Opinie o Cumbialumbia

100 x tak

Pojechaliśmy do kraju z historią w głowie znaną z filmu Narcos :). Kolumbia jest piękna, przyrodniczy raj, widoki zapierające dech, kraj kontrastów ale całkowicie bezpieczny. Nigdy nie odczułem ryzyka czy jakiegokolwiek zagrożenia mimo że zaglądaliśmy do dzielnic typu "13 kolumna" w Medellin . Klimat cudowny, temperatury/wilgotność idealne. Pojechaliśmy tam z dziećmi w wieku 5 lat. Nikt się nie pochorował. Kolumbijczycy bardzo przyjezdni i traktują turystów jak dobro narodowe :). Jedzenie pyszne - szczególnie owoce od ulicznych sprzedawców. Program wycieczki prowadzi przez najważniejsze atrakcje kraju. Jest dużo aktywności ale też mieliśmy okazję poleżeć na plaży. Turystyka w Kolumbii dopiero startuje - przyroda jest niezadeptana i niezaśmiecona i brak jest typowej komercji znanej np z Meksyku. Na pewno wrócimy do tego kraju. Polecam wszystkim :))

Cumbialumbia

Program wycieczki uważam za bardzo atrakcyjny i ciekawy. Intensywność programu jest dość duża. Zwiedzanie Bogoty na początku wycieczki nie jest uciążliwe pomimo położenia stolicy na sporej wysokości. Na różnorodność programu składają się wizyty w Muzeach Sztuki, Złota, Szmaragdów, zwiedzanie zabytków, wizyta na plantacji kawy z możliwością jej zbierania, trekkingi i bliskość z przyrodą. Jednym z najpiękniejszych punktów programu dla mnie jest zwiedzanie Doliny Cocory, miejsca jedynego w swoim rodzaju. W dniu tym trekking do Domu Kolibrów po jeździe konnej jest bardzo wymagający, ale po zakończeniu wycieczki wszyscy w grupie uznaliśmy ten dzień za najlepszy. Na uwagę zasługuje także zwiedzanie miasteczka Salento, z uliczkami pełnymi kolorowych domków - tutaj warto zrobić zakupy z uwagi na różnorodność rękodzieła i najlepsze ceny. Dzielnica Komuna 13 w Medellin robi duze wrazenie w kontekście historii tego miejsca, położenia i mnogości murali, straganów, sklepów i restauracji. W Cartagenie koniecznie trzeba zwiedzic dzielinicę Getsemani - indywidulanie w trakcie pobytu. Jest to miejsce artystów, pełne galerii, restauracji i murali. Wszędzie można czuć się bezpiecznie

Happy brownie i tukan pijący z kubeczka

Kolumbia. Bogota. Salento. Santa Marta. Cartagena. Bogota zachwyca ilością murali. Jesteś ich mnóstwo na każdym rogu. Miasto szmaragdów, złota. Królestwo Botero. Nocleg w przeciętnych warunkach. Bezpośredni przelot do Salento. Piękne, urokliwe miasteczko. Polecam odwiedzić wyjątkowy pub, gdzie koniecznie trzeba zagrać w lokalną grę tejo. Dolina Cocora i palmy woskowe cieszą oczy. Koniecznie należy zastosować ochronę przeciwsłoneczną i powtarzać ją kiedy to możliwe. Słońce jest na tyle mocne, że krem z filtrem 50 zaaplikowany raz nie dał rady. Poparzenie słoneczne gwarantowane - zwłaszcza blondynki. Przejażdżka konna nawet dla Tych, którzy nigdy nie mieli do czynienia z końmi. Na plantacji kawy możecie posadzić swoje drzewko kawowe. Konieczny aparat - latają piękne ptaszki. Hotel kameralny, bez okien. Z widokiem na niewielkie patio. Z Salento kolejny bezpośredni lot do Medellin. 13 Dzielnica to niesamowite przeżycie. Koniecznie musicie trafić na koniec „deptaka”. Tam znajduje się stoisko dla szukających fajnych wrażeń. Grób Escobara i opiekujący się nim Pan wprowadza w stan zadumy. Hotel serwuje bardzo dobre śniadania, z widokiem na miasto. Na przeciw centrum handlowe. Guatape jest piękne. Rejs łódką jest zbędnym wydatkiem. To alternatywa dla zabicia czasu. Szumne opisy o wyjątkowych gatunkach ptaków to czysta reklama. Kolejny przelot do Santa Marta. Również bezpośredni. Hotel z basenem, niedaleko plaża, centrum handlowe. My wybraliśmy trekking w Mince w towarzystwie dwóch miejscowych piesków. Możliwość kąpieli w wodospadzie, obserwowania rzadko spotykanych małpek, leżenia na wielkim hamaku z widokiem na kolibry było cenniejsze niż leżenie przy basenie. Polecam! Park Tyrona znów zaskoczył niesamowitymi widokami! Konieczny krem z wysokim filtrem i coś na insekty. A świeżo złowiona rybka to znakomity pomysł na lunch. Kolejnego dnia wyjazd do Cartagena de Indias. Po drodze możliwość „kąpieli” w błocie. Trochę przereklamowany fakultet, bo „basen” to troszkę większa i głębsza miska. W hotelu witają nas tukany, papuga, pawie, leniwce i młode jelonki. Duży basen, pokoje z widokiem na lagunę, plaża po drugiej stronie ulicy. Wyjazd/rejs na plażę może rozczarować tych, którzy spodziewają się piaszczystej plaży i krystalicznie czystej wody. To nie Dominikana. Mimo wszystko warto skorzystać ze słońca, relaksu, chillout gwarantowany. Kolumbia nie jest taka straszna jak można przeczytać. Wystarczy słuchać pilota i nie powinno się wydarzyć nic złego. A pilot Andrzej bardzo kontaktowy, pomocny. Podpowiada gdzie iść zobaczyć coś fajnego, zjeść coś smacznego. Fajna wycieczka, ale nie liczcie na fajerwerki. Program nie jest intensywny. Nawet najstarsi górale dali radę!

