i Bonaire. Nam najbardziej podobała się Aruba, przepiękne plaże i niebieska woda morska.Zwiedzanie fakultatywne z p.Sylwią Cartageny i Panamy było warte w 100%

    Piotrek - 26.06.2017  | Termin pobytu: sierpień 2017

    53/65 uznało opinię za pomocną

  • 4.5/6

    Rejs po Kraibach

    Bardzo fajny rejs, po pięknych zakątkach Karaibów, mimo, że pogoda nie dopisała i rejs zmienił odrobinę trasę to nie miało to większego wpływu na udane wakacje. Sam statek robi wrażenie, duży z wieloma atrakcjami, a obsługa naprawdę reprezentuje wysoki poziom i stara się aby było czysto, czym byliśmy pozytywnie zaskoczeni. Restauracji i jedzenia całe mnóstwo praktycznie na każdym poziomie i o każdej porze. Najlepsze były kolacje serwowane w restauracji, gdzie co wieczór mozna było wybrać zupełnie inne danie i spróbować czegoś nowego. Do tego przemiła obsługa kelnerów. Na statku dominowali jako pasażerowie mieszkańcy Ameryki Południowej, a więc momentami było głośno i zabawnie, ale w końcu od tego są wakacje. Wszyscy byli mili i uśmiechali się do siebie i pozdrawiali wzajemnie zupełnie się nie znając. Jeśli chodzi o atrakcje każdy znajdzie coś dla siebie, są liczne bary, fajna kawiarnia, jest basen, ścianka wspinaczkowa, siłownia, kasyno, a co wieczór inne przedstawienie i dystkoteka. Wieczory tematyczne, z tego co pamiętam obowiązywał strój biały, czarny, tropikalny i elegancki, ale jeśli ktoś nie miał bo nie wiedział wcześniej to nie było z tym problemu. Na górnym pokładzie dwa bary i leżaki gdzie można się opalać, generalnie było ich sporo, ale w momencie "godzin szczytu" ciężko było doszukać się miejsca. Kabiny małe ale komfortowe, codziennie sprzątne. Warto korzystać z wycieczek fakultatywnych choć nie wszystkich. Te na statku są dość drogie. My mieliśmy zorganizowaną wycieczkę przez naszego opiekuna po Jamajce, była naprawdę fajna z polską przewodniczką mieszkającą tam na stałe, zobaczyliśmy sporo i w fajnej wesołej atmosferze. Warto się wybrać też nad Kanał Panamski i zwiedzić Panamę w ostatni dzień, przejazd przez dzielnicę slamsów, a następnie przez biznesowe centrum robi wrażenie.

    Turysta - 08.01.2017  | Termin pobytu: listopad 2016

    63/71 uznało opinię za pomocną

  • 3.0/6

    Legendy Karaibów

    Rejs zdecydowanie nie należał do najlepszych... statek stary, z przerdzewialymi elementami na pokładzie, restauracja była ok, kajuty - czyste, pościel i ręczniki - czyste, ale jednego dnia awaria toalet przez cały dzień, toalety ogólnodostępne - bardzo brudne, często niedziałające, posiłki- bardzo kiepskie, monotonne, choć nikt głodny nie chodził. Kolacje bez wymaganego stroju wieczorowego, wystarczyło mieć długie spodnie. Bardzo kiepski program w teatrze, jedyny godny polecenia wieczór to występy z piosenkami zespołu ABBA. Bardzo mały basen, jednego dnia nieczynny z powodu awarii. Muślę, że ubogi program i wyżywienie na statku przygotowane dla mało wymagających posazerów a Ameryki Połódniowej, oprócz polskiej grupy nie było nikogo z Europy, czy Kanady. USA Ciekawa Panama, przepiękna Cartagena, flamingów nie było -odleciały, nie zobaczyliśmy rownież przepływu statków Kanałem Panamskim ponieważ musieliśmy jechać na lotnisko. Pilotka, P. Sylwia -OK. Najgorsze wrażenia pozostały jednak po części uczestników- nadmiar alkoholu i słownictwo na miarę... nie będę kończyć

    Zawiedziona - 13.06.2017  | Termin pobytu: sierpień 2017

    50/71 uznało opinię za pomocną

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem