Opinie o Dalmatyńska Eskapada
5.1/6 (337 opinii)
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
1.0/6
"Dalmatyńskie przetrwanie"
Program fajny....mało intensywny!!! Ale hotele, pilot - Masakra!!! Autokar miał klimę,ale nie taką , która by schładzała..... Byliśmy z mężem kilka lat temu na wycieczce "Bałkańskie skarby", pilot pani Ania- REWELACJA!!!! To pani Ania zachęcała nas do wzięcia udziału w "Dalmatyńskiej Eskapadzie". Mówiła, że wycieczka cudna itp. Nie mogliśmy się jej doczekać...a tu masz...hotele bez klimy! Prawie 40 stopni! W hotelu Imperial w miejscowości Vodice ( 4 noclegi) robaki, smród.... Skiśnięte na stołówce jedzenie! Ciągle ustawialiśmy się po jedzenie pierwsi, wtedy jeszcze można było coś zjeść, bo potem wszystko już kisło i śmierdziało kwasem - wynik - brak klimy na stołówce!!! Zresztą w hotelu Imperial w Vodice nie tylko pokoje i stołówka była bez klimy.... A gdzie można było odpocząć? Albo w markecie albo w recepcji innego hotelu!!!! Potem wykwaterowanie nas godzinę przed odjazdem autokaru do Polski....no i znowu spoceni wsiadamy do "spoconego" autokaru!!!! Pilot na wszystkie nasze prośby, pytania odpowiadał: "A co ja mogę?" albo "Tak czasami jest"....a dobijajace było to, gdy wypowiadał słowa "cieszcie się słoneczkiem"- na tej wycieczce było to nie na miejscu :-( Jednym słowem - wycieczka powinna nosić nazwę "Dalmatyńskie przetrwanie"!!!!!!
Alicja, Gdynia - 27.07.2015
23/25 uznało opinię za pomocną
1.0/6
Rozczarowanie - oszustwo z miejscem wypoczynku
Wycieczka Dalmatynska Eskapada bardzo mnie rozczarowała, a raczej sposób jej organizacji. Po 1 - w programie wycieczki jest błąd i po nocnej podróży do Sloweni nie ma śniadania jak jest to napisane. W Lubljanie byliśmy ok. 7.00 kiedy wszystko było jeszcze pozamykane i musielismy wytrzymać z tym, co przywiezlismy ze sobą (Gdyby nie pisano o sniadaniu to kazdy by sie przygotowal). Po 2 - zwiedzanie Lubjany to naprawdę 'krótki spacer' bo 40min i 40 min czasu wolnego w niedzielę o 7.00 rano, kiedy absolutnie nic się w mieście nie dzieje i wszystko jest zamknięte. Po 3 - w biurze poinformowano nas o 3 dniach wypoczynku w Dubrowniku (w programie nie było napisanej miejscowości wypoczynku dlatego zapytalismy) rzeczywistość okazała się inna. Wylądowaliśmy w Ploce. Hotel Bebic okazał się fatalny - brudno, jedno gniazdko w łazience, po śniadaniu (ktore bylo na wyznaczoną godzine) musielismy iść do sklepu bo okazało się że niewiele zostało po wcześniejszych grupach. Plaża w Ploce to jakaś porażka, wiem jak wyglądają plaże w Chorwacji, że są kamieniste itd. ale nikt nie mówił że wybetonowane wybrzeża też nazywa się plażami - nikt z grupy nie wszedł tam do wody. Nie jestem fanem leżenia na plaży ale też bardzo nie lubię być oszukiwany. Jeżeli ktoś mi mówi o wypoczynku na pięknych plażach w Dubrowniku to dlaczego ląduje na betonowych blokach w Plocze z widokiem na port przeladunkowy jakieś 500m po drugiej stronie? Jeśli chodzi o program wycieczki to uważam, że był dosyć dobrze ułożony poza wspomnianym wcześniej zwiedzaniem Lubljany. Jaskinia Postojna zdecydowanie warta obejrzenia. Miasta chorwackie również. Problemem było bardzo szybkie tempo zwiedzania - mam wrażenie że nie zawsze było wszystko pokazane. Wiem, że goniły nas terminy i przejazdy z jednego miasta do drugiego tez swoje zajmowaly, ale nie bardzo rozumiem sens przyjezdzania do hotelu na 17 (mogliśmy dostać wiecej czasu wolnego w miescie i przyjechac do hotelu pozniej - zawsze czekaliśmy na obiadokolacje do 19). Czas wolny bardzo krótki - za 30 minut można zrobić kilka zdjęć i trzeba kierować się na miejsce zbiórki. Pani pilotka bardzo ciekawie opowiadała o Chorwacji podczas podróży autokarem, a lokalni przewodnicy również mnie nie zawiedli i potrafili zainteresować ogladanymi miejscami. Autokar wygodny, kierowcy dbali o to żeby zawsze był wychłodzony jak wracaliśmy że zwiedzania.
