5.4/6 (80 opinii)
4.0/6
D;la mnie wycieczka była by ciekawsza gdyby było mniej klasztorów a więcej o życiu współczesnym w obu krajach.
3.5/6
1. Pilot - naszym pilotem była Pani Patrycja, której pracę oceniam bardzo dobrze. Młoda dziewczyna, dobrze zorganizowana, dysponująca obszerną wiedzą, którą dzieliła się z uczestnikami wycieczki. 2. głównym minusem wycieczki były warunki techniczne podróżowania: - nabity do ostatniego miejsca autokar - brak klimatyzacji, zamiast tego nierównomierny nawiew, skutek czego nabawiłam się infekcji ( z temp. do 38 st) i miałam 3 dni "wyjęte z życia". Odniosłam wrażenie, że kierowca zadbał o silnik i opony autobusu, natomiast wskutek nierównomiernego nawiewu i ścisku podróżonanie było męczące. Nadmieniam, że kierowca był człowiekiem miłym i uczynnym, co nie zmienia mojej opinii o warunkach podróży. 3. hotele - najgorszy był Armenian Royal Palace w Erywaniu. Nocowaliśmy tam dwukrotnie. Za pierwszym razem najpierw skierowano nas do jeszcze nie uprzatniętego pokoju, potem na kolację podano rybę, która zadziwiła mnie tym, że mięso było gorące, a ogon ryby zimny, jak trup. Czyli - ryba została odmrożona bez ogona (nie zmieścił się w mikrofali?), a mięso było rozpulchnione. Za drugim razem dwukrotnie musieliśmy dzwonić do recepcji (wieczorem i rano), żeby pojawiła się ciepła woda do mycia, natomiast ostatniego dnia nie działał klucz do drzwi pokoju, wyszła z tego afera, gdyż nie chcieliśmy zostawić pokoju otwartego wychodząc z hotelu, załoga hotelu przestraszona nie wiedziała, czy istnieje zapasowy klucz, w sumie miejscowy przewodnik został w hotelu pilnując wymiany zamka. Na drugim miejscu od końca był hotel w Tbilisi (nie pamiętam nazwy brzmiącej z francuska), w którym smród z kanalizacji uprzykrzał nam życie. W sumie hotel bardzo ładny, ale wyraźnie niedoinwestowany. Najgorsza kolacja - w Kutaisi w "rodzinnym" hotelu. 4. trasa i atracje OK. Na koniec - dziwię się, że Biuro prosiło o wypełnienie ankiet, w sytuacji, gdy pogorszyło warunki podrożowania. Czyżbyście byli Państwo ciekawi, do jakiego stopnia wkurzyliście klientów pogarszając warunki podróży?
3.5/6
Program wycieczki bardzo ciekawy, zwłaszcza z uwagi na aspekty krajobrazowe. Niestety jak to zwykle bywa na wycieczkach Rainbow - im ciekawsze miejsce, tym mniej czasu na jego eksploracje i poznanie, bo przecież tour-operator wie lepiej ile nam czasu potrzeba, a program do realizacji rzecz święta. Zdaje sobie sprawę, że są osoby, które niektóre zagadnienia nudzą i wolą spędzić czas przy przysłowiowym piwku zamiast gdzieś się wdrapać, czy pomyszkować po ruinach, ale skoro to wycieczka objazdowa, to jej sednem powinno być zwiedzanie, a nie odpoczywanie i program powinien wypełniać dzień możliwie najpełniej. Wracając jeszcze do czasu wolnego spędzanego w miejscach historycznych i atrakcyjnych turystycznie i krajobrazowo - będąc gdzieś po raz pierwszy chcemy mieć więcej czasu także na indywidualne zwiedzanie, bo te trzy kwadranse, czy godzina czasem nie starcza na obiegnięcie (nie obejście) danego miejsca. Także wczasne powroty do hotelu są bez sensu. Sądziłem, żę przy tej cenie imprezy poziom zakwaterowanei będzie wyższy.
3.5/6
Częściowo zawiedziona i bardzo zbulwersowana