4.9/6 (247 opinii)
5.0/6
Program wycieczki ciekawy, fajna pani pilot, można było sporo dowiedzieć się o zwiedzanych krajach. Wyżywienie niestety słabe.
5.0/6
Wycieczka rewelacyjna. Miałam okazję zobaczyć piękne miejsca i zabytki. Przyroda jaką miałam możliwość obejrzeć jest przepiękna - aż "kipi"różnymi odcieniami zieleni. Woda - przejrzysta. Jej blask mienił się najróżniejszymi odcieniami błękitu i turkusu. Można powiedzieć że przyroda żyje tu własnym życiem czyli bez ingerencji człowieka. Maj jest bardzo dobrym terminem ponieważ nie ma dużej ilości turystów i pogoda jest odpowiednia do zwiedzania. Odwiedzane przez nas cerkwie i meczety zadziwiały swoim pięknem. Widoczna jest duża dbałość o te budowle. Program był bardzo bogaty w ilość odwiedzanych miejsc. Można było bardzo dużo zobaczyć w tak krótkim czasie. Wieczór macedoński z folklorem pokazał jak potrafią się bawić mieszkańcy Macedonii. Bardzo miłym gestem ze strony zespołu folklorystycznego było to, że po występie podeszli do naszego stołu i zaprosili nas do tańca. Na każdym kroku podczas całej wycieczki było widać sympatię mieszkańców do Polaków. Dzięki temu czuliśmy się mile widzianymi gośćmi. Osada na wodzie dała nam obraz jak kiedyś żyli i mieszkali ludzie w czasach prehistorycznych. Przewodnicy życzliwi, z dużą wiedzą i z humorem. Bardzo ciekawie opowiadali o odwiedzanych miejscach.
5.0/6
Krajobrazy warte zobaczenia .................................................................................................
5.0/6
Zakwaterowanie - jak to na Bałkanach - nie ma co spodziewać się luksusów, ale jest czysto więc to najważniejsze Wyżywienie - bez szału - monotonnnie i często trzeba długo czekać. Dodatkowe wyżywienie w ciągu dnia zamawiane wcześniej przez przewodnika - kilka opcji do wyboru, barzo smaczne, więc warto kupić obiad w ciągu dnia Przewodnik - Igor, bardzo młody człowiek, ale nie ma się do czego pzryczepić (poza organizacją pierwszego dnia). Ogromna wiedza, ciekawostki, widać, że Bałkany to jego pasja Program - dla mnie mogło by być bardziej intensywnie. Trzeba nastawić się, że mimo wszystko sporo czasu spędza się w autobusie - trafiliśmy na fantastycznego kierowcę Zorana, a do autobusu też nie ma co się przyczepić. Warto wybrać się na wieczorny spacer w Pritzen (cytadela) i w Skopje, aby poczuć klimat tych miejsc. Poza tym pierwszy i ostatni dzień jest dniem wolnym, więc można zaplanować jakieś dodatkowe atrakacje w zależności w jakim miejsu jest zakwatrowanie (wszystko zależy od godzin przylotu/wylotu) Wycieczki fakultatywne - rejs w Ochrydzie - bardzo polecam! I raczej z biura, bo te od lokalnych dostawców nie oferują tego wszystkiego co biuro. Natomiast wieczór macedoński - nie polecam! Jesteśmy po kolacji, więc głodni nie jesteśmy, mamy tam małe przekąski, ale bez szału, plus bardzo mala ilośc alkoholu - gdy poprosiliśmy o dodatkową butelkę wina to odpowiedz byla, że musmimy za nią zapłacić i koszt był oszałamaijący! Poza tym marne występy i na koniec wspólna zabawa więc można potańczy, ale ogólnie za drogo, za mało czasu i "za biednie" ;)