Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Super fajna wycieczka. Gdy u nas zima i mróz tam pełnia lata. Niezapomniane wrażzenia z wodospadów w Parku Iguacu.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Fantastycznie spędzony czas. Wycieczka dostarczająca wielu wrażeń i tęsknotę po niej....za wszystkim :)Po niezbyt męczącym locie z Polski oraz dwugodzinną wyprawą miła niespodzianka.....Paraty. Wspaniałe kolonialne miasteczko, które porywa swoim urokiem i spokojem. Przepełniona zielenią pousada pozwala na relaks po podróży a rejs po zatoce sprawia,że odpływa się nie tylko fizycznie ale również myślami. Żal tylko.....bo nie pomyślałam aby wziąć buty do biegania....wieczorem tłumy biegających ludzi przypomnialy mi, że przecież sport można uprawiać również na objazdówce ;) Kolejne dni to intensywne zwiedzanie Rio. Moje skojarzenia.... WSPANIAŁE widoki,pięęękne plaże, super atmosfera podczas meczu na Maracanie(!!!) ...trochę kiczowaty pokaz Samby ;)ale bez tego nie ma Rio...trzeba zobaczyć. Następny punkt programu to Park Narodowy Iguazu. Wodospady. Nie da się opisać...bo ja tu opisać krople z wodospadów roszące twarz...trzeba przeżyć. Szum wodospadów jak muzyka...trafiał w uszy i prosto w serce...Pod wrażenie byli chyba wszyscy uczestnicy naszej wycieczki. To był fantastyczny przeskok z miasta prosto w serce natury. Tego mi brakowało. Dopełnieniem było wodne safari... wspaniały żywioł można było podziwiać z bliska i stać się na chwilkę częścią tego wspaniałego krajobrazu. Strach był ale okazało się niepotrzebny:)Strój kąpielowy obligatoryjny. Kurtka przeciwdeszczowa również może się przydać. Buty najlepiej trekingowe sandałki. Po tych wodospadach boję się, że już mało co mnie tak zadziwi i wzruszy. Czas na Buenos Aires. Znowu czas na duże miasto ale jakże inne niż Rio. Wspaniały Puerto Madero z restauracjami serwującymi pyszną wołowinę, kolorowa La Boca....szkoda,że tak krótko......Palermo i Recoleta....wszędzie tam wróciliśmy w czasie wolnym, by pokręcić się i wtopić w tłum. Wspaniałe knajpki...MAMA RACHA na Costa Rica z pysznym winem i kawą czy Krakow w San Telmo prowadzony przez Polaków.Tango na ulicy oraz tango na pokazie.....aż żal,że nie potrafię tańczyć ..chętnie bym się poderwała do tańca.Buenos Aires da się kochać. Ostatni punkt programu czyli ranczo argentyńskie....super jedzenie, muzyka i tańce, jazda konna i.... komary. Dobrze mieć coś na komary. Należy wysmarować się PRZESADNIE:)
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
właśnie wróciłem i zdecydowanie polecam :)
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka daje możliwość zobaczenia wielu interesujących miejsc. Szczególnie pozytywnie zaskoczyło mnie Buenos Aires. Wycieczka byłaby w pełni udana, gdyby nie kiepska pogoda na większości trasy.