Opinie o Skarby Północnego Wybrzeża

4.9/6
(121 opinii)
Intensywność programu
4.6
Pilot
5.2
Program wycieczki
5.1
Transport
5.4
Wyżywienie
4.7
Zakwaterowanie
3.6

Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    7

    Skarby północnego wybrzeża

    Dorota termin pobytu od 30 sierpnia 26.09.2024 | Termin pobytu: sierpień 2024

    Zwiedzane miejsca to rzeczywiście skarby. Zwiedzałam Hiszpanie po raz trzeci w tym Katalonię po raz drugi i ogólnie jestem zauroczona tym krajem. PANI PILOTKA JULIA ZNAKOMITA, OPIEKOWAŁA SIĘ NAMI JAK DZIEĆMI, ZAWSZE MOŻNA BYŁO NA NIĄ LICZYĆ I ZAWSZE UŚMIECHNIĘTA - TAKICH LUDZI NAM TRZEBA. Na uwagę zasługują również pani Daria i pan Jerzy - rezydenci z olbrzymią wiedzą, kochają to co robią. Kierowca znakomity. A teraz minusy zakwaterowanie w hotelu Olympic pomimo wcześniejszych bardzo negatywnych opinii to jakieś nieporozumienie. (pani biurze powiedziała, że firma reaguje na negatywne opinie - chyba jednak nie) Pobyt hotelu to nieprzespane noce - głośna muzyka do samego rana, walenie do drzwi, wrzaski, krzyki. Hotel na objazdówce powinien zapewnić ludziom chociaż minimum odpoczynku w nocy. Bo gdy my musimy wstawać w pokojach imprezowiczów zaciągają się zasłony. Hotel zaniedbany, w pokoju śmierdzi stęchlizną, ciasny, nie ma gdzie rozłożyć walizki. Najgorszy hotel ze wszystkich wyjazdów z firmą Rainbow aż nie mogłam w to uwierzyć Zakwaterowanie nas w takim miejscu jest poniżej krytyki. Jedynie na co nie można narzekać na jedzenie Bardzo mało czasu na zwiedzanie Barcelony, zwiedzanie parku Guell to jakieś nieporozumienie szkoda pieniędzy na wejściówkę . 40 minut w tym 10 minut na toaletę nie wiem po co myśmy się tam tak spieszyli żeby zobaczyć pożal się boże koncert flamenco.

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    16

    Majówka 2024

    Katarzyna, --- 26.05.2024 | Termin pobytu: kwiecień 2024

    Majówka 2024 w Hiszpanii to pogodowy dramat - na 8 dni wyjazdu 5 dni deszczu i chłodu. Trudno, po prostu pech. Ale pilot wycieczki p. Urszula to fatalna decyzja biura i prawdziwy dramat dla uczestników. Brak precyzyjnych informacji i zgubienie 7 osób już drugiego dnia z komentarzem "nie będę traciła czasu na liczenie". W dniu wyprawy do Francji na trasie zaczął się psuć autokar, trzy postoje, w tym jeden na zjeździe z autostrady!!! Pilotka uznała, że precyzyjne informacje się nam nie należą, sytuację starał się ratować lokalny przewodnik, bo p. Ula nie widziała problemu również w tym, że zamiast wyjechać godnie z planem z Carcassone o 15.00 do Perpignan, do 18.30 cała grupa czekała w deszczu i chłodzie na przyjazd autokaru z naprawy. Rainbow nie przewiduje w takich sytuacjach podstawienia innego, sprawnego autokaru, bo (uwaga) autokary zamawia z Madrytu! Kierowca jadący z nami do Cadaques i Portligat "żartował", że jechał tą trasą pierwszy raz (serpentyny) i że to prawdziwy test dla kierowców! Pilotka nie zaprosiła nas zmarzniętych turystów nawet na kawę podczas 3 godzin oczekiwania. Wpadek było sporo, generalnie p. Ula uważa, że skoro wykonuje swoją pracę od 10 lat, to jest w tym świetna. Tej opinii nie podzielała znakomita większość wycieczki, bo przy pożegnaniu nikt się nie odezwał ani nie zaklaskał. Na pożegnanie przekazała info dotyczące transferu na lotnisko o godz. 9.05, finalnie odjechaliśmy spod hotelu o 10.30 (wylot o 12.00), bo kierowca nie dostał informacji, że ma być o 9.00 pod naszym hotelem. Pilotka nie nadająca się do kontaktu z klientem, położyła wycieczkę od pierwszego do ostatniego dnia. Dla porównania druga pilotka, jadąca z nami w ostatni dzień na lotnisko, zebrała ogromne brawa od uczestników swojej wycieczki, a w kolejce do odprawy jej uczestnicy nie szczędzili słów uznania pod jej adresem. Rekomenduję Rainbow rzetelną weryfikację swoich pracowników.

