Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Miejsca, które odwiedziliśmy super, widoki piękne, warte zobaczenia i polecenia. Szkoda tylko, że tak mało czasu poświęcaliśmy na ich zwiedzanie :( zdecydowałam się na wycieczkę bazując na pozytywnych opiniach o Rainbow, ale niestety bardzo się rozczarowałam:( Program wycieczki bardzo ciekawy, ale przeznaczono mało czasu na jego realizację, natomiast dużo więcej czasu zajmowały nam dojazdy z hotelu do miast zwiedzanych, oczekiwałam że będzie odwrotnie. Dziennie w autokarze spędzaliśmy ok. 6-8 godz. Hotel był zlokalizowany nie po drodze w Bośni i Hercegowinie, traciliśmy czas jeszcze dodatkowo na oczekiwanie na granicy. Sam hotel zlokalizowany w pięknym miejscu, ale warunki okropne, lata świetności ma dawno za sobą, wymaga generalnego remontu, łazienka okropna, obrzydzenie brało żeby wziąć prysznic. Na plus pani sprzątająca, która codziennie wymieniała ręczniki i dodawała papier toaletowy :) Nie oczekiwałam luksusów, ale schludnych warunków , to chyba nie wygórowane wymagania ?! Posiłki codziennie to samo, standardowe europejskie, nic z kuchni regionalnej. Obiadokolacje jadaliśmy zimne po powrocie ok. 21, jak dla mnie za późno, w efekcie żeby nie być głodnym trzeba było kupować i w biegu coś przekąsić na mieście w czasie wolnym. Kolejny minus, że biuro sprzedało wycieczkę osobie starszej i schorowanej ok. 80 lat, bez opiekuna i bez zapewnienia opieki, głównie tą osobą opiekowali się uczestnicy wycieczki, co nie było komfortowe do zwiedzania i wypoczynku oraz generowało codzienne opóźnienia . Kolejne rozczarowanie to wprowadzanie w błąd przy kupowaniu wycieczki online na stronie fostertrawel.pl. w ofercie widniało, że kupuję i płacę za miejsce 1 os. w pokoju 1 os., a później okazało się, że mam być dokwaterowana. Jedynym plusem wycieczki byli cudowni uczestnicy, życzliwi, pomocni i pełni pozytywnej energii :)
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Sam program wycieczki był interesujący. Pierwszy chotel był w Chorwacji przy pitlickich jeziorach. Pokój czysty, ładny, dobrze wyposażony natomiast jeśli chodzi o jedzenie to muszą się naprawdę poprawić. Obiadokolacja składała się z zupy która robiona była z kostki rosolowej a na drugie danie spaghetti, na drugi dzień - tą samą zupa a na drugie danie było mięso ( twarde, trudno się je kroiło). Śniadania w formie stołu szwedzkiego i było dobre. Niestety firma się nie popisała gdyż nasza pani pilot wycieczki do poniedziałku nie wiedziała gdzie będziemy spać kolejna noc, dopiero luźnym popołudniem przekazała nam wiadomość że hotel będzie w Bośni i Chercegowiny. Na szczęście hotel był w dobrym standardzie. Ostatnią noc również spędziliśmy w Bośni a hotel - swoje najlepsze czasy miał chyba z 20 lat temu, jeśli chodzi o pokoje gdyż jedzenie tam mieli dobre.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Na plus: bardzo ładne lokalizacje, profesjonalni kierowcy, lokalni przewodnicy (w większości Polacy mieszkający na miejscu od 20-30 lat). Na minus: dezorganizacja, niedopasowanie planu dnia do realiów (grupa 70 os. dostała ok. 30-45min na posilenie się w bufecie - część podróżnych nie zdążyła nic zjeść), puszczanie głośnej muzyki w autokarze po całodziennym objeździe. Na 4 hotele dwa były czyste i schludne, w dwóch śmierdziało, a łazienki były porośnięte grzybem. Jedzenie w większości hoteli było tłuste i niesmaczne, a w jednym wręcz niejadalne. Przejazdy były kiepsko rozplanowane - jednego dnia było ich mało, następnego spędziliśmy ponad 8h w autokarze. Nauka języka chorwackiego jest fajnym pomysłem, ale najbardziej przydatne informacje poznaliśmy... w przedostatnim dniu podróży. Systemy tour guide miały zbyt krótki zasięg jak na tak dużą grupę - tylko osoby z przodu kolumny mogły usłyszeć cokolwiek, szczególnie w wąskich i zatłoczonych przejściach, gdzie kolumna się rozciągała. Korzystanie z WC dostępnego w autokarze "nie wskazane".
