3.9/6 (490 opinii)
Kategoria lokalna 2.5
2.5/6
Ikaros Hotel jest dla osób którzy nie są wymagający. Sam hotel mocno średni, stanowczo wymaga remontu. Jedzenie na zasadzie jak się trafi, oznacza to, iż śniadania powtarzane każdego dnia , obiady generalnie w porządku ale nie zachwycają kubków smakowych, jeśli zaś chodzi o kolację, uważam iż to jest najsłabszy ich posiłek i tam było najmniejsze pole wyboru. Generalnie jedzenie takie se, ale na upartego coś by się znalazło. Obsługa zaś przemiła i bardzo pomocna. Pokoje były sprzątane codziennie, ręczniki wymieniane co 3/4dni, pościel natomiast co 7 dni. Jeśli chodzi o sam All Inclusive to bar w cenie oferuje tylko piwo, lokalną wódkę oraz wina, natomiast za resztę „dobroci” trzeba dopłacić. Lokalizacja hotelu jak najbardziej na plus. Blisko do plaży, lokalnych restauracji, balów oraz klubów czy też sklepów. Podsumowując jest to hotel dla osób które nie wymagają dużo od wyglądu czy też jakości jedzenia oraz za dużego pakietu all inclusive.
2.5/6
Założenie przed wyborem miejscówki na wakacje na Zakynthos było takie, że większość czasu spędzać będziemy poza hotelem. Potrzebne było zatem miejsce, w którym będzie można się przespać, wykąpać i ewentualnie coś zjeść oraz się napić. Pomimo wielu wręcz negatywnych opinii, wybór padł na Ikaros Hotel, a głównym czynnikiem była cena, za którą oferowano to, co chcieliśmy: wyżywienie, nocleg, basen, miejsce parkingowe. Z dobrym nastawieniem, świadomi wyboru, czekaliśmy na rozpoczęcie urlopu. Jeszcze zanim wyjechaliśmy hotel niestety już „złapał minusa”: na żaden z maili wysłanych pod dwa adresy znalezione w sieci, a także przez Messenger nikt nie raczył odpowiedzieć. A pytanie było proste (po angielsku) i dotyczyło oferty wynajmu samochodu bezpośrednio w hotel.
2.5/6
Na zdjęciach wszystko wyglada lepiej, czyściej, przestrzenniej, może nie powinno mnie już to zaskakiwać ? A jednak....Jedzenie do bólu powtarzalne, napoje do bólu rozcienczone. Obsługa taka sobie, może jedynie panie sprzątające na plus. No i rozbieżności między ofertą a rzeczywistością. Wi-Fi zamiast bezpłatnego w pokojach 10 euro za tydzień i głównie w recepcji, W pokoju zapomnij. Umowa hotelarzy z biurem nie pozwalająca na lanch box jeśli wycieczka z innego biura. Nawet jeśli Rainbow nie ma jej w ofercie np. do Olimpii. Poza tym hałas, bałagan, szlejący po nocach Anglicy i inni uczestnicy mlodziezowych obozów. Gdy zabraklo dla nich miejsc do spania zabrano drewniane leżaki sprzed holetu. No i radźcie sobie z rodakami, którzy "rezerwację" leżaków czynili poprzedniego dnia wieczorem. Kitem jest równiez informacja o stole do ping-ponga, nie ma go. Podsumowując nie wrócę tam już z pewnością !
2.5/6
Hotel przeznaczony jest dla osób niewymagających. Byliśmy z mężem na wycieczce fakultatywnej "Zante Vip" z biurem Rainbow . Z Zatoki Wraku statek, który miał nas odebrać o godzinie 13.00 , odpłynął pięć minut wcześniej. Przewodnik wycieczki zapomniał zliczyć uczestników wycieczki i nie zorientował się, że brakuje mu dwóch pasażerów. Po wielu perturbacjach - wołaniach z plaży , machaniem rękami, wreszcie ktoś nas zauważył i statek wrócił. Jednak nie podpłynął do brzegu, jako osoby starsze, musieliśmy brodząc po kolana w wodzie, wdrapać się po chwiejnej drabince na statek.