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    24

    Mogło być lepiej, gdyby...

    Anna i Grzegorz 19.09.2023

    Witam, niestety była to jak dotąd najgorsza nasza objazdówka. Po pierwsze pilot pan Grzegorz nie podołał swoim obowiązkom, od samego początku bardzo mało się angażował, począwszy od tego, że nie było Go w hotelu przy recepcji po naszym transferze z Girony do Calelli. Na szczęście dla niektórych była w recepcji Polka, pani Julia, która profesjonalnie i z uśmiechem zajęła się nami. Hotel bardzo głośny, cienkie ściany między pokojami,łazienki stare i ciasne, brakowało w nich miejsca na kosmetyki. Brak suszarki do włosów, ale sama sobie ja zorganizowałam w recepcji ( depozyt 20 euro ). Pokoje ciasne, ale z wygodnymi łóżkami. Szafa bez drzwi. Sejf bez możliwości zamknięcia. Z każdego pokoju wyjście na balkon. Restauracja duża, szwedzki stół na śniadanie i obiadokolację. Jedzenie smaczne, choć śniadania po tygodniu już monotonne. Jeśli chodzi o autokar, to oczywiście z klimatyzacją, ale mało miejsca na nogi i brakowało na oparciach jakiś siateczek oraz podnóżka. Kierowca Miguel bardzo dobry. Niestety od środy jeździł z nami już inny ( Oscar ), który bardzo kasłał i kichał. I o to właśnie mamy z mężem duży żal, ponieważ sporo osób z naszej grupy ( w tym i my, gdyż siedzieliśmy dość blisko ) zostało zainfekowanych. Ból gardła, katar i kaszel, to dodatkowe prezenty, które wiele osób przywiozło do kraju. Zabrakło reakcji pilota, czy choćby założenia maseczki przez kierowcę, a pewnie wrócilibyśmy zdrowi.

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    12

    Opinia wycieczki objazdowej Skarby Północnego Wybrzeża

    Dariusz, Wodzislaw Slaski 07.05.2024 | Termin pobytu: kwiecień 2024

    Teren zwiedzanej Katalonii jest warty obejrzenia, jednak nasza wycieczka na majówkę przebiegała z kiepskimi przygodami. Za wszystkie problemy obarczam panią pilot wycieczki Urszulę Z. Pani Urszula nie ma zdolności organizacyjnych. Czas uciekał jej przez palce, wszędzie byliśmy spóźnieni, wejścia do muzeum Salwadora Dalii czy Parku Quell na ostatni moment. Nie była to wina uczestników ponieważ grupa była bardzo zdyscyplinowana, nikt się nie spóźniał. We Francji nie zrealizowaliśmy programu, bo zepsuł się autobus w Carcassonne, nie było zastępczego a naprawa trwała wiecznie i nie zdążyliśmy do Perpignan. Mieliśmy za to zwiedzić inne miasteczko średniowieczne w Hiszpanii, ale oczywiście nie zdążyliśmy. Pozytywnej energii nie dodała nam też pogoda, ale na to nie mamy wpływu. Hotel pobytowy w Calella był wielkim głośnym molochem, chociaż nie oceniałbym go negatywnie, ze względu na solidne posiłki wraz z napojami do kolacji (wino i woda), o czym Pani Urszula też nie wiedziała, chociaż było to zapisane na karcie meldunkowej do pokoju. Przewodnicy lokalni różni, na wyróżnienie zasługuje Pan Jerzy Leszczyński (obywatel świata). Podsumowując to miejsce ciekawe, warte zobaczenia ale organizacja wycieczki fatalna.

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem