Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Program ciekawy, ale przez brak noclegu w Chorwacji dużo czasu się traci przekraczając granicę. Spacer stolica Albanii totalne nieporozumienie, strata czasu. Brak możliwości korzystania z toalety w awaryjnych sytuacjach nie do przyjęcia
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Biuro sprzedając wycieczkę działa podstępnie, pomimo , że w planie wycieczki nie ma Medjugorie , dołącza mapę z zaznaczonym punktem zwiedzania , co wprowadza klientów w błąd , czego była świadkiem podczas wycieczki . Działanie jest zamierzone aby zdobyć więcej klientów. Nadto po przylocie do Dubrownika osoby które przylatują z Katowic koczują na lotnisku oczekują. 3 godziny na przylot z Warszawy . Następnie z uwagi na odwrócony program zwiedzania wiozą nas 4 godziny do Czarnogóry . Program wycieczki choć zrealizowany w całości poprzestawiany w celu cięcia kosztów. Na koniec niespodzianka od biura dla przedłużających pobyt. Wieczorem o 19.30 w formie SMS informacja , że przejazd do hotelu na wypoczynek odbędzie się przez lotnisko , wyjazd o 4.40 , oczekiwanie na dwa loty Katowice ,Warszawa a następnie przejazd do hotelu. Czas trwania 10 godzin. Biuro wzamian proponuje Taxi za 40 euro do autokaru wiozącego osoby z lotniska .
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Mimo pięknej przyrody i imponujących zabytków w takich miejscach jak Dubrownik, Mostar, Split czy Kotor, wycieczka była rozczarowująca pod względem organizacyjnym. Program nie został w pełni zrealizowany – całkowicie pominięto zwiedzanie Tirany, które było ujęte w planie, a zamiast logicznej trasy objazdowej przemierzaliśmy kilkukrotnie te same odcinki drogi, co skutkowało poczuciem marnowania czasu w autobusie. Pierwszy nocleg nie odbył się w zapowiadanym Dubrowniku, lecz w Medjugorie – miejscu nieujętym w programie, gdzie zakwaterowano nas dwukrotnie w domu pielgrzyma nieposiadającym nawet windy, co było wyjątkowo uciążliwe dla starszych uczestników. Pomimo tego, że Bałkany słyną z pysznej kawy do do śniadania w żadnym z hoteli nie była ona na przyzwoitym poziomie (zwykle kawa rozpuszczalna, bardzo rozwodniona, albo zbożowa). Warunki hotelowe pozostawiały wiele do życzenia – pokoje często miały widok na ścianę, lub bardzo nieestetyczną okolicę, a łazienki były w bardzo niskim standardzie. Pani Pilot w porządku, ale brak szacunku w stosunku do Polskiego Prezydenta i nazywanie go w prześmiewczy sposób podczas pogadanki w autokarze pozostawił we mnie duży niesmak.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Z firmą Rainbow wyjeżdżam od około 20 lat. Ta wycieczka była najgorsza w całej naszej rodzinnej historii. Bardzo słabe hotele!!! Pierwszego dnia zostaliśmy przetransportowani 100 km od Dubrownika do słabiutkiego hotelu w miejscowości, gdzie niczego nie było z wyjątkiem rzeki. Całe zwiedzanie miasteczka trwało pól godziny, by resztę dnia przesiedzieć w maleńkim pokoju. Następnego dnia zabrano nas oczywiście do Dubrownika. Można by opisywać każdy dzień, który objazdowo był fajny, bo miejsca były ciekawe do zobaczenia, mimo, że we wszystkich z żoną już byliśmy. W hotelach obiadokolacje serwowane, bez owoców!!! Na Bałkanach obiadokolacje bez owoców!!! To jest sezon na całe mnóstwo owoców, a arbuzy są prawie za przysłowiowego centa za sztukę, nie