5.3/6 (69 opinii)
3.5/6
Bardzo dobry pilot mało czasu na przesiadkę w Franji niewiele brakowało by nie zdążono na samolot do Argentyny
3.5/6
Jestem doświadczonym turystą, sam prowadziłem obozy i wycieczki i nie narzekam więc przy każdej okazji. Proszę więc o poważne potraktowanie moich uwag.
3.5/6
Wiele zachwycających miejsc, miłe towarzystwo i wyjątkowo udana pogoda pozwoliły przyćmić niedociągnięcia touroperatora. Mam nadzieję, że moje uwagi spowodują podjęcie działać przez biuro i przyczynią się do poprawy obsługi klientów.
3.0/6
Widokowo pięknie i to nie podlega ocenie ani dyskusji. Warto zobaczyć i wybrać się na koniec świata. Jednak z przykrością zauważam, że moje do tej pory ulubione biuro przestało tak naprawdę dbać o klienta i bardziej skupiło się na zarabianiu pieniędzy. Miałam kilka lat przerwy w korzystaniu z ofert Rainbow i różnica jest wielka - jakość hoteli, jakość wyżywienia i nietransparentny sposób zbierania pieniędzy na tzw. pakiet uczestnika. W informacji dodatkowej podano, że orientacyjny koszt biletów wstępnych +napiwki wynosi ok. 350 dolarów. Każdy z nas wpłacił tę kwotę bez żadnego pokwitowania ze strony pilota i nikt nigdy z nami nie rozliczył się z tego. Czy to jest w ogóle zgodne z literą prawa? Kilka lat temu pilot rozliczał się i zwracał różnicę, bo skoro podaje się cenę "około" tzn, że nie jest ona konkretna. Mieliśmy odwrócony program co nam nieźle pomieszało w głowach, ponieważ nie dało rady odczytać go od tyłu tak wielkie były różnice. Może należałoby zadbać o klienta i przesłać mu przed wyjazdem nowy program? Przecież to tylko 18 osób. Pod względem organizacji wróciłam rozgoryczona. Pilot Pani Agata z dość kiepskim przygotowaniem merytorycznym. Popełniała tak duże błędy w przekazie wiadomości dot. historii, geografii itp, że uczestnicy wycieczki musieli ingerować i poprawiać ją. Do tego chaotyczna, nie kończy informacji jak również ma trudności w ich przekazywaniu. A szkoda, bo dobry pilot może sprawić, że niezbyt udana wycieczka może stać się najlepszą w życiu. Oferta mówi o hotelach lub hostelach 3 gwiazdkowych. Połowa noclegów na wycieczce to hostele bez żadnych gwiazdek, zapleśniałe, zaniedbane, brudne. 1 nocleg miałam w klitce bez okna, w 1 hostelu spałam w ubraniu tak było brudno. Czytałam opinie sprzed 2 lat , były pozytywne, więc przypuszczam, że hostele w międzyczasie zostały zmienione na gorsze. W większości hoteli trzeba było walczyć o jedzenie, co było dla nas bardzo poniżające. Jedzenia wystarczało dla ok połowy uczestników, reszta musiała się dopraszać u obsługi. Czasami obsługa doniosła jedzenie a czasami reagowała mówiąc, że nie ma więcej. Pilot nie pomogła nam w tym temacie.