Opinie klientów o Jordania i Izrael z Aqaby

5.3 /6
63 
opinie
Intensywność programu
5.5
Pilot
5.6
Program wycieczki
5.6
Transport
5.2
Wyżywienie
4.7
Zakwaterowanie
4.2
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

3.0/6

stały klient 20.07.2023
Termin pobytu: maj 2023

Jordania nie Izrael

Na wycieczkę warto jechać tylko dla Petry. Jest niepowtarzalna, magiczna, tajemnicza - mimo ogromu turystów i naganiaczy - warto spędzić tam min. 2 dni. Nasza wycieczka zaplanowana była na 1 dzień i czuliśmy niedosyt. W maju jest juz gorąco i trudno zwiedzic cały obszar jednego dnia. Izrael nas rozczarował kompletnie. Wszędzie tłumy, nie dało się poczuć klimatu tego miejsca. Jerozolima to mekka komercji i tandety sprzedawanej nawet na vie Dolorosa. Przewodnik miejscowy z ogromną wiedzą i zaangażowaniem, cierpliwy i niepowtarzalny. Hotele na objeździe - dramat!! Brudno, stare budynki hotelowe położone w dzielnicach, gdzie nie ma co robić i gdzie wyjść, oddalonych od jakichkolwiek atrakcji turystycznych. Biuro oferuje drogie wycieczki fakultatywne, bez wykupienia których człowiek zmuszony byłby spędzać czas własnie w tych obskurnych miejscach, gdyż żadnej innej alternatywy nie ma. Brak możliwości wyborów lunchy na trasie - autokar podjeżdża do jednej drogiej restauracji i albo korzystasz, albo przymierasz głodem do wieczora. Duża część programu to czas przeznaczony na zakupy w "zaprzyjaźnionych" sklepach z tandetą na trasie wycieczki.

3.0/6

Izabella, Warszawa 30.06.2023
Termin pobytu: kwiecień 2023

polecam, ale na kilka rzeczy warto zwrócić uwagę

Program wycieczki w rozumieniu atrakcji dopracowany świetnie. Wszystko co warte zobaczenia zostało w programie uwzględnione. Co do samej Jordanii to pogoda, mimo początku kwietnia była kapryśna i trochę padało, więc warto jednak jakieś inne buty oprócz japonek i białych adidasów zabrać :), w szczególności do Perty. Wieczorami było tez po prostu zimno - 10 stopni, więc cieplejsza bluza / kurtka się przyda. Hotele w Jordanii zdecydowanie słabsze i pod względem noclegu jak i wyżywienia (ostatnia noc w Akabie - mega słabo, na śniadanie zamrożone tosty i żółty ser, woda dodatkowo płatna). Jeżeli jednak kończycie w Jordanii i jest opcja dodatkowej wycieczki na pustynię Wadi Rum (lub po prostu jest opcja tej wycieczki) to nawet się nie zastanawiajcie - warto, świetna wycieczka, cudownie i niezapomniane widoki. Jeżeli chodzi o Izrael i 2 dni w Jerozolimie to od strony organizatora było to zaplanowane FATALNIE. W Jerozolimie byliśmy dwa dni. Jeden dzień jakieś mało znaczące wydarzenia a drugi zwiedzanie tego, co każdy chce zobaczyć - ściana płaczu, droga krzyżowa i obydwie świątynie. Okazało się, że nie możemy zwiedzać tak jak było w planie, bo w ten dzień (sobota) jest święto kościelne i wszystko jest zamknięte, nawet przejście drogi krzyżowej nie jest możliwe. A przy ścianie płaczu nie można robić zdjęć (bo sobota). Wracając do święta - nie było to święto regionalne, ani takie którego nie dało się przewidzieć (taka nasza Wielkanoc), tak więc izraelski przewodnik radośnie nam obwieścił, ze nie zwiedzimy tych zabytków ale za to zabiorą nas do sklepów z pamiątkami.... Od strony Rainbow - firmy która specjalizuje się w tego typu wycieczkach spodziewałam się jednak lepszego zaplanowania wycieczki vs. kalendarz znanych w danym kraju świąt. Na zwrócenie uwagi, że chyba coś tu jest nie halo, izraelski przewodnik się obraził, że on nie będzie z nami dyskutował i jak nam się nie podoba to wynocha do hotelu. Wsparcia od strony rezydentki nie było w tej sytuacji żadnego. Musieliśmy całą grupą oprotestować ten stan i przewodnik łaskawie dowiedział się ze atrakcje będą dostępne od 20 do rana. ALE!!!! nie przekazał jednak tej informacji uczestnikom, dowiedziały się o tym osoby, które akurat miały wykupioną wycieczkę "Jerozolima nocą" i wtedy w tempie spidermana udało się wszystko obejrzeć (tym co byli na tej wycieczce oczywiście, reszta się "nie załapała"). Cały dzień ludzie byli zdenerwowali takim całkowitym brakiem empatii i zrozumienia, że część osób przyjechała do Izraela głównie aby obejrzeć te niedostępne w danym dniu atrakcje. Na szczęście większość pojechała na Jerozolimę nocą. Wracając jeszcze do pamiątek - nie kupujcie w tych sklepach co Was prowadzą - w sklepikach tam gdzie nocujemy lub na bazarkach dużo taniej np. różańce sprzedawane nam po 10 USD, w identycznym opakowaniu i dokładnie te same były już po 1 USD. Jeżeli chodzi o wiedzę czy pani przewodnik z Rainbow czy po stronie izraelskiej czy jordańskiej - nie można niczego zarzucić. Ogromna wiedza, świetny sposób opowiadania, dużo ciekawych i wartościowych informacji. I naprawdę dałabym 6 punktów gdyby nie ta akcja w Jerozolimie. Więc rada dla Was - sprawdźcie, czy jak będziecie w Jerozolimie to czy nie jest to sobota (wtedy nie można robić zdjęć i trzeba się z tym kryć) i czy nie ma wtedy jakiegoś święta - bo jak widać w tym zakresie na Rainbow nie ma co liczyć. Warto też skorzystać z wszystkich wycieczek fakultatywnych - są bardzo wartościowe i szkoda siedzieć w tym czasie w hotelu. Program bardzo intensywny, w niektóre dni pobudka o 06.00 a powrót na 20.00. Ale warto

2.5/6

Mirosław, Świnoujście 12.10.2023
Termin pobytu: wrzesień 2023

Nie polecam

Po pierwsze przewodnik ciagle kłócił się z lokalnym przewodnikiem. Ciągle spóźnienia z planem wycieczki. Przypominanie 30 razy dziennie albo i częściej o odwróceniu programu. Organizacja przejścia granicy izrael jordania dramat. Stracone 2 godziny bo przewodnik nie mial pojecia o organizacji odpraw. Brak informacji o przepisach celnych. Informacja w autobusie przed granicą trochę spóźniona.i tak mogę bez końca.
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem