5.5/6 (89 opinii)
5.5/6
Jak zazwyczaj na wycieczce organizowanej przez Rainbow Tours było intensywnie i wygodnie na miarę lokalnych możliwości. Wenezuala jest dostępna dla turystów od niedawna, więc to operacja na żywym organizmie. Wszystko było OK, oprócz samolotu z Polski do Wenezueli i z powrotem. Co prawda to samolot szerokokadłubowy Boening, ale jednak to 11-12 godzin lotu, a klasa samolotu jak w Enter Air na 4-5 godzin lotu. Poza tym impreza warta polecenia .
5.5/6
Wycieczka rewelacyjna, trochę krótka jak na tak napięty program ze względu na odległości. Długie przejazdy, przeloty i oczekiwanie na lotniskach zabiera sporo czasu, ale mimo wszystko polecam szczególnie z pilotem Sylwią Roamaniuk!!!!!!!!!!!!
5.5/6
Do wyjazdu do Wenezueli namówiła nas Pani Ania, szefowa biura Rainbow w galerii Avenida w Poznaniu. Choć początkowo byliśmy sceptycznie nastawieni do tego kierunku, to przekonała nas informacja od Pani Ani, że Wenezuela ponownie otwarła się na turystów, po 7 latach zastoju. Do wyjazdu przekonał nas też program wycieczki, który oprócz objazdu przewidywał też 7-dniowy wypoczynek na pięknej plaży na wyspie Margarita. Pod koniec stycznia jest tam zawsze piękna i bardzo ciepła pogoda (30+). Wenezuela była naszym pierwszym spotkaniem z Ameryką Południową, więc obawialiśmy się czy jest tam bezpiecznie. Okazało się, że nasze obawy były płonne. Wenezuela po latach zastoju bardzo stara się, aby turyści czuli się dobrze na jej terytorium. Na każdym kroku naszego bezpieczeństwa pilnowała policja turystyczna. Choć nie wszystko jest na najwyższym poziomie, to warto odwiedzić ten kraj. Wszystkie niedogodności w niektórych hotelach na objeździe, takie jak np. brak czasami ciepłej wody, mało urozmaicone jedzenie, czy nastawianie klimatyzacji na niskie temperatury, wynagradzała miła i uczynna obsługa oraz serdeczni mieszkańcy, przyjaźnie nastawieni do Polaków. Jednym ze skarbów Wenezueli jest wspaniała i jeszcze dzika przyroda. Kiedy płynęliśmy rzekami Caroni i Orinoko a także kiedy zwiedzaliśmy deltę Orinoko, to czuliśmy się jak pierwsi odkrywcy. W takich momentach przypominały się mojemu mężowi książki Arkadego Fiedlera, którymi zaczytywał się w młodości. Niezapomniane wrażenia dało zwiedzenie wspaniałych wodospadów w parku Canaima a monumentalny wodospad Salto Angel o wysokości 979 m pokazuje, jak groźna i piękna jest przyroda. Pierwotne odczucia dał nam nocleg w drewnianych domkach w dżungli pokrytych palmowymi liśćmi, w których zamiast okien i ścian na około jest siatka, przez którą widać co się dzieje na zewnątrz. Niesamowite wrażenie zjednoczenia z dżunglą. Czuliśmy się, jak Indianie pierwotni mieszkańcy delty Orinoko. W czasie objazdu zwiedziliśmy też stolicę Wenezueli Caracas. Miasto pełne jest kontrastów, gdzie bogactwo przeplata się z biedą, gdzie bogate domy z domami zbudowanymi z blachy falistej, desek i tego co właściciel znalazł. W stolicy przeszliśmy też szlakiem bohatera narodowego Wenezueli, Boliwara, kończąc ten szlak przy jego mauzoleum. Odwiedziliśmy też drugie mauzoleum w Caracas, byłego prezydenta Hugo Chaveza. Wypoczynek na pięknej wyspie Margarita zakończył naszą wyprawę do pięknej Wenezueli. Czy warto pojechać do Wenezueli? Jestem przekonany, że tak, choć nie jest to wyprawa dla maminsynków, którzy nie lubią się zamoczyć i upaprać błotem. Wszystko co daje zwiedzanie tego kraju należy przyjmować z pokorą prawdziwego podróżnika i odkrywcy. Co należy zabrać do Wenezueli? Przede wszystkim dobry humor a także krem z wysokim filtrem, bardzo dobry płyn na komary, kurtkę przeciwdeszczową (moczymy się w wodospadach), wodoodporne ochraniacze na telefony, aparaty fotograficzne, torebki itp., wygodne buty trekkingowe, w miarę możliwości drobne prezenty dla lokalnej społeczności. Nie prawdą jest to co piszą niektórzy, że samolot przewoźnika Plus Ultra jest niewygodny. Siedzenia są takie, jak w innych samolotach czarterowych. Ewentualnie można dopłacić do biznes klasy. Ważna informacja. Lecąc wewnętrznymi liniami mogliśmy zabrać bagaż główny o wadze 23 kg oprócz przelotu małym samolotem do Canaimy. W Wenezueli walutą jest boliwar ale wszędzie, także u lokalnych sprzedawców można płacić dolarami, dlatego warto zabrać także małe nominały (1, 2, 10). Podczas objazdu dobrze mieć pieniądze w różnych miejscach swoich bagaży a także kserokopie paszportów. Czy wycieczka objazdowa jest dla dzieci? To zależy od indywidualnej kondycji dziecka. Z nami było małżeństwo z siedmioletnim synem, który nie ustępował kondycyjnie dorosłym. Jedynie co mu brakowało z jedzenia, to pizza. Ahoj przygodo.
5.0/6
Super wyprawa, super grupa i pilot Natalia. Wspaniala przyroda. Skandaliczne ceny za krótkie (2h) wycieczki fakultatywne. Nie polecam Caracas noca - idzie sie na dyskoteke otwarta tylko dla naszej grupy...