Opinie o Dalmatyńska Eskapada

5.1/6 (337 opinii)

5.1/6
337 opinii
Intensywność programu
4.5
Pilot
5.3
Program wycieczki
5.4
Transport
5.0
Wyżywienie
4.7
Zakwaterowanie
4.6
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Sortuj: Najlepiej oceniane
Typ turysty: Wybierz
  • 1.5/6

    Skandal i rozczarowanie ......

    Dalmatyńska Eskapada ....zamieniła sie w Dalmatyńskie PRZETRWANIE ...!!! RT. chyba nie brało pod uwagę nas ludzi , a zwierzęta , którym w obecnych czasach daje się godziwe warunki bytowania ...Od samego początku wycieczki , brakowało dokładnych informacji ze strony naszego PILOTA ....czyli Pana Borysa ...Nie potrafił nam odpowiedzieć czy w naszych hotelach bedzie klimatyzacja ...Jak odpowiedział , ze tak ,nastepnego dnia już nie był tego pewien ...Pierwszy nasz nocleg ....ok , bez klimy ...Miała to być tylko jedna noc , więc nie było co narzekać ..Zwiedzaliśmy cudowne miejsca , więc było to znośne ...Trasy przejazdu zbyt długie ....Mało czasu na zwiedzanie , a długo sie jechało ...Następne dwa noclegi w pięknym miejscu , dobre jedzenie ...hotel Sunse w Neum , noclegi w klimatyzowanych pokojach .Morze u progu hotelu ...Było pięknie , jak na 21 wiek i kase jaką wydałam ....Następne noclegi w hotelu Imperial, w VODICE ...No i tu chyba RT...zapomniało o ludzkim traktowaniu ...Robaki , smród , podarta wykładzina i brak żarówek haha ...o klimatyzacji nie wspomne ...Wszyscy wyszliśmy przed hotel ...Nikt nie akceptował takich warunków ...ale niestety nasz Borys ...opiekun i osoba która powinna dbać o nasze dobro , całkowicie nas zignorował !! Na nasze prośby , o zmiane hotelu odpowiedział , że nic nie może zrobić , że nie wiedział , ze tak tu jest ....Ciekawostką jest jednak to , ze dwa tygodnie wcześniej nocował tu z inna grupą .....Nie rozumiem również dlaczego ja miałam dopłacić do pokoju z klimatyzacją (co okazało sie oczywiście nie możliwe )skoro inne osoby z naszej grupy miały pokój z lodówką i ów nieszczęsną klimą , o którą sie w ten upał wszyscy DOMAGALI !!! Pan Borys ....kłamał i nie pomagał ...Miał nas gdzieś !!! ....czym pogorszył opinię o RAINBOW TOURS ...Skandalicznie spędziliśmy nasz czas wypoczynku ..Chłodziliśmy sie Super Markecie ...Wykwaterowano nas z hotelu godzinę przed wyjazdem ...czyli staliśmy w upale godzinę....Szok ...Wróciłam opuchnięta ...zmęczona ..SKANDAL !!!!

    Barbara, Kudowa Zdrój - 23.07.2015

    28/31 uznało opinię za pomocną

  • 1.5/6

    Chorwacją z RAINBOW

    Chorwacją jako państwo przepiękne mieszkańcy bardzo pozytywnie nastawieni na turystów tylko POLAKO POLAKO ( powoli powoli )

    Maciej - 20.08.2019

    12/12 uznało opinię za pomocną

  • 1.5/6

    Dalmatyńsku eskapada nie polecam

    Niestety nie polecam biura, Chorwacją oczywiście przepiękna, ale obsługa biura masakryczna. Hotel bebic w Ploce w którym biuro planuje 4 noclegi nie ma chyba nawet jednej gwiazdki zarówno pod względem posiłków jak i czystości pokoi. Plaża i to mocno średnia jest 20 minut od hotelu( a kupując wycieczkę to był główny warunek aby była przy hotelu. A na koniec w drodze powrotnej dowiadujemy się ze musimy się przenieść do mniejszego autobusu. I tu coś niewyobrażalnego. Bezczelność kierowców Dudek bus przekracza wszelkie normy.(koszulki kierowców eurotrans). Jeśli ktoś chce spędzić przyjemne 10 dni w Chorwacji tylko nie z biurem rainbow.

