Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyjazd polecam każdemu, kto jest ciekawy przygód. Piękne widoki, niezapomniane momenty, przygoda jakiej nigdzie nie doświadczysz- kąpiel w oceanie, piękne widoki, Safari, miejscowa ludność, wodospad, trochę trekkingu, a na deser spacer z lwami- taka wisienka na torcie! A do tego ciepełko wtedy, gdy w Polsce mróz i śnieg 😄! Polecam bardzo!
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
To jest Afryka, tak, mój czwarty wyjazd na ten kontynent, tu można się spodziewać wszystkiego. Wg mnie wycieczka średnia, na duży plus wioska ludu Bedik na końcu Senegalu, uratowało to cały wyjazd. Pozostałe atrakcje średnie. Niestety nie przekonało mnie to. Polski Pilot Artur Ok, natomiast lokalny "Staszek" rewelacja.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Podróż po Senegalu dostarcza wielu wrażeń, niestety miałam wrażenie, że naturę zastąpiły tony śmieci i wszechobecny kurz. Kraj bardzo ciekawy, a dobry przewodnik rekompensował nam trudy podróży i dbał o wygodę podczas postojów ☺️ Lokalny przewodnik i kierowca również bardzo profesjonalnie i pomocni! Tzw. safari możnaby zastąpić innym punktem programu, gdyż ciężko spotkać tam dzikie zwierzeta. Za to wieczor przy muzyce na żywo bardzo fajny. Po wyprawie do RPA byliśmy nieco zawiedzeni.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Gambii w zasadzie nie było, bo cóż za zwiedzanie Bandżul? 10 minut bazaru ( bez pokazania części np. rybnej) i łuk ...
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Trasa fascynujaca, dajaca szanse dotarcia w niezmiernie ciekawe rejony Senegalu nie zadeptane przez turystow (plemiona, wioski, nature - oceniam na 6). Moja niska ocena jest spowodowana tym, ze odbylam jazde po wertepach Senegalu siedzac na tylnym kole, w upale (+40/45 na zewnatrz) w sloncu wpadajacym przez okno z plecakiem i zapasem wody na kolanach przez 7 dni dlugich przejazdow… Mam sugestie aby przedstawiciele biura Rainbow “objechali” te trase w podobnych warunkach, a zwlaszcza na miejscach nad kolem… Co zrobic: - NIE powinno sie sprzedawac tej trasy 20 osobom - ktore to wypelnily bus do ostatniego miejsca - zmienic bus na posiadajacy polki nad glowami i zaslony na okna - aby moc kontrolowac niemilosiernie palace slonce i miec co zrobic z bagazami podrecznymi.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Nie byla to nasza pierwsza wizyta w prawdziwej Afryce - wiedzieliśmy na co się piszemy. Jedzenie słabe, cialgle ryż i kurczak. Bardzo mało owoców. Noclegi na objezdzie baaardzo słabe np. brak wody, nawet zimnej. Autokar stary i psujacy siẹ. Plan wycieczki... czẹściowo zmieniony bo np. grupa "artystow" odmowila wystepu. Jedna z odwiedzanych wiosek to totalna kpina (a byla to 1 z 2 glownych atrakcji w danym dniu). Wodospad fajny, szympansy ok, wodny rezerwat bardzo przyjemny i tyle. Ludzie raczej mili.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Miejsca bez tłumu turystów, ciekawe wsie, dobry pilot Marcin więc fajna podróż, trudne drogi i długie przejazdy
