Kategoria lokalna: 4
Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jeśli hotel ma służyć tylko jako miejsce noclegu i stołówka to polecam to miejsce, bo mają świetną lokalizację na czym nam bardzo zależało. My uwielbiamy eksplorować nowe miejsca, więc w hotelu spędzaliśmy bardzo mało czasu. Natomiast jeśli ktoś nastawia się na super wakacje all inclusive i okupowanie strefy basenowej to zdecydowanie odradzam ten hotel. Strefa basenowa jest bardzo mała i nieatrakcyjna co zresztą widać na zdjęciach. Opcja all inclusive też mizerna w porównaniu do innych hoteli, w których gosciliśmy. Ogólnie hotel nie zasługuje na 4*, według mnie to słabiutkie 3*. Polecam wycieczkę do kanionu Tazi (jeep safari + rafting) - świetne widoki i przeżycia. Byliśmy również na wycieczce w Zielonym Kanionie, widoki fajne, ale ogólnie wycieczka słabsza pod względem atrakcji. Koniecznie trzeba zobaczyć port nocą, to zaledwie 10 minut spacerem z hotelu.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Byłam z grupą znajomych (10 osób). Z zawartych umów wynikało, że jesteśmy seniorami w wieku ponad 60 lat i po 70-tce. Pierwotnie 4 osoby dostaliśmy pokój z łóżkiem piętrowym. była to godz około 4 rano. Po mojej prośbie by zmieniono nam pokój w recepcji powiedziano mi że muszę czekać aż przyjdzie kierownik była to godz 9. Pokój otrzymaliśmy ok godz. 11. Wszyscy bylismy zmęczeni po podróży.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo ładna okolica i blisko centrum. Hotel wymaga remontu, w zasadzie nasz pokój wymagał, a właściwie to łazienka (klamka zostawała nam parokrotnie w ręce po zamknięciu drzwi). Brakuje jednego głównego światła w pokoju balkonu (choćby maleńkiego, żeby mieć gdzie strój kąpielowy powiesić i wysuszyć).
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Z Plusów: Miejsce i Hotel Minusy: transfer począwszy od lotu opóźnienie prawie 3h, brak zapewnienia posiłku i napojów, transfer z lotniska do hotelu z rezydentem który nie mówił w języku polskim i sam nie wiedział kto gdzie ma wysiąść. Do hotelu dotarliśmy o 5 rano i otrzymaliśmy inny pokój niż w rezerwacji tylko po to aby następnego dnia być zmuszonym do zmiany pokoju o 11,40 a następnie czekać na wizytę rezydenta o 13 także jeden dzień wakacji spędzony częściowo na walizkach i uziemieni w hotelu. Transfer na lotnisko to katorga, brak rezydenta w autokarze, kierowca nie mówił w innym języku niż Turecki. Małe dzieci musiały do toalety a kierowca przez 1,5h nie raczył się zatrzymać, Dzieci aż płakały. Ogólnie polecam Miejsce i Hotel ale NIE Z RAINBOW Niestety ale pierwszy dzień który miał być na transfer przedłużył się i to znacząco.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pierwsza noc koszmar. Wywieziono nas do innego hotelu : Otel Hotel. Drzwi się niedomokały, na balkonie miauczące koty, klaustrofobicznie mały pokój, trudność w zgaszeniu światła w toalecie. Poprostu koszmar. Nazajutrz po interwencji rezydenta dostaliśmy pokój około 12. Początek straszny reszta ok. Ale niewiem czy przez ten początek byli wszyscy dla nas mili czy tak tam jest.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel w centrum Alanyi. Jedzenie dobre. Drinki niestety podają ciepłe, jedynie piwo i cola są chłodne. Nie trzymają się ustalonych terminów wymiany pościeli i ręczników
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Tego hotelu nie polecam dla rodzin z dziećmi , pokój był mały z piętrowymi łóżkami , łazienka mała z zepsuta klapa od toalety , łazienka była brudna , gdy rezydentka zgłosiła naprawę toalety pan przyszedł ją naprawić 2 dni przed naszym wyjazdem , jedzenie wiadomo zależy kto co lubi , natomiast mi i moim dzieciom nie smakowało , było all inclusive natomiast lunch kończył się o 14 kolacja zaczynała o 19 , w tej przerwie serwowali jedynie niedobre suche ciastka i soki z koncentratu , jedynym plusem hotelu jest położenie w centrum ale z uwagi na pogodę czyli upału do 40 st C w sierpniu nie było możliwości spaceru , wyjście na plażę w takiej temperaturze dla mnie było udręka , moje młodsze dziecko płakało , bo było za gorąco , w holetu klimatyzacja była w recepcji i pokojach , natomiast na korytarzach i w windzie zaduch , a i zapomniałam dodać że w stołówce były koty , kot potrafił siedzieć na krześle obok człowieku który spożywał posiłek , dzieciom się to akurat podobało , ale to świadczy o brudzie który tam był