    Iwona s - 18.08.2019

    9/10 uznało opinię za pomocną

  • 1.0/6

    Dalmatyńska Eskapada dla wygodnych

    Tak jak w tytule eskapada jest dla tych co nie lubią chodzić a cenią sobie wygodę i oglądanie Dalmacji z okien autobusu. Chorwacja jak najbardziej godna polecenia - miasta, morze - super. Organizacja ze strony organizatora pozostawia wiele do życzenia. Kierowcy nie zorganizowani organizacyjnie - za każdym razem przypominaliśmy o włączaniu klimatyzacji, w trakcie zwiedzania miejsc przez grupę nie wiadomo co robili. Za każdym razem po wyruszeniu (grupa zmęczona upałem) musieli zajeżdżać na stację benzynową, zamiast zatankować w trakcie gdy mieli przerwę. Już od samego początku wycieczka była źle zorganizowana. Po wyruszeniu do miejsca przesiadkowego za Katowicami kierowcy trzymali się czasu rozkładu i gdy nie było nikogo chętnego z danego miasta z trasy autobusu jechali dalej po to aby następnie stać godzinę na postoju. Z mojej trasy takim sposobem straciłem około 5 h ( podawaliśmy nr. telefonów i swoje maile to można było przesunąć godziny odjazdów aby nie katować ludzi 12 h jazda do miejsca przesiadkowego). Na miejscu przesiadkowym zjeżdża się 12 - 16 autobusów ( około 1200 osób) i wszyscy maja 1 h na jedzenie i WC. Kolejki są bardzo długie. O wyznaczonej godzinie otwierane są autobusy i wydawane bagaże , trzeba zobaczyć jak 1200 osób biega z walizkami do swoich docelowych autobusów. Dalsza droga biegła przez Czechy , Austrię i Słowenię. Oczywiście pierwszy postój zorganizowano w Austrii na stacji benzynowej abyśmy mogli coś zjeść. Tylko że ceny tam są w euro i do niskich nie należą. A i WC jest Płatne. Tak nawiasem nie wiem czemu kierowcy zawsze zatrzymywali się na stacjach gdzie WC było płatne. Po ruszeniu z Austrii poprosiłem o włączenie filmu aby podróż nie dłużyła się i tu moje zaskoczenie pilot Robert Marchewka odmówił argumentując że on będzie nam opowiadał o miejscach które mijamy. Teraz informacja najbardziej interesująca i pomocna - KTO MA ZNIŻKI (EMERYCI< UCZNIOWIE STUDENCI MUSZĄ MIEĆ LEGITYMACJĘ - zniżka z opłat 30 euro ) O tym nikt nie informuje w biurze , nawet jak o to pytałem to poinformowano mnie ze studenci nie maja zniżki , a okazuje się w autobusie ze jednak są. Trasa - odwrócona kompletnie i na dzień dobry jedziemy 5 h do Splitu aby tam w ciągi 1 godziny zwiedzić pałac i mamy 1 godzinę wolnego (bo musimy zdążyć na prom . I teraz nie wiadomo czy iść wymieniać euro na kuny, czy iść coś zjeść , czy usiąść w kawiarni i napić się kawy, czy zrobić sobie kilka fotek na pamiątkę. Rejs statkiem na Korczulę jest troszkę nudny - trwa 3 godziny i na miejscu jest się o 21 ( z hotelu na Słowenii ruszamy o 8:00 w Splicie jest się o 15 , a prom odpływa o 17. proszę przeliczyć ile jedzie się autobusem a ile jest zwiedzania. I otrzymujemy pokoje z widokiem na ogród - jak pisze folder a tak naprawdę to małe okienko z okiennicami przez które widać górę z krzakami. Ci co przyjeżdżają indywidualnie lub Czesi mają pokoje z balkonami i widokiem na Adriatyk. Tu następna wskazówka do miasteczka z hotelu Adria nie idziemy na około wyspy - czas ponad 1 h a pilot twierdzi że 40 min a