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Właśnie wóciłam z wycieczki obiazdowej do Chorwacji - Wzdłuż Adriatyku. Wyczieczka polegała na ciągłych przejzadach z jednego miejsca do drugiego - plan zakwaterowania z dnia na dzień ulegał zmianie i pokonywaliśmy duże odległości - w aktokarze spędzaliśmy od 5-6 godzin aby dotrzeć z miejsca zwiedzania do miejsca gdzie był nocleg. Obiadokolacie były o godzienie 21-szej To trochę za póżno. Zwiedzanie zajmował nam natomiast od 1 godziny do 2 godzim maksymalnie, reszta to podróż w zdłuż Adraityku, niekiedy kilak razy krążyliśmy w okół jednego miejsca. Posiłki standard POLSKI kurczak i schabowy oraz SŁONA zupa gruszkowa (w zasadzie sama woda), nic kuchni regionalnej. Zkataterowanie 3 noclegi ok, natomiast 4 nocleg w sanatorium pamiętejącym czasy PRL. Wycieczka liczyła 61 osób natomiast autobus na obiejazd liczył 65 miejsc , ciasno ustwione fotele nie było komfortu tym bardziej , że aż 2 noce trzeba było spedzić w aktokarze nie ten standard nie te czasy. Co do przesiadek w Woszczycach to brak organizacji i zgrania. Autokar przyjażdzajacy najwcześniej musiał czekać około 2,5 godziny na ostatni. Nam turystom przekazywano informację o tym że czas oczekiwania jest długi dlatego,że aktokar ma opóznienie z przyczyn nie zależnych od biura ( zbyt długa odprawa na granicy ) natomiast okazywało się że opóźnienia są jak najbardziej planowe niezgranie czasu pracy kierowców autokaru z planem wycieczki. Szkoda naszego czasu. WIelka szkoda zaowiadała się taka fajna wycieczka . Przeweodniczka Klaudia OK.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Z faktami raczej trudno dyskutować!Przepiękne miejsca, które na pewno pozostaną w pamięci na zawsze. Zakwaterowanie w Bośni poniżej wszelkich standardów, posiłki zarówno w Chorwacji jak i w Bośni pozostawiały wiele do życzenia, był zwyczajnie niesmaczne. W mojej ocenie pani pilot Katarzyna zwyczajnie pomyliła zawody.Brak zaangażowania, traktowanie uczestników jak dzieci z wycieczki szkolnej, nakazy zakazy. W dniu wyjazdu brak wolnego czasu na posiłek, po to aby w Woszczycach czekać trzy godziny na pozostałych na pozostałe autokary.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Witam bardzo ale to bardzo zawiodłam się całą otoczką wycieczki.A miało być tak pięknie...no cóż..Chorwacja sama w sobie cudowna ale ..żadna to zasługa biura.Jeżeli prawie cała grupa ma to samo zdanie na temat organizacji(braku organizacji) to o czymś to świadczy...niestety.Był to nasz drugi wyjazd i został żal a i składanie reklamacji niepotrzebne...nie tak miało być;będę domagała się odszkodowania. Pilotka pani Paula osoba bez doświadczenia zupełnie i bez chęci współpracy,zainteresowana tylko degustacjami...wiadomo dlaczego..; ciągle nas zostawiała samym sobie co wzbudzało zdumienie naszych przewodników,o których można rzec,że super przygotowani ludzie i lubiący swoją pracę;aż żal,że tego nie dostaliśmy od biura.. W planie wycieczki były 2 hotele(wg. umowy) ale niestety był tylko jeden...dlaczego?? za takie pieniądze i dostałam z mężem pokój jednoosobowy z dostawionym łóżkiem,że niby to łoże małżeńskie.Wiem,że były inne pokoje i z balkonami..część grupy takowe dostała.Jedzenie..zwłaszcza śniadania do znudzenia to samo i tak co dzień. Na dojazdy traciliśmy bardzo dużo czasu- czego nie byłoby przy 2 hotelach-;dla przykładu wyjazd