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Sam hotel zadowalający, jak na miarę miejskiego jest w porządku, często psuło się światło po wejściu do pokoju ale nie był to problem bo był dozorca i naprawiał każdą rzecz, stół na balkonie usyfiony, chyba rzadko kto z niego korzystał, klimatyzacja działała bez zarzutu, tak samo internet, najlepiej działał w pokoju a przy barze to już prawie w ogóle, jedzenie pozostawia wiele do życzenia, rzeczy z obiadu są przenoszone na kolację albo nawet na drugi dzień, makaron z sosem pomidorowym i nugetsy były jedzone codziennie, ponieważ jedzenie w Turcji jest specyficzne, używają dużo przypraw, nie każdemu to podpasuje, oboje z chłopakiem przeżyliśmy zemstę sułtana, 4 dni wyjęte z wakacji, nie jedliśmy nic dziwnego, do plaży mniej niż 10 minut spacerkiem, plaża bardziej żwirowa niż piaszczysta, duże fale, wszędzie sklepy apteka, rezydent Staszek małoprzyjazny jak na rezydenta, nie doprowadził nas na terminal, nie czuliśmy się dobrze zaopiekowani, hotel nie jest wart tylu pieniędzy
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
hotel mały ciasny w centrum miasta obsługa młoda niedoświadczona żadnej rozrywki w hotelu nuda jedzenie średnio .
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Podczas pobytu w hotelu Xperia Grand Bali w Turcji największym rozczarowaniem okazało się wyżywienie. Jedzenie było bardzo monotonne i słabej jakości – codziennie praktycznie te same potrawy, co po kilku dniach stawało się wręcz męczące. Na śniadania, obiady i kolacje serwowano głównie tureckie sery i oliwki w różnej postaci, co może brzmi ciekawie, ale szybko się przejada i na pewno nie wystarczy, by się porządnie najeść. Do tego wiele potraw, takich jak frytki, było ewidentnie odgrzewanych, co dodatkowo psuło wrażenie. Ogólnie rzecz biorąc, po kilku dniach odechciewało się chodzić na posiłki do hotelowej restauracji. Na szczęście hotel jest położony w centrum miasta, więc można było wyjść na miasto i zjeść coś bardziej urozmaiconego – choć restauracje w okolicy są głównie nastawione na turystów, więc trudno o autentyczne tureckie smaki. Plaża przy hotelu Xperia Grand Bali to kolejny aspekt, który może rozczarować. Hotel nie posiada swojej prywatnej, wydzielonej plaży. Najbliższy dostęp do morza znajduje się około 200 metrów od hotelu, na publicznej plaży Kleopatra. Choć sama plaża jest piękna i popularna, brak wydzielonej strefy hotelowej oznacza kilka niedogodności. Przede wszystkim, leżaki i parasole są tam dodatkowo płatne, co nieco kłóci się z ideą all inclusive. Co więcej, hotel nie ma w pobliżu żadnego swojego baru, więc za wszelkie napoje czy przekąski również trzeba płacić z własnej kieszeni. Dla osób przyzwyczajonych do wygody korzystania z hotelowych plaż z pełnym serwisem, może to być duży minus. Animacje w ramach pobytu w hotelu Xperia Grand Bali były organizowane, jednak odbywały się w innym hotelu oddalonym o około 10 minut spacerem. Dla osób ceniących wieczorne rozrywki mogło to być pewne utrudnienie, zwłaszcza jeśli liczyli na animacje dostępne bezpośrednio na miejscu. Na plus należy jednak zaliczyć fakt, że na miejscu, gdzie odbywały się animacje, dostępne były zarówno napoje alkoholowe, jak i bezalkoholowe, co pozwalało na chwilę relaksu podczas wydarzeń. Mimo to, konieczność przemieszczania się pomiędzy hotelami sprawiała, że część gości mogła rezygnować z uczestnictwa w tych atrakcjach.