Oszukany - 14.08.2019
18/21 uznało opinię za pomocną
1.0/6
Przetrwanie w Hotelu Imperial
nie będę powtarzał zdań jakie wypowiedzieli poprzednicy tylko podzielam ich opinie i szkoda tylko że pomimo wielokrotnych złych opinii w dalszym ciągu kwateruje swoich klientów w tym hotelu. Wycieczka jest fantastyczna i nikt z uczestników nie wymagał luksusów ale brak gniazdka w pokoju do ładowania komórki; wentylacji bród i smród to przesada. Załączam zdjęcia dla zobrazowania co nas zastało. Szkoda tylko że Rainbow nie szanuje swoich klientów a liczy się tylko zysk. Była to nasza druga wycieczka z tym biurem pierwsza była na 6 ale chyba już ostatnia z tym biurem.
para z Grudziądza - 25.07.2015
32/34 uznało opinię za pomocną
1.0/6
DALMATYŃSKA PORAŻKA
Plusem wycieczki są wyłącznie piękne nadmorskie miasta oraz niesamowita chorwacka przyroda. I tak może zostać zakończony opis "Dalmatyńskiej eskapady". Niestety to co wydarzyło się pomiędzy 11 a 20 lipca 2015 przekracza wszelkie wyobrażenia. Po pierwsze pilot - Pan Borys jest osobą zupełnie niekompetentną, nie dba w ogóle o dobro grupy (a jedynie jak można przypuszczać o swoją dalszą karierę w RT), jego wiedza o zwiedzanych krajach jest znikoma i zawiera jedynie informacje powszechnie dostępne w przewodnikach. Przez większość podróży Pan Borys milczy, a gdy już coś powie brak mu polskich słów. Nie wiem czym kieruje się RT przy dobieraniu pilotów, ale w tym przypadku to naprawdę żenujące. Po drugie - w pełni rozumiemy, że była to wycieczka objazdowa, z zakwaterowaniem w hotelach turystycznych. Jednakże czy polskiego turystę, który płaci niemałe pieniądze za wycieczkę, polskie biuro podróży - jakim jest RT - musi traktować jak podludzi. Wydaje się przecież logicznym, iż w środku letniego sezonu turyście zostanie zapewniony hotel skromny, aczkolwiek czysty i z klimatyzacją (w Chorwacji było ponad 40 Stopni w cieniu). Niestety RT nie tylko nie zapewnia klimatyzacji w takich upałach, ale dodaje atrakcje w postaci brudu i robactwa (zwłaszcza w hotelu Imperial w Vodicach).Po trzecie - co do samego hotelu Imerial - wskazać należy, iż klimatyzacji nie ma zarówno w pokojach (dla polskiej grupy), ale także w recepcji, czy też w restauracji. Na dość złego kierownik tego przybytku nie uważał za stosowne otwarcie okien, tak więc przy posiłkach cała grupa miała istną saunę, a nie posiłek. Warto także wskazać, iż obsługa kelnerska jest bezczelna, a serwowane jedzenie (zwłaszcza wędliny)w większości nieświeże - ze względu na panującą wysoką temperaturę także w restauracji. Pomimo interwencji grupy pilot nie podjął żadnych działań, aby zminimalizować skutki działań obsługi hotelu. JESTEŚMY WIELOLETNIMI KLIENTAMI RT I DOTYCHCZAS NIE MIELIŚMY ŻADNYCH NEGAYWNYCH UWAG DO WYCIECZEK REALIZOWANYCH PRZEZ RT, NIESTETY TA WYCIECZKA JEST TAK NEGATYWNIE OCENIANA I ODEBRANA ZE WZGLĘDU NA SKRAJNIE ZŁĄ PRACĘ PILOTA I ZUPEŁNIE NIEERUOPEJSKIE ZAKWATEROWANIE W HOTELACH, KTÓRE URĄGA WSZELKIM NORMOM. RAINBOW TOURS powinno dbać nie tylko o swoje interesy, ale także o pełne zadowolenie klientów, którzy będąc usatysfakcjonowani z pewnością wrócą - a przy braku dbałości o turystę - napiszą negatywną opinię. Konkludując - nie polecamy w żadnym wypadku Pana Borysa (!!!!!!!!) oraz hoteli bez klimatyzacji w środku lata!!!
Piotr, KĘDZIERZYN-KOŹLE - 24.07.2015
26/29 uznało opinię za pomocną
Pobierz aplikację mobilną Rainbow
i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!