5.5/6 (89 opinii)
5.5/6
Wycieczka ciekawa choć powinna być dłuższa o około 2-3 kosztem wypoczynku i zawierać elementy objęte programami innych wieczek w te 2-3 dni nawet za dodatkowy koszt.
5.5/6
Świetna wycieczka Mimo obaw związanych z sytuacją w kraju prawie cały program został zrealizowany (nie udało nam się zwiedzić domu Bolivara ze względu na referendum w sprawie Gujany, w zamian pojechaliśmy do uroczego, kolonialnego El Hatillo, nie działało również diabelskie koło w La Guira, więc zwiedziliśmy twierdzę). Przewodnicy dbają, żeby czuć się bezpiecznie i komfortowo, przy zachowaniu rozsądku. Doskonała pilotka, Dorota: miła, kompetentna, zaangażowana i zawsze uśmiechnięta. Na pewno trzeba mieć świadomość, że jedzie się do kraju dotkniętego głębokim kryzysem, ale atrakcje rekompensują braki. Cudowna przyroda, wspaniałe wodospady, ładne kolonialne miasteczka, sympatyczni ludzie i dużo zwierząt. Nawet w Caracas latają papugi! Przeloty samolotami zwiększają bezpieczeństwo. Hotele, jedzenie i transport na przyzwoitym poziomie. W niektórych hotelach i w dżungli woda pod prysznicem była chłodna. Lunche w cenie 10 -15$ - smaczne. Piwo w barach 1-1,5$. Dobry rum w supermarkecie na Margarita Island ok. 5$. Oficjalne ceny podane są w dolarach amerykańskich, dlatego najlepiej zabrać drobne banknoty. Przy płatnościach gotówką doliczany jest podatek 5%, kartą należy podać swój PIN. Reszta wydawana jest w bolivarach, których pozbywamy się przy najbliższej okazji. Ciekawostką jest, że przy płaceniu dolarami w sklepach sprzedawcy zapisują numer naszego paszportu (może być zdjęcie). Toalety na trasie były bezpłatne, ale brak papieru toaletowego i mydła. W parkach i dżungli konieczne są repelenty, komary i muszki gryzą niemiłosiernie. Przydadzą się też preparaty anti mosquito do gniazdek w hotelach, adaptery do gniazdek i powerbank do telefonu - w dżungli prąd wyłączany jest o 21, więc nie można ładować telefonu, a następnego dnia jest w programie Canaima. UWAGA! BP Rainbow Tours powinno doprecyzować informację w programie. Osoby, które nie wykupią lotu awionetką lub helikopterem nie mają szans na zobaczenie Salto Angel. Wodospad jest oddalony w linii prostej ok. 50 km od miejsca, w którym się zatrzymujemy. Nie podpływamy pod niego. Pilot samolotu z Puerto Ordaz nie chciał wlecieć w Diabelski Kanion. Reasumując: wycieczka bardzo udana, Wenezuela warta zobaczenia. Szczerze polecamy!
5.5/6
Wyjazd do Wenezueli to ponowne przecieranie szlaków po 7-letniej przerwie turystycznej To, że wszystko w miarę zagrało zawdzięczamy w dużej mierze doświadczeniu naszych przewodników Doroty i Washingtona Wielkie dzięki doceniamy Wasz trud i zaangażowanie abyśmy mogli spokojnie wypoczywać Program wyjazdu w miarę ok Hotele o bardzo przeciętnym standardzie ale obserwując biedę wkoło nic innego nie można się spodziewać Osobiście zamiast 2-ch dni przeznaczonych w Caracas i okolicy wolałabym spędzić dzień dłużej w delcie Orinoko Brakowało tam czasu aby posiedzieć sobie wieczorem i posłuchać odgłosów z dżungli, gdyż z tyłu głowy mieliśmy już pobudkę następnego dnia 4:15 rano i długą podróż oraz intensywny dzień przed nami Trzeba też wyraźnie powiedzieć, że jeśli nie wykupi się fakultetów czyli lotu awionetką lub helikopterem nad wodospad Salto Angel nie ma szans na zobaczenie go podczas lotu do Canaimy Lotnisko oddalone jest około 100km od wodospadu Przejście pod wodospadami na pewno pozostanie w pamięci na długo - niezapomniane wrażenie
5.5/6
Wenezuela, kraj bardzo ciekawy. Niesamowita przyroda, dzika i mało skalana przez człowieka. Godna zobaczenia. Oczywiście miejsce gdzie ingerował czlowiwk- reżim komunistyczno-socjalistyczny, kompletny upadek. Ale to tylko margines wycieczki. Kto chce podziwiać piękno niesamowitej przyrody, temu musi jechać. Nie będzie żałował. Rainbow jak zawsze wszystko super zorganizował. Pani przewodnik wspaniała. Rainbow może być dumny z takiego pracownika. Zawsze wszystko dobrze zorganizowane. Ciekawe informacje. Miła w kontaktach. Ogólnie wycieczka super.