4.3/6 (361 opinii)
1.5/6
Poza faktem wprowadzania potencjalnych klientów w błąd zdjęciami, oraz faktyczną klasa hotelu, wiele również pozostawia do życzenia odległość od plaży. Hotel niczym nie przypomina 3-4 gwiazdek, mamy możliwość trafienia, budynku z widokiem na inny budynek lub jakimś bungalowem pomiędzy, albo widok na stację transformatorowa, basen przy części 4* odstrasza kolorem wody. Basen przy Głównym wejściu, mały i praktycznie nie używany. Z Hotelu do plaży ponad 200m, wszystko dodatkowo płatne. Poza wynoszeniem śmieci co jakiś czas, nie robiono nic. Na plus darmowy sejf w pokoju i na tym kończą się plusy. Na stołówce brudne sukna na krzesłach, widać było zdechłe myszy, a jedzenie tłuste i powtarzalne. W łazience brud i smród, bo co jakiś czas waliło okropnie szambem, przerwy w dostępie do bieżącej oraz ciepłej wody.
1.5/6
Pobyt w hotelu na objazdówce . Zwiedziłam mnóstwo miejsc ale takiego CHAMSTWA od obsługi hotelu i zaprzyjaźnionej z nimi plaży w życiu nie widziałam. Potrafili na nas krzyczeć,rzucać krzesłami (gdy przesunęło się krzesło z innego stolika) , żebyśmy "wyszli" z plaży(po godz.18-tej zamykają plażę) usłyszeliśmy bluźnierstwa we wszystkich językach (oczywiście tych ,które oni tylko tolerują czyli: czarnogórski,serbski,kosowski,albański,ruski..po angielsku z nimi się nie dogadacie). Na koniec pobytu już przestałam brać napoje z baru (należał się jeden do obiadokolacji) bo KRZYCZELI za nami ,że mamy brać tylko jeden... .Z basenu nie korzystaliśmy bo baliśmy się,że nas będą siłą wyciągać o 12-tej i 18-tej (przerwy techniczne basenu MASAKRA ) .Pokoje mieliśmy czyste ale łazienka DRAMAT !!! w życiu tak się nie brzydziłam wejść pod prysznic (oczywiście jak była woda,której codziennie brakowało) .Nie rozumiem jak takie renomowane biuro Rainbow może mieć taki hotel w swojej ofercie .PORAŻKA !!!!!
1.0/6
Zainteresowani odpoczynkiem w Czarnogórze zdecydowaliśmy się na wybór hotelu Montenegro w Canj. Jeżdżąc po wielu innych miejscowościach (i w Polsce i poza Polską) mieliśmy styczność z naprawdę różnymi warunkami jeżeli chodzi o nocleg. Z reguły nie mamy dużych wymagań - podstawowym kryterium zawsze jest czystość i łazienka w pokoju (to tyle). W przypadku hoteli były to zawsze 3* , ewentualnie hostele czy prywatne mieszkania. Nigdzie jednak nie byliśmy tak niezadowoleni jak w hotelu Montenegro. Zarówno w hotelu jak i w całej miejscowości naprawdę wiele rzeczy nie było ok. Przed samym wyjazdem widzieliśmy ze 2-3 negatywne komentarze pod tą ofertą, jednakże niezrażeni nimi pojechaliśmy z myślą, że przecież my nie mamy aż tak dużych wymagań i będzie ok - to był nasz błąd. Poniżej wyjaśniamy dlaczego. Wiele z tych rzeczy, które opisaliśmy przeczytaliśmy w trakcie pobytu zagłębiając się w resztę komentarzy, jak widać wszystko dalej aktualne. Obiektywnie patrząc, jeżeli ktoś ma możliwość to naprawdę lepiej dopłacić kilkaset złotych i wybrać się do innego hotelu, w zupełnie innej miejscowości.
1.0/6
Nie mogę ocenić hotelu Montenegro , ponieważ widziałam go tylko z zewnątrz , oraz restaurację. Zakwaterowano nas w Wili Aleksandra , która nie miała nic wspólnego z hotelem , natomiast restauracja to stołówka zakładowa z czasów PRL-u - kolejki , zimne i ohydne jedzenie!