Kolumbia- spełnione marzenie

Super wyjazd brak słów aby wyrazić co oczy widziały usta nie potrafiły wypowiedzieć bo dech zapierał

CUDNAlumbia

W naszej ocenie wycieczka powinna nosić nazwę CUDNALUMBIA, tak bardzo wróciliśmy zachwyceni. Kolumbia zaskakuje na każdym kroku. Wszelkie dotychczasowe, niezbyt pozytywne skojarzenia absolutnie zniknęły po wizycie w tym cudownym kraju. Przede wszystkim czuliśmy się w 100% bezpiecznie, na każdym kroku napotykaliśmy niezwykle serdecznych i uśmiechniętych ludzi. Wycieczka bardzo urozmaicona. Były zarówno porażające wielkością miasta: Bogota i Medellin, niezwykle urokliwe kolorowe małe miasteczka Guatape i Solento, a przede wszystkim fantastyczna przyroda- zapierające dech w piersiach krajobrazy, dzika przyroda i zwierzęta. Dolina Cocory fenomenalna, a wrażenia jeszcze bardziej potęgowała jazda na koniach:) To wszystko okraszone ogromem wiedzy i ciekawostek przekazanych przez naszą wspaniałą przewodniczkę Anię. Cały objazd był świetnie zorganizowany, hotele na wysokim poziomie, 4, a właściwie 5 (1 przelot łączony) przelotów wewnętrznych, co bardzo usprawniło przemieszczanie się. Obowiązkowo fakultety: Park Tyrona, ale zaznaczam że jest wymagająca kondycyjnie i koniecznie polecam buty trekkingowe! oraz Minca!!! Na wypoczynek wybraliśmy Decameron Baru - idealny na błogi relaks po objeździe!

