Historia i religia Izraela

Zagłęb się w historyczne ciekawostki Izraela oraz sprawdź co tak naprawdę przyciąga tutaj turystów z całego świata.

Poznaj historię i religię starożytnego oraz współczesnego Izraela


Współczesne państwo Izrael proklamowało niepodległość 14 maja 1948 r., jednakże jego religijne korzenie wywodzą się z Ziemi Izraela, czyli z regionu, który według Tory i Biblii został dany Żydom przez Boga Jahwe. Bogata i niezwykle złożona historia Izraela sięga kilka tysięcy lat wstecz, do samych początków naszej cywilizacji. Przez lata ta święta ziemia, kolebka judaizmu i chrześcijaństwa, była obiektem najazdów i grabieży ze strony kolejnych mocarstw. Ziemie te znajdowały się pod panowaniem Asyrii, Babilonii, Persji, Grecji, Rzymu i Bizancjum. Żydowska obecność w Ziemi Izraela znacznie się zmniejszyła w skutek wygnania większości ludności po klęsce powstania przeciwko cesarstwu rzymskiemu. W VII w. n.e. Ziemia Izraela została podbita przez muzułmanów, następnie przechodziła z rąk do rąk, by w 1517 r. stać się częścią Imperium Osmańskiego, które rządziło tymi terenami aż do XX w. Żydzi żyjący w diasporze nigdy nie utracili nadziei na powrót do Syjonu i Ziemi Izraela, a prześladowania ich społeczności, które rozpoczęły się w Europie w XII wieku zachęciły ich, a niekiedy także zmusiły, do osiedlania się w Ziemi Izraela.

Powrót ludności żydowskiej do Ziemi Świętej


W czterech świętych miastach Judaizmu – Jerozolimie, Hebronie, Tyberiadzie i Safed – w XVI w. rozwinęły się duże społeczności żydowskie, a w drugiej połowie XVII w. nastąpił napływ znacznej części chasydzkiej społeczności z Europy Wschodniej. W 1881 r., gdy Żydzi zaczęli uciekać przed pogromem w Rosji, rozpoczęła się pierwsza duża fala nowoczesnej imigracji. Druga fala miała miejsce w latach 1904-1913, a w jej wyniku w Palestynie osiedliło się ponad 40 tysięcy Żydów. W owym czasie większość mieszkańców Palestyny wciąż stanowili muzułmańscy Arabowie. Kolejny znaczny napływ Żydów do Palestyny nastąpił po dojściu Hitlera do władzy w Niemczech w latach 30. XX w., co doprowadziło do wybuchu arabskiej rewolty. Żydzi uciekający przed terrorem II Wojny Światowej również często szukali schronienia w Ziemi Świętej. Po zakończeniu wojny narastał konflikt arabsko-żydowski, który w 1947 r. przekształcił się w wojnę domową. Organizacja Narodów Zjednoczonych przyjęła wówczas rezolucję o podziale Palestyny na dwa państwa: żydowskie i arabskie. Wkrótce po ogłoszeniu niepodległości przez Izrael, nowe państwo zostało zaatakowane przez arabskich sąsiadów. Po roku walk ogłoszono rozejm, ale państwa arabskie przez długie lata odmawiały uznawania prawa do istnienia państwa Izrael. Historia ciągnącego się w XX wieku konfliktu zbrojnego na tych terenach jest niezwykle złożona i skomplikowana. W chwili obecnej stosunki arabsko-żydowskie nie są już tak napięte, ale nadal dalekie są od idealnych.

Dzisiejszy Izrael to państwo demokratyczne, małe pod względem powierzchni, ale wielkie duchem, które przezwyciężyło wiele przeciwności na drodze do upragnionej wolności.

Co przyciąga turystów do Izraela?