do Dubrownika zajął nam w obie strony prawie 10 godzin.Gdzie czas na zwiedzanie i wypoczynek?? Kierowcy też nie zasługują na jakiekolwiek pochwały..w czasie trwania wycieczki ani razu nie zaproponowali kawy...tak po prostu od siebie..Dopiero na prośbę albo robił albo mówił,że niedługo będzie przystanek.Po całej nocy spędzonej w autokarze(co stacja benzynowa to przystanek!by celowo przedłużyć czas) przyjazd do Lubliany we wczesnych godzinach rannych 6.40...krótkie zwiedzanie i powrót do pojazdu nawet kawy nie mozna było zamówić...bo niby nikt wczesniej nie zgłosił? Nie spotkałam się jeszcze z zamykaniem toalety na klucz..w autokarze!! Wycieczka odbyła się w dniach 19-26 lipca 2014 pod nazwą "Chorwacja wzdłuż Adriatyku". pozdrawiam ps. na moją prośbę iż mam chorobę lokomocyjną i prosiłabym o miejsce bliżej nie zareagowała,wręcz poczuła się urażona moją sugestią zajęcia wolnego miejsca obok niej.Biuro podróży również nie chciało ująć tego w uwagach...a wystarczyła dobra wola.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zaczynając od początku - jeżeli chodzi o organizacje przejazdów w Polsce i przesiadki do docelowych autobusów to trzeba zdecydowanie ocenić na plus. Nie było możliwości pomyłki, informacje były przekazywanie odpowiednio wcześnie i przystępnie. Bagaże przepakowywane o jednej godzinie co nie powodowało wcześniejszego chaosu. Podróż jak to autokarem męcząca ale na to trzeba być przygotowanym. Kolejność wycieczki została odwrócona więc pierwszego dnia odwiedziliśmy Jeziora Plitwickie, które okazały się pięknym miejscem. Następnie przejazd do hotelu mieszczącego się w Bośni. I tu zaczyna się wielki rozczarowanie. Hotel w Neum bardzo duży przy samej plaży, ale pokonywanie odległość od recepcji do pokoi z jedną windą, gdzie po drodze jeszcze 2 lub 3 piętra schodów trzeba było pokonać pieszo z walizką było bardzo uciążliwe. Standard pokoi tragiczny! Pokoje wydają się być nie remontowane od 20 lat, w łazience przyklejająca się zasłonka pod prysznicem, odpadający sufit, za oknem widok na ścianę. Poza tym hotel przy ruchliwej ulicy więc w nocy długo słychać głośną muzykę. Posiłki mało urozmaicone. Na śniadanie z owoców tylko arbuz, na kolację to samo, z warzyw tylko pomidor i ogórek. Gdzie będąc w kraju bałkańskim spodziewałam się dużego wyboru owoców i warzyw. Modliłam się aby spędzic tylko jedną noc w tym hotelu, ale nie! Okazało się że były to 3 noce gdzie program wycieczki obejmował odwiedzenie Splitu, Trogiri i Szybenika które mieszczą się ok 300 km od hotelu więc kolejna duża wada to ciągłe cofanie się do hotelu gdzie mogliśmy mieć hotel już bardziej na północy bliżej odwiedzanych danego dnia miejscowości. Zgłaszany przez większość uczestników wycieczki problem z ciągłymi przejazdami był kwitowany odpowiedzią że nie mogą dla nas znaleźć hotelu. Jedynie ostatni nocleg udało się spędzić w innym hotelu już o dobrym standardzie jednak nie nad morzem jak miało gwarantować biuro tylko w głębi kraju. Podsumowując przejazdy zajmowały tyle czasu, że nie bylo czasu na kąpiel w morzu gdyż wracaliśmy do hotelu ok 20-21 ledwo zdążając na kolację. Jeśli chodzi o samą Chorwację to odwiedzane miejsca były piękne, miasta zwiedzane z Polskimi przewodniczkami, w każdym jakaś 1 godz. wolnego czasu. Pilot p. Borys bardzo dobrze wywiązał się ze swojej roli, umilał przejazdy opowieściami i tematycznymi filmikami, był zawsze skory do pomocy. Podsumowując bardzo zraziłam się do tego biura, gdyż biuro o takiej renomie nie powinno pozwalać sobie na szukanie hoteli dopiero w trakcie trwającej wycieczki, a nie odpowiednio wcześniej. Co gdyby nie udało się znaleźć hotelu na ostatnią noc? Spalibyśmy w autobusie? Chyba nie za to płaci się spore pieniążki.