Wywiad z Pauliną Tondos, autorką książki „Islandia. Tam, gdzie elfy mówią dobranoc”.

Paulina Tondos jest pilotką Rainbow na kierunkach takich jak Islandia, Izrael, Jordania, Indie czy Nepal. W tamtym roku, czyli w 2023, Paulina wydała książkę na temat Islandii. Na jej stronach nie znajdziemy typowo przewodnikowych informacji co zobaczyć i gdzie pojechać, ponieważ od samego początku jest to opowieść. Opowieść o tym jak narodził się kraj, jak kształtowała się państwowość Islandii, w co wierzą Islandczycy i jak wygląda „zwykłe życie”. Ale także o żywiole, o trudnej i wymagającej pogodzie oraz o pięknie tego surowego krajobrazu. Zanim sięgniecie do lektury wczytajcie się w słowa autorki, z którą udało nam się przeprowadzić krótki wywiad.

Pracujesz jako pilot wycieczek w wielu krajach. Co sprawiło, że szczególnie pokochałaś Islandię?

To wyjątkowy kraj pod tym względem, że praktycznie za każdym zakrętem znajduje się coś ciekawego. Już podczas pierwszej wizyty wiele lat temu Islandia zrobiła na mnie niezwykłe wrażenie. Buchające parą geotermalne źródła, majestatyczne góry i lodowce, ma­lownicze wodospady występują tu w zagęszczeniu niespotyka­nym nigdzie indziej. Owszem, wszystkie te cuda natury można zobaczyć również w innych krajach świata, ale nigdzie nie są one ulokowane aż tak blisko siebie. Krajobrazy za oknami zmieniają się więc jak w kalejdoskopie, co sprawia, że nie sposób się tu nudzić. Na Islandii uwielbiam też niesamowite, pozbawione drzew puste przestrzenie, dziką, w dużej mierze nietkniętą ręką człowieka przyrodę oraz ciszę i spokój, które tam panują. To zdecydowanie jeden z najbardziej unikatowych krajów świata.

Niezwykłe krajobrazy Islandii

Które miejsca na Islandii poleciłabyś do zobaczenia komuś, kto pierwszy raz przyjedzie na wyspę?

Myślę, że objechanie wyspy dookoła szosą numer 1 jest idealną opcją dla osób, które pierwszy raz odwiedzają wyspę. Po drodze zobaczy się bowiem przekrojowo, to co Islandia ma do zaoferowania – zarówno lodowce, jak i wulkany, pola lawy, piaszczyste pustkowia, wodospady, fiordy, pola geotermalne, czarne plaże czy małe rybackie wioski. Z szosy numer 1 warto „odbić” na tzw. Złoty Krąg, by zobaczyć gejzer i park narodowy Þingvellir oraz na Półwysep Reykjanes na kąpiel w Błękitnej Lagunie.

Geysir na Islandii

A jakie miejsce zrobiło na tobie największe wrażenie?

Zdecydowanie Jökulsárlón, czyli jezioro leżące przy jęzorze największego islandzkiego lodowca Vatnajökull, pełne lodowych gór. To naprawdę niesamowite miejsce, które każdego dnia wygląda zupełnie inaczej, lodowe góry są bowiem raz większe, raz mniejsze, raz białe, raz w czarno-białe paski, raz niebieskie, nieraz mają fantazyjne kształty. Uroku temu miejscu dodają też liczne mewy i foki, które można tu spotkać.

Kiedy najlepiej pojechać na Islandię?

Szczyt turystycznego sezonu przypada na miesiące letnie – od czerwca do września i to jest, ze względu na pogodę, zdecydowanie najlepszy okres na wizytę na wyspie. W okolicy 21 czerwca dodatkowo załapiemy się na białe noce, natomiast na początku września można już „polować” na zorzę polarną. Niektórzy na podróż na Islandię wybierają jesień, zimę bądź wiosnę, ale wycieczka w tym okresie to zawsze ryzyko. Może się okazać bowiem, że ze względu na pogodę – zarówno silne opady śniegu, jak i sztormy, na większość pobytu na wyspie utknie się w Reykjavíku.