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Gambia i Senegal nie są oczywistymi kierunkami na wycieczkę do Afryki i liczyłam się z dużymi odległościami do pokonania, hotelami o dość podstawowym standardzie czy też autobusie, który nie będzie super nowy. Liczyłam jednak na pilota, który ma wiedzę i opowie o plemionach żyjących w tych dwóch krajach (wycieczka nosi nazwę Bliżej ludzi...), o florze i faunie, tymczasem p. Agnieszka przez wiele godzin spędzanych w podróży odczytała 2 informacje z Wikipedii, uprzedziła że niestety nie spotkamy w Gambii ...tygrysów oraz wdała się w otwarty konflikt z lokalnym przewodnikiem. Pani Agnieszka podczas wielogodzinnych przejazdów głównie spała, a jej rola ograniczyła się do wydawania kluczy do pokoi w kolejnych hotelach. Nie zaszczyciła nas także żadnym komentarzem dotyczącym dość specyficznego lokalnego tańca, którego pokaz mieliśmy okazję obejrzeć. O tym, Kim jest postać przypominająca dużego mopa doczytaliśmy już sami w internecie. A postać Kumbo w kulturze tych ludów jest bardzo ważna. Z przykrością też stwierdzam, że niestety znajomość języka angielskiego przez nią była słaba, a informacje przekazywane przez lokalnych przewodników różniły się znacznie od tych przetłumaczonych potem na język polski. Duży plus dla lokalnego przewodnika Davida - bez niego zarówno wymiana waluty jak i drobne zakupy byłyby bardzo trudne oraz dla kierowcy, że ogarnął naprawę autobusu.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ogólnie wycieczkę można uznać za udaną. Bardzo duże zastrzeżenia do transportu. Z pewnością nie był dostosowany do pokonywania tak dużych odległości z taką ilością uczestników wycieczki. Program wycieczki chyba też nie do końca został przemyślany, być może należałoby go trochę zmodyfikować. No i niestety pilot nie spełnił pokładanych nadziej. W mojej ocenie zbyt mało przekazywał informacji na temat odwiedzanych regionów, organizacja też pozostawiała dużo do życzenia.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Na wstępie: byłam z Rainbow na kilkunastu objazdówkach. Nawet 6lat temu byliśmy w Gambi-Senragalu (program piaski Dakru i było ok). Program bliżej ludzi w Senegalu to jest TOTALNA PORAŻKA. Żadnej ciekawej rzeczy nie zobaczycie tam. 1dzień : wyspa i kazamaty (nuuuda, nic ciekawego), 2dzień: miejsce pomocy kobiet(nuda), na nocleg do Cap Skirring-najładniejsze miejsce na trasie, ale przewodnik zadecydował że wyjeżdżamy zamiast o 13 zg z planem to o 10, 3dzień-Safari-tego nie mozna nazwac Safari-zaczyna się o 10 przed południem i będa Was wozić 6h po wertepach a zobaczycie : małpe, antylopę i jakiegoś dużego ptaka.W opiniach poniżej ludzie narzekaja na Safarii ale Rainbow nic z tym nie robi:(4 dzień:zwiedzanie wioski Batik i Bassari. Batik ok, ale Bassari to wódz to totalny pijaczyna i menel, gadał do nas pijąc piwo z puszki, taniec plemienny to KPINA. Do wioski Bassari jechaliśmy po wertepach ponad 3h w jedną stronę (kpina), Kolejny dzień jechaliśmy 2h zeby zobaczyć mizerny wodospad a potem reszta dnia w busie.Przewodnik Kamil-całymi dniami spał w busie, niewiele nam przekazał informacji, cisnął żeby jak najszybciej wyjechac z hotelu, zeby wieczorem iść na imprezę i wracał o 2-3 w nocy, a potem spał w busie. Tragedia. Nie mozna było go o nic zapytac, bo odpowiadał zdawkowo i wymijająco. Kilka razy przekazał nam błędne informacje, jakies totalne głupoty. Hotele na objeżdzie PODŁE, SYFIASTE. Ja wiem, że to Afryka, ale jedzenie w hotelach np na kolację dostawalismy zimne, przygotowane kilka h wczesniej, nie było wody, prądu. Ten program to po 10h jazdy w busie każdego dnia, przewodnik Kamil miał gdzieś uczestników i ich zadowolenie, był zajęty sobą, nie zobaczycie tam nic, zreszta sam Kamil powiedział na Dzień Dobry: "program jest specyficzny" - czyli beznadziejny. Szkoda czasu i pieniędzy. ten program sprawił, że bylismy w Afryce ok 10 razy i to był nasz ostatni raz.