4.8/6 (106 opinii)
3.5/6
Wycieczka spełniła moje oczekiwania.Pani Ilona ,pilotka ,bardzo kompetentna. zawsze pomocna,pozytywnie nastawiona nawet w trudnych sytuacjach.Niestety pokoje w hotelach brudne,ręczniki i pościel często pozostawione po poprzednich gościach.Osoby odpowiedzialne za wynajem hoteli powinny zdecydowanie rozważyć i ch zmianę.
3.5/6
Indie są tak bardzo różne od sąsiadującego Nepalu i odwrotnie. Dosłownie dwa światy - oferujące swoje indywidualne piękno i bogatą tradycję. Odwiedzane zabytki - różnorodne - pałace, forty, starówki. Zachwycają bogactwem architektonicznym, widokami. Tym razem na wycieczce objazdowej, trafiliśmy na bardzo słabego pilota - Pan Leszek. Wiedzę o miejscach, historii, życiu i kulturze Hindusów i Nepalczyków pozyskiwaliśmy głównie z internetu, Wiki, YouTube i podcastów na Spotify. Po za programem wycieczki, trafiliśmy w Indiach na wesele, zorganizowane tuż obok hotelu w który nocowaliśmy. Bardzo miło nas przyjęli, "biały człowiek" to w Indiach prawdziwa atrakcja. Były tańce, zdjęcia i poczęstunek :-)
3.0/6
Indie I Nepal nigdy nie zawiodly turystow. Milosnkom natury I pieknych widoków zwłaszcza spodoba się Nepal.Indie to jednak bród smród i bieda . Smoog nawet na otwartych terenach gorszy niż w Los Angeles w najgorszych latach.Nie spotkaliśmy jakoś przyklejonych do ulicy eco-terrorystów.Kominy dymiące tak jakby palono oponami.Wszędzie setki natrętnych do bólu sprzedawców pamiątek i żebraków. No tak ,Taj Mahal . Widoczna górna cześć wystająca ze smogu. Wyżywienie bardzo monotonne. Na sniedania i obiadokolacje zawsze to samo.Z owocami tez marnie. Hotele niby ładne ale tylko lobby.Pokoje brudne i zaniedbane . Łazienki najczęściej tez zaniedbane, niedomyte z szaro burymi ręcznikami. W jednym przypadku musieliśmy prosić o wymianę zakrwawionej pościeli.Nepal pod względem widokowym ,bomba safari słonie małpki i nosorożce,a nawet tańczące kobry.No ale zeby nie było zbyt pięknie ,ostatni hotel. Wysadzono nas z autobusu Ok 2 km i trzeba się było przedzierać przez rozkopane błotniste drogi do hotelu. Zeby było weselej spędziliśmy tam dwie noce ,wiec wszystko razy cztery .tam i z powrotem.Niektórzy pokonywali ten dystans taxowka, OcYwiscie na własny koszt.Takim akcentem zakończyła się ta przygoda. A mogło być fajnie.
3.0/6
Na ocenę ogólną tak wysoką wpłynęło tylko to, że po powrocie potraktowałam tę wycieczkę jako przygodę życia. Mimo wielu podróży, ta naprawdę była przygodą.