Zorza nad Islandią

Jaki stosunek mają Islandczycy do turystów?

Kiedyś każdy turysta, który pojawiał się na wyspie, wywoływał ogromne podekscytowanie wśród mieszkańców i każdego bez wyjątku i z wielkim zainteresowaniem pytano, jak mu się Islandia podoba. Oczywiście odpowiedź na to pytanie mogła być tylko jedna... Dziś, wraz ze wzrostem liczby odwiedzających to już się nieco zmieniło. Ogólnie Islandczycy mają pozytywny stosunek do turystów, zdają sobie bowiem sprawę, że turystyka to obecnie bardzo ważna dziedzina gospodarki i że to właśnie jej rozwój pomógł krajowi wydźwignąć się z kryzysu po 2008 r. Jednak Islandczycy bardzo ostro i zdecydowanie reagują na tych przyjezdnych, którzy niszczą przyrodę, śmiecą, czy jeżdżą off-road, co jest na Islandii nielegalne.

Co skłoniło cię do napisania książki o Islandii?

Moja fascynacja wyspą trwa już wiele lat i myślę, że chciałam się podzielić nią nie tylko z turystami, których spotykam na wycieczkach, ale również z szerszym gronem osób. A przede wszystkim, opowiadając o tej niezwykłej wyspie, chciałam zachęcić Czytelników do zobaczenia jej na własne oczy. Każdy, kto lubi przyrodę, powinien bezwzględnie odwiedzić Islandię, gwarantuję, że nie wyjedzie z niej rozczarowany. Więc do zobaczenia na wycieczkach Rainbow!

Erupcja wulkanu na Islandii

Data Publikacji: 12.03.2024

Podobne artykuły

krajobraz kierunku
"Wszystkie wakacje możemy spędzać w Grecji" – wywiad z Robertem GawlińskimTyle jest atrakcyjnych miejsc na południu Europy, ale rodzina Gawlińskich od lat jeździ do Grecji. Od czego zaczęła się wasza miłość do tego kraju? To był przypadek, chociaż podobno w życiu nie ma przypadków. Grałem w zespole Wilki z Mikisem Cupasem, który urodził się i wychował w Polsce, ale z pochodzenia jest Grekiem i dobrze mówi po grecku. Mniej więcej dwanaście lat temu postanowiliśmy wspólnie wyjechać do Grecji na wakacje – razem z naszymi rodzinami.
krajobraz kierunku
Zakynthos - w krainie mitologicznego DardanosaPrzed wizytą na greckim Zakynthos, gdzie na każdym kroku mówią do nas wieki, warto przygotować się nieco i zaczerpnąć informacji u źródeł. Aby dowiedzieć się czegoś więcej o historii Zante (jak brzmi historyczna nazwa wyspy), poprosiliśmy o komentarz pracowników muzeum historii Zakynthos oraz lokalnego departamentu turystyki.
krajobraz kierunku
Azulejos - ceramiczny symbol Portugalii - wywiad z Izabelą KlementowskąZnawcy tematu zgodnie przyznają, że są znakiem rozpoznawczym Portugalii. Płytki azulejos, bo o nich mowa to cienkie płytki ceramiczne, pokryte błyszczącym i nieprzepuszczalnym szkliwem. Bywają kwadratowe, prostokątne a także owalne, wszystko zależy od fantazji ich twórców – ich powierzchnia może być jedno lub wielokolorowa, płaska lub z fakturą. Początkowo przedstawiały kolorowe, w przewadze niebieskie i żółte wzory i mozaiki geometryczne i roślinne, a na najstarszych portugalskich azulejos przeważają barwy zieleni, błękitu i żółcieni.
krajobraz kierunku
"W Brazylii nikt się nie spieszy" - wywiad z Darią - pilotką RainbowDaria to wieloletnia pilotka i koordynatorka Rainbow. Skupia się przede wszystkim na pracy w Ameryce Południowej i Środkowej. Zapraszamy do lektury wywiadu i tego co ma do powiedzenia o wspaniałej Brazylii!