skrótem przez górę wyspy widoczna droga betonowa za plażą. Czas dojscia do miasta 20 min. Dalsza eskapada to męczarnia - z Korczuli wiozą nas do Dubrownika 5 h po to aby przelecieć miasto w 1 h i następnie można zapisać się na rejs statkiem za 10 euro - nie polecam szkoda pieniędzy i czasu. Statek wypływa w stronę wyspy i płynie kawałek wzdłuż niej aby zaraz zawrócić (czas około 30-40 min) Następnie ma się 1 godzinę wolnego i nie wiadomo co robić czy iść coś zjeść czy kawa , czy foty? W programie są mury miejskie a na miejscu informują ze trzeba zapłacić 100 kun (50 zł) za wejście na nie. Polecam super miejsce na foty - od fontanny gdzie jest zbiórka idziemy do góry mając po lewej stronie Adriatyk, dochodzimy do kawiarni i w lewo do góry idziemy na punkt widokowy i miejski park. Super miejsce - polecam. Z Dubrownika wiozą nas 4 godziny do Num (Bośnia i Hercegowina na 2 noclegi. Jest się tam około 20:00 gdzie musimy się zameldować w hotelu a przy 75 osobach to troszkę trwa a następnie kolacja i na kąpiel w Adriatyku lub basenie nie ma czasu. Z Num jedzie się do Trogiru na 1 h wycieczkę i 1 h wolnego na zakup pamiątek, kawę , jedzenie. Następnie 5 h jedzie się do wodospadów na rzece Kyrk. Zwiedzanie tak na "Spokojnie" jak mówił Robert zajmie 1 h i 1 h na kąpiel w rzece lub kawa i jedzenie- trzeba wybierać . Powrót do Num 6 h. Rano o 8 jedzie się 8 h zobaczyć jeziora Plitvickie. Jak sie dojedzie to odechciewa się już ich oglądania. Oczywiście zwiedzanie tak na "Spokojnie" 1 h i jazda 3h do Topusko na ostatni nocleg. A z Topusko o 11:15 aby rozpoczeła się gwarantowana 8 doba hotelowa jedzie się 5 h do Jaskiń na Słowenii. Po drodze oczywiście postoje na stacjach benzynowych z czasem na WC - tak na "spokojnie" 15-20 min przy 75 osobowej wycieczce :). Na miejscu już nie mogli skrócić czasu zwiedzania i to jedyny punkt bez skracania czas około 2h. Z Jaskiń jedzie się do Ljubljany po to aby tam być na godzinę 20 i nocny spacer po mieście. Czas to 1h zwiedzania i 1h na kolacje - proponuje kebab u Turka lub McDonalda. Teraz proszę spojrzeć na mapę Chorawcji i jeszcze raz prześledzić trasę wycieczki. Wożą nas po Chorwacji w tą i z powrotem bez sensu - Trogir i Split leża blisko siebie a nas wiozą po 5 h aby je przelecieć w jedna godzinę i nie móc zachwycić ie urokiem tych miast. O posiedzeniu przy kawie w kawiarni nawet nie marzyłem. Ogólnie wycieczka jako miejsce do zwiedzania na bardzo duży plus, organizator- należy trzymać się z dala. Odradzam i już nie skorzystam z ich oferty. Było to pierwszy i ostatni raz. Ps. Pilot nawet nie pożegnał się z nami po powrocie do Polski (chyba przeczytał opinie nasze z ankiety) ,to na powrocie do domu innym autobusem obejrzałem 2 filmy a przez 10 dni ani jednego . Przepraszam puścili nam "Pieniądze to nie wszystko " ale płyta porysowana lub DVD uszkodzone , bo w połowie filmu zatrzymywał się obraz i w końcu wyłączyli nam film. śmieliśmy się wszyscy że z Chorwacji znamy tylko drogi a szczególnie autostradę A1 po której najczęściej się poruszaliśmy.

    Sławomir, Gdy - 20.08.2014

    31/37 uznało opinię za pomocną

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem