Opinie o Czarnogóra bez pośpiechu

4.3/6 (361 opinii)

4.3/6
361 opinii
Atrakcje dla dzieci
2.0
Intensywność programu
4.7
Obsługa hotelowa
4.0
Pilot
5.5
Plaża
3.8
Pokój
4.1
Położenie i okolica
4.1
Program wycieczki
5.3
Rezydent
4.7
Sport i rozrywka
2.4
Transport
5.5
Wyżywienie
3.6
Zakwaterowanie
4.4
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Sortuj: Najlepiej oceniane
Typ turysty: Wybierz
  • 2.0/6

    Słaby wybór...

    Wioska przeżywała swoją świetność w latach 80tych i 90tych ubiegłego wieku... Wtedy dobrze prosperował kompleks hoteli zlokalizowanych na drugim końcu plaży, od lokalnych mieszkańców dowiedzieliśmy się że hotele te był powiązane z pewnym dużym zakłądem przemysłowym, zakład plajtnął, a za nim również hotele. Obecnie część tych hoteli jest zamknięta a te hotele które działają do tej pory to istne retro. Tam czas się zatrzymał na latach 90tych. Hotel Montenegro jest zlokalizowany po drugiej stronie plaży, wśród innych nowszych mniejszych hoteli. Plaża to jedna wielka popielniczka, w tej popielniczce można również znaleźć dużo śmieci, serwis plażowy tylko inkasuje kasę za leżaki ale nic poza tym. Po wykupieniu bileciku plażowego w recepcji za 3 euro można rozłożyć się od szóstego rzędu od morza w głąb plaży co nam nie przeszkadzało akurat. Poza trzema barami przy plaży nie ma żadnych ciekawych miejsc do posiedzenia. Brak dobrych restauracji, brak lokalnych atrakcji poza stateczkami. Co do hotelu. Pokój ładny, świeżo wyremontowany, wszystko czyste, minusem jest to że trafiliśmy na pokój z widokiem na buczącą całą dobę stację transformatorową. Restauracja przypomina stołówkę i jest zlokalizowana w gorszej części kompleksu hotelowego. Hotel jest zlokalizowany około 300 metrów od pseudodeptaku przy plaży (jest to jeden z hoteli położonych najbliżej plaży w tej miejscowości). Jedzenie zimne, zrobione z najtańszych składników, czasami wręcz niejadalne, jedynym plusem są dobre ciasta i napój do kolacji. Nie należy iść na posiłki w "szczycie" ponieważ dobrze nie odłoży się sztućców a osoba z obsługi już podbiega i zabiera talerze abyśmy jak najszybciej zwolnili miejsce dla kolejnych osób w jadłodajni która nie wygląda tak jak na przedstawionych zdjęciach). Panie z recepcji pomocne, manager hotelu Goran (podstarzały playboy mówiący po polsku zawsze do dyspozycji. Rezydentka (Pani Dagmara) wszystko fajnie wytłumaczyła na spotkaniu organizacyjnym, opisała wszystkie wycieczki fakultatywne łącznie z rejsem statkiem za 35 euro, powiedziała o autobusach, o lokalnych atrakcjach, o aptekach bankomatach czy o serwisie plażowym. Niestety zapomniała powiedzieć o tym iż na wycieczkę stateczkiem za 10 euro trzeba zapisywać się z dwudniowym wyprzedzeniem... ogólnie nic nie wspomniała o statkach poza transportem na plażę królowej. Ok rozumiem, ona jest od tego żeby nagonić ludzi na wycieczki Rainbowa... W opisie hotelu pisze że „w pobliżu hotelu’ znajdują się dodatkowe atrakcje (dyskoteki itp.) zawsze myślałem że za słowem „w pobliżu” kryje się odległość którą można przemierzyć idąc 15 minut na nogach. Według Rainbowa „w pobliżu” oznacza 15 minut jazdy autobusem do kolejnej miejscowości – do Sutomore… Lepiej dopłacić kilka stów i pojechać do każdej innej miejscowości w Czarnogórze gdzie plaże będą czyste a jedzenie będzie bardziej zjadliwe… polecam sąsiadującą z Cajem miejscowość Petravac gdzie można przeżyć szok. W Cajnie jedno wielkie śmietnisko, w Petravacu zlokalizowanym 7 km dalej piękne czyste plaże.