Izrael położony jest nad brzegiem Morza Śródziemnego. Od północy sąsiaduje z Libanem, od północnego-wschodu z Syrią, od wschodu z Jordanią, a od południowego-zachodu z Egiptem. Liczba ludności dobiega już 9 milionów, z czego ponad 80% stanowią Żydzi, a resztę muzułmanie, chrześcijanie, druzowie i samarytanie. Izrael jest państwem wyznaniowym, a religią państwową jest oczywiście judaizm. Izrael, będący kolebką dwóch spośród trzech największych monoteistycznych religii na świecie, odgrywa bardzo istotną rolę w życiu religijnym olbrzymich mas ludzi na całym świecie. Dlatego właśnie Izrael jest bardzo popularnym kierunkiem licznych wycieczek. Skomplikowaną historię tego niezwykle ciekawego państwa najlepiej poznaje się poprzez zwiedzanie jego zabytków. Turyści oprócz starożytnych ruin, miejsc kultu religijnego znajdą tu także nowoczesne kurorty przy złocistych plażach, bogate życie nocne i restauracje, serwujące jedną z ciekawszych kuchni świata, będącą swoistą mieszanką różnorakich wpływów.

Ludzie z całego świata przyjeżdżają do Izraela z różnych powodów, niektórzy chcą odnaleźć swe korzenie i w ten sposób zbliżyć się do swych przodków, a niektórzy szukają po prostu ciekawej destynacji, która ich zaskoczy niezwykłą tajemnicą. Chrześcijanie pielgrzymują do Ziemi Świętej, by móc modlić się w miejscach, o których czytali w Biblii.

Poznaj historię Izraela poprzez jego zabytki i święte miejsca, być może będzie to dla Ciebie inspiracją, by zaplanować wycieczkę w ten region świata.

1. Akka


Jednym z licznych prastarych miast wartych odwiedzenia jest Akka, położone w północnej części kraju miasto portowe. W tym nadmorskim miasteczku w wyjątkowy sposób Wschód łączy się z Zachodem, a to wszystko na tle okazałych budowli, pamiętających czasy wypraw krzyżowych i imperium osmańskiego. Tajemniczy i wyjątkowy charakter tego miejsca podkreślają wzniesione przed wiekami meczety i chrześcijańskie klasztory, tajemnicze podziemne przejścia i kręte zaułki. Imponujące ogromem warowne mury miasta, tureckie sauny, majestatyczne budynki wzniesione przez Templariuszy i krzyżowców stanowią przykład geniuszu architektonicznego i bogatej historii tych ziem.

2. Abu Ghausz


Znajdująca się zaledwie 10 km na zachód od Jerozolimy miejscowość Abu Ghausz to typowy przykład odwiecznego współistnienia w regionie różnych kultur i grup etnicznych. To miejsce, położone w Górach Judzkich często jest wspominane w Biblii. To tutaj w jednym z domostw przez 20 lat przechowywano Arkę Przymierza, zanim została przeniesiona do Jerozolimy. W tej niegdyś arabskiej wiosce znajduje się wybudowany w XII w. przez krzyżowców kościół, który w 1906 r. stał się siedzibą opactwa Benedyktynów, gdzie Żydzi, Chrześcijanie i Muzułmanie wspólnie modlą w języku hebrajskim. Klasztor jest zarządzany przez grupę braci i sióstr zakonnych przy współpracy z lokalną społecznością muzułmańską, co czyni to miejsce wyjątkowym w skali całego regionu. Co ciekawe, w ostatnich latach wybudowane w czasach Imperium Osmańskiego Abu Ghausz cieszy się nieoficjalnym tytułem „stolicy hummusu”. Z pewnością warto tam wpaść, by przekonać się samemu, czy tytuł ten jest zasłużony, bo miejsc serwujących świetny hummus jest w Izraelu niezliczona ilość.

3. Be’er Sheva


Położona na południu kraju Be’er Sheva jest największym miastem na pustyni Negew i jednym z ciekawszych historycznie miejsc w Izraelu. Przyjmuje się, że miasto zostało założone ponad 3700 lat temu, gdy przybył tu biblijny ojciec Żydów – Abraham, który jak podaje Biblia wykopał tu istniejącą do dziś studnię. Miasto znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Wabi turystów ruinami murów warownych z okresu Zjednoczonego Królestwa Izraela i licznymi budowlami o historycznym znaczeniu, wzniesionymi pod panowaniem Imperium Osmańskiego i za czasów protektoratu brytyjskiego. Na szczycie miasta odnaleziono ruiny twierdzy rzymskiej, świątyni pogańskiej i pałacu z czasów panowania króla Heroda, ale zabytki te nie zostały odrestaurowane. Przeprowadzono natomiast restaurację izraelskiego miasta z VIII w. p.n.e. Prawie wszystkie ze znalezionych podczas wykopalisk budynków i konstrukcji zostały odrestaurowane, a zwiedzający mogą przejść się krętymi uliczkami, wejść do starożytnych domostw i budynków użyteczności publicznej. Inne turystyczne atrakcje to zabytkowy budynek dworca kolejowego i ponad stuletni beduiński targ, dzięki którym przeniesiecie się w czasie.

4. Kibuc Lochame ha-Geta’ot


W położonym w północnej części kraju kibucu mieszka wyłącznie ludność żydowska. Nazwę kibucu tłumaczy się jako „Bojownik Getta”. W ten sposób oddano cześć bohaterom walczącym w powstaniu w getcie warszawskim. W obrębie kibucu znajduje się Muzeum Bojowników Getta, nazwane na cześć żydowskiego poety Icchaka Kacenelsosna, zamordowanego w obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau. Wizyta w muzeum to niebywała lekcja historii, która przybliża ogrom nieszczęścia i horror, jaki wiązał się z Holokaustem. Znajdziecie tam bibliotekę i archiwum z bogatą kolekcją dokumentów obrazujących działalność żydowskiego ruchu oporu i funkcjonowanie poszczególnych obozów zagłady. Co roku 19 kwietnia organizowane są tu obchody rocznicy wybuchu powstania w warszawskim getcie, obejmujące wystawy i wykłady, a także spotkania z coraz mniejszą grupką ocalałych z pogromu. Tuż obok znajduje się Muzeum Dzieci Jad La Jeled, poświęcone pamięci Janusza Korczaka i dzieci Holokaustu. W kibucu turyści mogą także podziwiać akwedukt wybudowany w 1815 r. w okresie Imperium Osmańskiego, który jest świetnym przykładem wybitnej, jak na tamte czasy, myśli inżynierskiej.
Data Publikacji: 11.08.2018
autor artykulu zdjecie

Artykuł autorstwa: Redakcja Rainbow

Eksperci z branży turystycznej – piloci wycieczek, animatorzy, rezydenci i przewodnicy i wielu innych specjalistów, którzy dzielą się swoimi doświadczeniami i wiedzą zdobytą podczas niezliczonych podróży. W tekstach łączą praktyczne wskazówki z fascynującymi historiami i ciekawostkami z różnych zakątków świata. Ich opowieści to nie tylko przewodniki po popularnych kierunkach, ale przede wszystkim autentyczne relacje osób, które na co dzień pracują z turystami i poznają opisywane miejsca od podszewki.

Zobacz inne o:

Podobne artykuły

krajobraz kierunku
Kto przynosi prezenty na świecie? Przewodnik po świątecznych tradycjach różnych kulturŚwięta Bożego Narodzenia łączą nas w radości obdarowywania bliskich, ale to, kto przynosi wyczekiwane prezenty, jest już zupełnie inną opowieścią. W każdej kulturze świąteczne tradycje mają swoją unikalną historię. Gdzieś w dalekiej Laponii renifery ciągną sanie Świętego Mikołaja, a po przeciwnej stronie globu – na afrykańskich równinach – w magicznych torbach kiondo kryją się prezenty od Father Christmas. Część dzieci swoje wymarzone prezenty otrzymuje już 24 grudnia, podczas gdy inne wypatrują Trzech Króli, którzy z podarunkami przybywają 6 stycznia, i nieznana jest im postać Świętego Mikołaja. Każdy kraj i region mają swoją opowieść i swoją postać, która przychodzi w świąteczny czas, by przynieść nie tylko prezenty, ale i kawałek magii, tradycji i historii. Dowiedz się, jak „Święty Mikołaj” i związane z nim tradycje wyglądają w różnych zakątkach globu, czytając ten artykuł!
krajobraz kierunku
Noche de las Velitas – kolumbijska Noc Świeczek która otwiera sezon bożonarodzeniowyW blasku świec jest coś magicznego, pocieszającego, skłaniającego do refleksji. Wystarczy jedna świeczka rozjaśniająca mrok, by poczuć się bezpiecznie. Być może to kwestia atawistycznego poszukiwania schronienia przy ogniu, a może po prostu uniwersalnej symboliki światła przedzierającego się przez ciemność. Podczas Noche de las Velitas ludzie gromadzą się nie przy jednej świeczce, ale przy tysiącach świec. Rozdygotane płomyki rozświetlają ulice, place, balkony i brzegi rzek. Całe miasta skąpane są w złocistym blasku, a w tym świetle ludzie – rodziny, sąsiedzi, przyjaciele – wychodzą z domów, by wspólnie celebrować. 7 grudnia magiczna Noc Świeczek otwiera w Kolumbii sezon bożonarodzeniowy. Dlaczego to doskonały okres na wycieczkę do Kolumbii i szansa na doświadczenie czegoś naprawdę niesamowitego? Poznaj bliżej tradycję, która zamienia całą Kolumbię w ocean migotliwych świateł.
krajobraz kierunku
Las Patinatas Navideñas w Wenezueli, czyli bożonarodzeniowe jeżdżenie na rolkachGdy zapada wieczór, między 16 a 24 grudnia, wenezuelskie ulice zamieniają się w prawdziwy tor wyścigowy. Z budynków wyłaniają się tajemniczy ludzie, a dookoła unosi się zapach palonej gumy. Miasta zachodzą mgłą powstałą z oparów dymu i kurzu, a wszędzie słychać ryk silników... no niezupełnie. Mimo że większość ze wcześniejszych opisów to fikcja, to wenezuelskie ulice podczas Las Patinatas rzeczywiście przechodzą metamorfozę, jednak nie w tor wyścigowy, a w... świąteczny tor rolkowy! Las Patinatas to jedna z ciekawszych tradycji bożonarodzeniowych na świecie. Zapoczątkowana w Caracas, szybko objęła swoją świąteczną atmosferą całą Wenezuelę. Rodziny wspólnie pod tropikalnym, wieczornym niebem jeżdżą na rolkach aż do świtu. Jak powstałą ta niespotykana w innych miejscach na świecie tradycja i co ma to wspólnego z El Niño Jesús? Rozsiądź się wygodnie i poznaj to niezwykłe święto (Uwaga: nie zalecamy jazdy na rolkach podczas czytania artykułu!).
krajobraz kierunku
Día de los Difuntos w Kolumbii - cmentarze, pikniki, wspominkiNie wszyscy w Ameryce Łacińskiej świętują śmierć paradami i czaszkami z cukru. Nie wszędzie ulice zamieniają się w karnawał szkieletów, a cmentarze w teatr pod gołym niebem. Kolumbia ma własny sposób – cichszy, bardziej rodzinny, jakby w pół drogi między meksykańskim spektaklem a europejską powagą. Día de los Difuntos nie ma ekstrawagancji Día de los Muertos. Nie znajdziecie tu ulic pełnych turystów z aparatami ani makijażu Catriny. To święto bardziej przypomina polskie Wszystkich Świętych – białe kwiaty zamiast neonowych pomarańczy, modlitwa zamiast fiesty, melancholia zamiast euforii. Ale z jedną kluczową różnicą: Kolumbijczycy nie wychodzą z cmentarza po dziesięciu minutach. Zostają na cały dzień, jakby śmierć nie stawiała muru między żywymi a zmarłymi, tylko przesuwała ich do sąsiedniego pokoju. Chcecie poznać Kolumbię od strony, której nie pokażą wam przewodniki? Usiądźcie z nami na cmentarnym kocu, spróbujcie natilli i posłuchajcie opowieści o niezwykłym sposobie Kolumbijczyków na pamiętanie o swoich zmarłych.