4.8/6 (60 opinii)
6.0/6
Hotel dla miłośników nart. Nie ma w nim superluksusów, ale jest calkiem przyzwoity. Ciepło i czysto. Do tego trzy posiłki dziennie, bardzo smaczne. Dla tych, którzy nie mają ochoty czy czasu na powrót na lunch, przygotowywane są pakiety z prowiantem. Wielkim plusem jest położenie koło wyciągu i zjazd na nartach pod same drzwi hotelu. Kiedy zachce nam się wrócić wcześniej do hotelu, lub na lunch, nie ma problemów z czekaniem na skibusa. Po prostu zjeżdżamy z góry i już. To samo jest jeśli nasz pobyt na stoku się przedłuży. Nie musimy martwić się by zdążyć na ostatnią kolejkę na dół. Polecam skipass Campiglio Dolomiti do Brenta. Obejmuje dużo pięknych tras i widoków, a wyjazd z Marillevy do Madonny di Campiglio czy Pinzolo może być całodniową wycieczką z odkrywaniem rewelacyjnych, różnorodnych tras i wspaniałych widoków. Nie jest to jednak hotel dla ludzi, którzy na stoku chcą spędzić tylko mały kawałek swego czasu. Hotel położony jest w oddaleniu od miasta, jest to typowa baza noclegowa dla narciarzy. Był to nasz trzeci wyjazd, więc samo to powinno świadczyć o tym, jak cudownie jest w Val di Sole. Na pewno tam jeszcze wrócimy. I oczywiście tylko do Marillevy 1400.
6.0/6
Na narty pojechaliśmy w 4osoby- 2 dorosłych i dwie 10-latki. Poziom umiejętności narciarskich między nami jest różny, ale każdy znalazł swoje ulubione trasy i dużo się nauczył. Hotel w rzeczywistości wygląda lepiej niż na zdjęciach! Na prawdę! A dodając do tego położenie NA STOKU śmiało mogę go ocenić na BARDZO dobry :) Proszę nie bać się tzw."PRL-u". I tak wszyscy od rana do popołudnia są na stokach, a potem się odpoczywa i nic nie przeszkadza:)
6.0/6
Byliśmy na urlopie w terminie 3-10 lutego. Pogoda dopisała, na stoku 5 dni słońca i bezchmurnego nieba oraz 1 dzień z opadami śniegu. Warunki do jazdy idealne, dużo różnych tras, szybkie gondolki i wyciągi. Zachwycił mnie lodowiec Presena i snowpark! W niedzielę w pewnym momencie kolejki na kilka minut stania ale od poniedziałku kolejek już nie było. Zakwaterowanie na samym stoku, w budynku szafki na sprzęt, wypożyczalnia i sklep spożywczy. W hotelu basen w cenie (my akurat nie korzystaliśmy). W pobliżu restauracje, bary, szkółka narciarska/snowboardowa i apteka. Wyżywienie w hotelu bardzo dobre. Wybraliśmy opcję z dwoma posiłkami. Do śniadania kawa, herbata i soki, codziennie pyszne i gorące croissanty. Do kolacji woda, duży wybór dań, makarony, risotto, pizza, różne sałatki i przekąski, lokalne sery i wędliny. Obiekt nie jest najnowszy ale pokoje są czyste, na wyposażeniu telewizor, sejf, suszarka do włosów. Ogromnym atutem tego hotelu jest lokalizacja na stoku, do tego podróż z Warszawy samolotem i sprawnie docieramy na miejsce! Chętnie tam wrócę :)
6.0/6
Hotel Marilleva 1400 jest fantastycznie usytuowany. Można do niego zjechać na nartach bezpośrednio ze stoku. Oferuje bardzo dobre jedzenie, zwłaszcza kolacje i desery. Na luksusy w pokojach nie ma tu co liczyć, ale zapalonym narciarzom nie jest to potrzebne. Osobom, które nie wiedzą który karnet wybrać, zdecydowanie polecam 3 lub 4 z Madonną di Campiglio i Pinzolo. Nie jesteśmy wówczas w żaden sposób ograniczeni, codziennie możemy wypróbować inne trasy. Szczególnie polecam Passo Groste- niezapomniane widoki i bardzo przyjemne trasy.