5.5/6
Ciekawy program, dość intensywny. Szczególnie warte zobaczenia Monako, Nicea i Cannes. Pozostaje małe uczucie niedosytu w stosunku do niektórych miejsc ze względu na zbyt krótki pobyt (Nicea). Duży plus za profesjonalnego pilota- p. Ryszard.
Jerzy, Warszawa - 17.10.2018 | Termin pobytu: sierpień 2018
13/13 uznało opinię za pomocną
5.5/6
Pilot pan RYSZARD na 6 ! Konkretny , same plusy . HOTELE na 5 ! Tylko w LOUDRES , śniadanie ascetyczne , inne 5,5 na 6 ! AUTOKAR z kierowcą wysoka klasa . LOT bez zastrzeżeń!
ROBO - 21.06.2022
11/20 uznało opinię za pomocną
5.5/6
Bardzo udana wycieczka, wszechstronna. Największy plus należy się przewodnikowi, Panu Ryszardowi, który wykazał się gruntowną wiedzą na tematy związane z odwiedzanymi miejscami, oraz dobrymi zdolnościami organizacyjnymi, nawet w sytuacjach krytycznych (niespodziewana hospitalizacja jednego z uczestników). Duży minus dla hotelarzy w Cannes - mgliste tłumaczenie o awarii sieci wodociągowej w kilku pokojach (wybiórczo?) oraz niepowiadomienie o tym przewodnika w odpowiednim czasie. Awaria miała dziwny zbieg w czasie z przybyciem grupy Rosjan... Ogólnie - udana impreza i na pewno warta uwagi.
BP - 24.08.2016
6/6 uznało opinię za pomocną
5.5/6
Bardzo urocza wycieczka po południowej Francji i Katalonii. Wybierając ten wyjazd nie nastawiałam się na wyjątkowe przeżycia ponieważ trochę świata mam już "zaliczone". Jednak muszę przyznać że jednak ta część Europy jest godna zobaczenia.W czasie całej wycieczki nie było ani jednego punktu programu który byłby nudny.Cudowne krajobrazy,piękne miasteczka i zamki oraz trochę "wielkiego świata" w Cannes ,Nicei czy Monaco na długo pozostaną w mojej pamięci.Warto wybrać tą wycieczkę i cieszyć się na niej każdą chwilą.Każdy znajdzie tam coś dla siebie.Rzymskie budowle w Nimes.przepiękne Avignon ze słynnym mostem i pałacem papieskim,bogate stare miasto w Monaco i świątynię hazardu-Monte Carlo.Także twierdza w Carcassone wywarła na mnie duże wrażenie a przeżycia duchowego dostarczyło Lourdes.Dla zakupocholików było państewko Andora ukryte w Pirenejach a na koniec wiśienka na torcie-Barcelona którą można zwiedzać 100 razy i zawsze zachwyca.Cóż dodać-pakować się i lecieć!
Grażyna W. - 26.07.2018
18/24 uznało opinię za pomocną