Od dawna marzyłam aby zobaczyć ten kraj ,ludzi…. i poczuć wszystko na żywo to o czym czytałam i co oglądałam o Kolumbii … I moje marzenie spełniło się . Nie napisze wszystkiego ,ale na pewno powiem że BYŁO WARTO.!!! Piękny ,kolorowy, głośny kraj ….pełen kontrastów , słońca i pogodnych „localsów „. Wspaniała, kolorowa w murale Bogota , pełne pięknych i zadziwiających eksponatów muzea Złota i szmaragdów …Widok ze wzgórza Monserrate zapierający dech w piersiach….i dopełniająca całości Pilotka NATALIA , która już na lotnisku wzbudziła zaufanie ,którego nie zawiodła do ostatnich chwil wycieczki.! Wspaniała wyprawa do doliny COCORA , polecam wszystkim zaliczyć wyprawę do samego końca …widoki i klimat nagradzają trud wyprawy…..Super wycieczka na plantacje kawy, gdzie usłyszycie ciekawe informacje o codziennie stosowanej przez większość z nas „używce” J Mega jazda dżipami , warto na stojąco poczuć wiatr we włosach !!! Przepiękne kolorowe miasteczko Salento polecam na spacery bez obaw .. W ogóle nie poczułam tam ani przez chwile zagrożenia : Medellin ,wielkie ,wspaniale rozwijające się miasto…z placem pełnym dziwnych widoków- ludzi bardzo bogatych i bardzo biednych ….Z Placem wspaniałych, monstrualnych rzeźb Mistrza Botero ! O wszystkim co będziecie oglądać ze szczegółami będzie z pasją opowiadać Natalia ..skarbnica wiedzy o Tym kraju…”Fani” Escobara tez będą mieć cos dla siebie ….My akurat byliśmy w Medellin w dniu w którym wyburzali jego rezydencję MONACO w której mieszkał J będzie tam teraz Park pamięci jego ofiar ,o czym skwapliwie doniosła nam NATALIA . W Guatape tylko 700 schodów ..do przejścia w 12 ..no może 16 minut :):):):):) Trochę zziajani zrobicie sobie przepiękne fotki na górze!...no i zawsze zimnego cerveza ( piwo) tez się można napić w nagrodę . Przepiękne i znowu mocno kolorowe miasteczko Guatape …trochę szybko i mało czasu, ale widok zapamiętam na zawsze. W Santa Marta trochę odpoczniecie ,jeśli nie skorzystanie ze wszystkich wycieczek fakultatywnych i chociaż woda w morzu dla mnie trochę za chłodna to cała reszta( np. zachód słońca oglądany z hamaka) wynagradza ten minus. Dopełnieniem była dla mnie Cartagena … piękne, gorące miasto ..może zaoferować naprawdę dużo …polecam wybrać się wieczorem ( również bez obaw) do dzielnicy Getsemani …zobaczycie życie nocne ,pełne głośnej latynoskiej muzyki (uwielbiam te rytmy ) na tłocznych ulicach…takie klimaty tylko w Colombia… Popłyńcie na wyspy różańcowe ( my byliśmy na ISLA GRANDE) ....tu woda ciepła o przepięknych kolorach…. Polecam zabrać ze sobą :wygodne buty, ubrania …od kurtki p/deszczowej ( mi się nie przydała) do bikini…krem z filtrem , (insekta w postaci komarów nie spotkałam ,ale co niektórzy mieli jakiś ślady po „ukąszeniach’ ??) Weźcie pieniądze (haha) ( euro lub dolary ..kantor na każdym rogu)…ale to kraj niedrogi …polecam wydać kasę na owoce których nie zjecie w Polsce np. lulo albo zapote albo guanabana itd. ..zwłaszcza soki z tych owoców zaskakują nieznanymi nam smakami …spróbujcie ..dla mnie lepsze niż cerveza.. super „con leche „ czyli z mlekiem .. Polecam przyswoić trochę słówek po hiszpańsku ...wifi dostępne na lotniskach ( rózne zasięgi) i w kazdym hotelu ok …i w niektórych knajpkach za darmochę ... acha i niezbyt smaczne ,ale spróbujcie Mrówek ..podobno afrodyzjak J-kupcie w Bogota, bo potem trudno spotkać Ja pokusiłam się na ichnie specjały typu arepa, buñuelos, empanada,pan de ceso … to smaki nieznane dla nas i ciekawe … Dla mnie super wspaniała wyprawa ...a co również ważne to to ,że spotkałam tam wspaniałych ,towarzyskich ,pełnych humoru ludzi , podróżujących z pasją po całym świecie …to również bezcenne doświadczenie , dziękuję …..dziękuję WAM i NATALII Myślę ze wrócę tam jeszcze……

Super Przygoda

Trochę gór, trochę morza. Warto sprawdzić pogodę na całej trasie i uwzględnić ją w doborze strojów na wyjazd. Przyjemna proporcja miast i przyrody miała miejsce. Pierwszy raz w historii mych 10-letnich objazdów z Rainbowem lekko żałowałam nie wzięcia butów trekkingowych. Lekko, gdyż koniec końców adidasy dały radę, nic nie skręciłam i odeprały się przed czasem powrotu :) Przydał się spray na komary, ale nie na plantacji kawy, a w Cartagenie. Warto wybrać fakultety: wyspy różane, Minca, chiva. Usunęłabym z programu wycieczkę po centrum Medellin, wydłużając czas na 13 dzielnicę, która zachwyciła mnie muralami i przyjaznością mieszkańców. Świetny pilot (Andrzej O.), przesympatyczna grupa 15 osób, hotele rozpieszczające, 3 przeloty w ramach skrócenia przejazdów. Fantastyczna Przygoda, jedna z trzech najlepszych, jakie miałam przyjemność przeżyć z R.pl

Wspaniały wyjazd!

Wspaniały wyjazd, doskonała pilotka Natalia, mnóstwo wrażeń.

Kokalumbia

Trafiliśmy do Kolumbii na Sylwestra wszystko było prxygotowane perfekcyjnie żadnej obsuwy hotele na bardzo wysokim poziomie a przewodniczka Natalia perfekcyjna z dużą wiedzą i znajomością regionu polecamy ten wyjazd!!

Kolumbia - wycieczka objazdowa

Doskonale zorganizowana wycieczka. Doskonały przewodnik. Bardzo polecam wszystkim. Bardzo ciekawa trasa objazdowa.