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Z jednej wycieczki biuro skleiło dwie w związku z czym podróżowaliśmy w 70 osób zamiast 35, co bez wątpienia przeniosło się na komfort jazdy...Była to wycieczka autobusowa a osoba dorosła nie była w stanie zmieścić kolan między siedzeniami. Komfortowy przejazd był wyłącznie do granicy polskiej. Później tylko czekaliśmy aż wysiądziemy z autobusu a droga do Chorwacji daleka...Dodatkowo taka ilość osób plus umiejscowienie na samym końcu autobusu (nad silnikiem) sprawiało, że nawet klimatyzacja włączona maksymalnie nie niwelowała potwornego gorąca. Pilot wycieczki poinformowany o dyskomforcie nie podjął żadnych kroków żeby ulżyć uczestnikom wycieczki. W związku z połączeniem wycieczek długość wyjazdu uległa wydłużeniu jednak nie zostaliśmy poinformowani o tym, że za wydłużony czas nie przysługują posiłki, dodatkowo w miejscu przesiadek nie można było płacić kartą, o czym również nas nie poinformowano (wycieczka była kupowana przez Internet, być może te informacje były przekazywane osobom kupującym wycieczkę w stacjonarnie). Zmiana planu wycieczki ze zwiedzania Jaskini Postojnej na Zadar chociaż przykra zasługuje na docenienie, gdyż jednak zwiedziliśmy coś w zamian. Osobiście zrezygnowałabym ze zwiedzania Dubrownika, który tak naprawdę zajmuje cały dzień jazdy do i z powrotem w warunkach jak już wspomniałam mało komfortowych na coś znajdującego się bliżej pozostałych lokalizacji. Przydałoby się więcej informacji o kraju, pilot/przewodnik mógłby wpleść jakieś ciekawostki lub lokalne anegdoty. Natomiast piloci lokalni rewelacja, widać że kochają Chorwację i mają wiele do powiedzenia ! Wszystkim polecam Chorwację natomiast organizatorów wycieczki chciałabym poprosić o przyjżenie się w jakich warunkach uczestnicy podróżują.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Byliśmy na wyciecze w lipcu ogólnie ok tylko strasznie daleko z hoteli do zwiedzanych obiektow trzy doby w bosni jedna w senatorium lata 70-dziesiąte jedzenie szpitalne napoje do obiado kolacji dodatkowo platne śniadanie o 7 00 a obiadokolacja około 21 00 dojazd do zwiedzanych obiektow to 200-400 km zwiedzanie plitwickich jezior rozpoczeło się około 15 00 z dojazdem 400km od rana a obiadokolacja o 21 00 jeziora zwiedzane byly w exspresowym tempie prawie biegem prawie brak czasu naodpoczynek tylko ciągle tyśiące km w autokarze
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Po mojej poprzedniej wycieczkę z rainbow( Turcja) bylam bardzo podekstywowana koleją. Wycieczka z wami. Niestety tak jak Turcja zorganizowana była na 6. Tak tutaj organizacja siadla tak bardzo że zastanawiałam się czy nie jadę z jakimś początkującym biurem. Pani Pilot nie umiała odpowiadać na podstawowe pytania a jeśli udzielał informacji z protekcjonalym tonem. Raz zgubila część ludzi i nawet nie zauważyła i musieliśmy sami się odnaleźć bo pani nie zamierzała odevrac telefonu. Mając nawet kartę stałego klienta zastanowię się czy wylupie u was kolejne wakacje.