4.8/6 (130 opinii)
Kategoria lokalna 5
4.0/6
Hotel wymaga odświeżenia, w mojej opinii zasługuje na 3*, standard pokoi zadowalający, jedzenie smaczne, można zawsze wybrać coś dla siebie w zależności od upodobań. Korzystaliśmy z wycieczki do Efezu organizowanej przez Rainbow, bardzo udana. Na specjalne wyróżnienie zasługuje Pan Jonasz, nasz przewodnik, przesympatyczny młody człowiek, wspaniale przygotowany i ciekawie przekazujący różne informacje historyczne, wielkie wyrazy uznania
4.0/6
Termin pobytu: 01-08.08.2021 r. Na wstępie chciałem pochwalić lokalnych rezydentów biura Rainbow – byli zawsze dostępni, pomocni ale nie nachalni. Hotel Mandarin Resort położony jest w pięknym ogrodzie. Na jego kompleks składa się główny budynek, z restauracją (z częścią otwartą na dziedzińcu oraz klimatyzowaną dwupoziomową częścią zamkniętą), bar, spa, sklepik i oczywiście pokoje oraz z mniejsze budynki zlokalizowane w ogrodzie w sąsiedztwie dwóch basenów. Baseny zlokalizowane są na różnej wysokości (poziomach) a pomiędzy nimi znajduje się pool bar oraz snack bar. W godzinach wieczornych czynny jest hotelowy bar „Leon” do którego wejście jest bezpośrednio z ulicy- minus to brak włączonej klimatyzacji w środku, więc większość gości przesiadywała przy stolikach na zewnątrz. Z samego hotelu blisko jest zarówno do centrum miasta z mariną jak i do samej miejskiej plaży – ok 500/600 m. Pierwszy z basenów przeznaczony jest do spokojnego odpoczynku wśród rosnących obok palm i bananowców- nie ma tam zjeżdżalni ani nie jest puszczana muzyka. Drugi z basenów przewidziany jest do aktywnego wypoczynku – są tam zjeżdżalnie oraz bramki do piłki wodnej. Czas umila raczej głośna muzyka. Woda była czysta, ciepła i na bieżąco kontrolowana przez lokalne służby (byliśmy świadkami pobierania próbek). Nigdy nie było problemu z dostępnością leżaków przy basenach - niezależnie od pory dnia. Niestety hotel nie oferuje żadnych animacji. Teren wokół hotelu, w samym budynku głównym jak i przy basenach na bieżąco sprzątany i czysty. Personel uprzejmy dla gości. Jedzenie: przed wyjazdem czytałem na ten temat różne i czasem skrajne opinie. Ja na ten temat nie mogę powiedzieć złego słowa, poza tym, że po kilku dniach śniadania mogą wydawać się monotonne ale nie skromne czy niesmaczne. Natomiast pozostałe posiłki były bardzo urozmaicone- dania rzadko się powtarzały. Serwowane były potrawy (głównie kuchni tureckiej) zarówno pikantne jak i łagodne. W ogrodzie restauracji kucharze na oczach gości na bieżąco przygotowywali i serwowali potrawy. Napoje zarówno alkoholowe i bezalkoholowe w restauracji jak i barach serwowane były w jednorazowych kubeczkach o pojemności 0,2 l – ale to wymogi covidowe. Po południu w snack barze serwowane były przekąski (hamburgery, kanapki, frytki i nuggetsy). Żeby nie było tak „słodko” to teraz minusy na które my trafiliśmy. Początkowo zostaliśmy zakwaterowani w budynku hotelowym w głębi ogrodu i otrzymaliśmy pokój studio na parterze. Zaraz po wejściu do środka już od przedpokoju poczuliśmy nie przyjemny zapach . Godzina wietrzenia pokoju i włączonej na pełną moc klimatyzacji nic nie dawało – zapach powracał. Interweniowaliśmy w recepcji i zażądaliśmy zamiany pokoju – Po interwencji Rezydentki „R” jeszcze tego samego dnia otrzymaliśmy inny pokój studio na piętrze innego budynku. Tu było już znacznie lepiej: pokój w miarę posprzątany, bez dziwnych zapachów, z dwoma balkonami i oddzielnymi klimatyzacjami… ale: - lodówka prawie w ogóle nie chłodziła. Po interwencji pracownik stwierdził że za bardzo w zabudowie się nagrzewa i wyjął ją jedynie z szafki i postawił pod stołem – nic to nie dało a nowej nie otrzymaliśmy; - stelaż jednego łóżka był uszkodzony – rama wygięta, trzymająca się na kątownikach i gwoździach (zdj. W zał.); - w łazience przytkany odpływ pod prysznicem (zastaliśmy na podłodze kępki włosów), skutkujący tym, że woda wylewała się z kabiny na posadzkę łazienki, a następnie przelewała się pod drzwiami do pokoju. Fugi zagrzybiałe i brudne (zdj. W zał). - po zamówieniu sprzątania (lampka przy drzwiach), odbywało się ono szybko ale „po łebkach” – ograniczało się jedynie do zamiecenia (bez umycia) podłogi w częściach głównych (ale już nie pod łóżkami) i wymianie ręczników. - po niektórych sprzętach widać, że lata świetności już minęły np. wyszczerbione meble czy pęknięte klamki w drzwiach (zdj. W zał.). Podsumowanie: W momencie oddania do użytku hotel otrzymał 5 gwiazdek. Jednak na dzień dzisiejszy na tak wysoką ocenę już niestety nie zasługuje- osobiście odjąłbym co najmniej 1 gwiazdkę. Pochwalić należy jego położenie w środku ogrodu, baseny i jedzenie. Konieczna jest poprawa jakości sprzątania, wykonanie niezbędnych napraw niesprawnych urządzeń i wymiana niektórych sprzętów składających się na wyposażenie pokoi.
4.0/6
Wybraliśmy się na tydzień w konfiguracji 2+1 (niemowlę), licząc na krótki transfer z lotniska, spokój i możliwość urozmaicenia wypoczynku wycieczkami fakultatywnymi. Nie zawiedliśmy się. Ogółem wrażenia pozytywne, choć bez efektu łał. Mimo wszystko spodziewaliśmy się czegoś więcej po hotelu 5-gwiazdkowym. Wypoczynek kupiony w momencie niskiej ceny wart uwagi właśnie jako budżetowy wypad w ciepłe rejony z możliwością słodkiego nicnierobienia. Nie żal też opuszczać hotelu dla wycieczek fakultatywnych (zdecydowanie polecamy rejs all inclusive!). Podsumowując - apetyt rośnie w miarę jedzenia, zatem kolejny raz raczej się tu nie wybierzemy.
4.0/6
Hotel Mandarin Resort nie zasługuje na 5* jeśli były by 4 to ok .Wyżywienie bardzo dobre każdy znajdzie coś smacznego poza śniadaniem 😉Czasami brak ręcznika w pokoju byłam 2 tygodnie było w miarę ok. Dużo osób narzekało na fatalne pokoje ja miałam ok . Czy polecam tak jeśli przyjmiemy ze to hotel 3.5 do 4 gwiazdek . Oczywiście plaża nie za fajna nie korzystałam wolałam basen w hotelu . Hotel praktycznie w centrum i o to mi chodziło w wyborze hotelu .