    Ilona - 15.10.2017  | Termin pobytu: kwiecień 2018

    41/43 uznało opinię za pomocną

  • 2.0/6

    Czarnogóra - bez polecenia

    Ta część wyjazdu zapisała się w pamięci pod wieloma względami bardzo negatywnie. Począwszy od miejscowości, która była bardzo brudna, dookoła wszech obecne śmieci rzucana na chodnik i ulicę, miało się wrażenie, jakby nikt tego nie sprzątał. Bardzo ograniczona możliwość korzystania z plaży i morza, obsługa jednej z plaż, z którą współpracował hotel mega nieuprzejma, można nawet powiedzieć, że agresywna. Zabroniona nam wejścia do morza, po kilku minutach opuściliśmy to miejsce, aby nie doszło do żadnej sytuacji przemocy. Po drugie, był problem z czystością w pokojach, a właściwie mega problem czystością łazienek oraz codzienny problem z brakiem wody w godzinach popołudniowych. Dodatkowo, mieliśmy problemy zdrowotne związane układem pokarmowych, na dużą skalę - praktycznie wszyscy uczestnicy wycieczki, podejrzewamy,że związane z niezachowaniem standardów higienicznych przy przygotowaniu posiłków. Duża część obsługi w restauracji hotelowej, a najbardziej jej szef była delikatnie mówiąc nieuprzejma.

    Małgorzata, Bartoszewice - 22.08.2022

    11/13 uznało opinię za pomocną

  • 2.0/6

    Wybierz inny hotel z Rainbow. Na pewno nie ten.

    Hotel posiada kilka budynków przy ruchliwej w sezonie drodze dojazdowej z brakiem chodnika. Kilkupiętrowe budynki oznaczone są czterema lub trzema gwiazdkami jakości ale i tak stołówka jest jedna dla wszystkich. W trzech gwiazdkach brak windy. Widok z mini balkonu "ma morze" oznacza widok na dachy, wszędobylskie remonty lub inny budynek. W stołówce wieczne kolejki do mini szwedzkiego stołu. Jedzenie monotonne, zawsze takie samo. Personel zmęczony, znudzony i pracujący "za karę". Dwa mini baseny są okupowane przez lokalnych turystów. Baseny zamykane w trakcie najpiękniejszego słońca od 12:00 do 15:00. Hotel nie posiada własnej plaży. Plaża publiczna, brudna, leżaki w słabym stanie. Plaża zamykana wieczorem i niemożliwy jest nawet spacer wzdłuż brzegu Mozą. Nie wolno. Infrastruktura drogowa to dramat. Wyjazd z miejscowości Canj autobusem lub samochodem w którąkolwiek stronę w sezonie podróż wydłużona o kilkugodzinne korki. Wzdłuż wybrzeża jest tylko jedna droga.Tylko dzięki lokalnym stateczkom można drogą wodną dostać się szybciej do Budvy, Petrovac czy do Starego Baru. W hotelowej miejscowości Canj wieczorem nie ma co robić. Jeden zadeptany chodnik z tandetnymi straganami. Przypominam: na plażę wieczorem wejść nie można. Najistotniejsze: większość turnusu z Polski 13-20.08.2024 dwa ni przeleżała w pokojach hotelowych. Już po pierwszym śniadaniu rozbolały nas żołądki, glowy i mięśnie. Wezwany lekarz podający kroplówkę sąsiadom powiedział, że tak jest co roku a turyści i tak przyjeżdżają. Ostrzegano nas, żeby pić tylko butelkowaną wodę. Skutkiem tego było niejedzenie w ogóle posiłków w opłaconej stołówce poza suchymi kromkami i bananami. Ci, którzy stołowali się poza hotelem w Canj niestety też zachorowali. Strach było myć zęby wodą z kranu. Pokoje hotelowe "sprzątane" codziennie. Sprzątanie ograniczało się do wyrzucenia śmieci z kosza. Toalety brudne a prysznic i umywalka wołała o płyn do mycia chyba od wielu lat. Bezskutecznie. Polecam obejrzeć załączone zdjęcia. Nie polecam hotelu z marnym WiFi wszędobylskimi ograniczeniami jak np. tylko jeden bezpłatny kieliszek wina lub piwa do kolacji bez szklanki pitnej wody. Widoki jak widoki na bałkanach: ładne. Polecam starówki w Budvie i Starym Barze oraz deptak w Pertovacu. Ogólnie: sugeruję Rainbow wycofać ten hotel z oferty.

    Łukasz z rodziną (dwa pokoje) - 27.08.2024

    4/4 uznało opinię za pomocną

  • 2.0/6

    Słaby hotel

    W hotelu 3-gwiazdkowym łazienka stara i brudna z wyczuwalnym nieprzyjemnym zapachem. Bardzo głośno (trzaskanie drzwiami, krzyki, szarpanie za klamki), nawet w godzinach ciszy nocnej, głównie przez grupy dzieci/młodzieży przyjeżdżających na obozy. Jedzenie niezbyt dobre, monotonne, czesto zimne i nieapetyczne. Basen wybudowany tylko żeby wyglądał dobrze na zdjęciu, w praktyce malutki zmieszczą się tam może 2-3 osoby.

    Mateusz, Poznań - 29.08.2021

    3/3 uznało opinię za pomocną

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem