Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ogólnie wycieczka udana, ale wykupione dodatkowo obiadokolacje we Francji dają dużo do życzenia. Jedzenie nie warte tej ceny niestety. Poza tym ciekawe miejsca zwiedziliśmy. Czasem czasu było za mało, ale czekały nas długie przejazdy. Grupa, kierowca i nasz przewodnik udani :) aha i dlaczego do tych obiadokolacji była ciągle woda kranowa do picia?
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Witam. W dniach od 07.06.2025r – 14.06.2025r mieliśmy z żoną okazję podróżować z Waszym biurem na wycieczce objazdowej „Uroki Morza Śródziemnego”. Już pierwszego dnia po przylocie do Girony zaczęły się komplikacje. Zostaliśmy zakwaterowani w hotelu pod Barceloną w miejscu plątaniny dróg autostrad i hipermarketu – jedyne „miejsce do przetrwania do następnego dnia”. (92 km w jedną stronę, a na drugi dzień z powrotem w kierunku Francji – razem 180 niepotrzebnych kilometrów). Na drugi dzień od połowy drogi zaczęło dymić z tyłu autobusu, jakby coś się paliło. Okazało się pasek z klimatyzacji – autobus do wymiany. Na szczęście wymiana nastąpiła sprawnie i nazajutrz ruszyliśmy dalej w drogę. Na trzeci dzień w Eze wchodząc po schodach na wzgórze tzw. punkt widokowy miał miejsce nieszczęśliwy wypadek, zdarzenie losowe – każdy zrozumie. Dłuższa przerwa, oczekiwanie na pomoc medyczną, kontynuacja programu wycieczki. Nie to jednak bulwersuje i denerwuje, jak również korki - pół miasta zamknięte w Nicei z powodu konferencji oceanicznej ONZ, lecz to że musieliśmy się wrócić przez całe miasto w tych że korkach do szpitala z bagażem poszkodowanego pana i czekać kolejną godzinę, aż pilot powróci ze szpitala (łącznie co najmniej dwie godziny zapłaconego naszego czasu). Nie tak wyglądają procedury w zasiniałej sytuacji, że cała grupa 43 osoby musi jechać z bagażem. I to nie wina pilota, lecz osób które koordynują działania na wypadek takich przypadków i zdarzeń losowych. Przez takie działania i opóźnienie, nie zrealizowaliśmy przejazdu do Arles i zobaczenia pięknego kościoła St. Trophime, lecz bezpośrednio z Cannes na nocleg w późnych godzinach już nocnych. Szósty dzień wycieczki dla mnie to koszmar. Około 45 minut postoju i wolnego czasu w ładnym miasteczku Foix - ze względu na pauzę kierowcy, dwie godziny w Andorze – zakupy w strefie bezcłowej, a tak cały dzień od wyjazdu z Lourdes do Lloret de Mar miejsca noclegu, bez możliwości zrobienia przepięknych zdjęć na Pireneje i kontaktu z przyrodą. Czy może ktoś podążał tą trasą i zweryfikował ją „live”, czy tylko tak palcem po mapie przejechał i wskazał, że tamtędy też można dojechać. Zakupy, które tak naprawdę - ile mogę zabrać do samolotu ? Czy jest to warte, aż takiego zachodu kosztem walorów widokowych, innych atrakcji i kontaktu z przyrodą, o której i klimacie mówi się ostatnio tak wiele ? Mam mieszane odczucia i nie wiem jaka ocena byłaby najbardziej adekwatna do zaistniałych przypadków i zdarzeń. Program za „bogaty” w kilometrach i godzinach spędzonych w autobusie. Jeżeli chodzi o program zwiedzania bardzo urozmaicony i ciekawy, nie wszystkie punktu zrealizowane. Nastrój i wrażenia jak huśtawka, od najbardziej skrajnych z jednej strony do najbardziej skrajnej z drugiej strony. Pozdrawiamy
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka dość intensywna jeśli chodzi o siedzenie w autokarze. Można się poczuć jak prawdziwy "japoński turysta" - dojechać gdzieś, popstrykać fotki i jedziemy dalej. Gdyby tylko zwiedzanie miejsca były ciekawsze lub program byłby lepiej rozłożony. Na plus sporo można było pozwiedzać - część z tych miejsc udało się ledwo przebiec np. Carcassone (wyjazd z niego o 9:40), Cannes (w przebudowie i jakiś event), Arles (biegiem do kawiarenki, a potem kolejka na toaletę), a w niektórych wręcz nadmiar czasu typu Tuluza, czy zakupy w Andorze. Super dzień z Eze i zwiedzaniem Monako. Liczyliśmy na nocleg bliżej Barcelony, ale niestety wypadło bliżej plaży (Blanes) - o gustach się nie dyskutuje.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
To była nasza 6 wycieczka z Rainbow i niestety najgorsza z powodu bardzo ale to naprawdę bardzo nieprofesjonalnego pilota. Człowiek jeździ na wczasy, żeby się odstresować, płaci za dobrą organizację imprezy a nie za to, żeby sie denerwować.