za kilogram. Żeby zjeść owoce to trzeba było je kupić. W Medjugorie byliśmy po godz. 22-gej i spaliśmy w domu pielgrzyma. Oczywiście pokoje małe i nie przewietrzone. Średnia przyjemność spać w takim pokoju, bo klimatyzacja musi być włączona. Zrekompensowano nam obiadokolacją, gdzie były napoje, a nawet wino w karafkach i jedzenie na średnim poziomie. W ostatnim hotelu, gdzie spaliśmy 2 noce obiadokolacje były w formie bufetu, ale właściciele tak mocno obserwowali i stali tak blisko stołu z wydaniem posiłków, żeby chociaż za dużo nie włożyć na talerz. Opinia jest praktycznie taka sama całej wycieczki, bo ludzie rozmawiając oceniają i wydają opinię z takiej wycieczki na bieżąco. Myślę, że firma Rainbow obrała zły kierunek zaniżając standardy sprzed kilku lat. Mamy wykupioną wycieczkę w grudniu i jeśli będzie to wyglądać podobnie, a jest to Bliski Wschód to prawdopodobnie trzeba będzie zmienić Biuro Podróży.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Chaotycznie ustawiona trasa zwiedzania. Niepotrzebnie długie przejazdy autokarem. Np. po noclegu w Medjugorie -Mostar blisko-wyjazd do Splitu. Itp..itd
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
wycieczka zapowiadala się dobrze, skończyła fatalnie. zamiast ostatniego popołudnia w hotelu nad morzem zafundowano nam zmianę lotniska z dubrovnika na Podgoricę- wiadomość podana przez panią pilot 30 min przed faktem. Przejazd autokarem spod Splitu do Budvy w ostatnim dniu od 16 do pierwszej w nocy, brak cieplej kolacji w przyzwoitej porze bo trudno zaakceptować suchy prowiant - butelka wody mineralnej , zwiędła bułka i jabłko po północy - i nocleg całe 2 godziny od 1 do 3 w nocy , bo trzeba zdąrzyć na lotnisko.Gdyby było to wiadomo przed wycieczką na pewno bym się na nią nie wybrała. Jako ciekawostkę polecam widok z okna hotelowego w Tiranie na złomowisko wielkie urody - na prośbę mogę udostępnić zdjęcia. Niestety w/w minusy przewarzyly ewentualne plusy wycieczki. Ewa Kalisz
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Organizacja tragiczna. 80% czasu spędzone w autobusie. Hotele daleko od zwiedzanych miejsc. Wyżywienie w większości słabe.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
1. Większość czasu spędzisz w autokarze. Wyjazd z hotelu o 8.00, 3-4 godziny jazdy, oprowadzanie po maksymalnie trzech obiektach w godzinę, wolny czas 2 godziny poświęcane w całości na posiłek i na poszukiwanie toalety , przejazd 3 godziny, zwiedzanie 1 godzina, czas wolny 2 godziny, przejazd do hotelu na godzinę 20.00 albo później. Jedna dwu i pół godzinna trasa pokonywana była czterokrotnie. W programie są 4 państwa –10 razy przekraczana granica, postoje na granicach, 4 różne waluty. W programie wycieczki jest 2100 km w 6 dni ale biorąc pod uwagę to, że ok 90% tras prowadzi po wąskich półkach skalnych to ten czas na przejazdy w innych warunkach wystarczyłby na przejechanie 3500 km. 2. Wielkich atrakcji nie znajdziesz zbyt wiele. Jedynie wodospady Krka, stare miasto w Splicie, Trogirze i Dubrowniku, a dla lubiących się bać agrafki Kotoru. Plitvickich jezior nie zobaczysz. W Albanii można zakończyć zwiedzanie na zamku Skanderberga w Kruji. W Tiranie nic ciekawego, chyba że ktoś chciałby policzyć żelbetowe bunkry strzeleckie w środku miasta. W Czarnogórze stara stolica Cetinje i wypoczynkowa Budwa - nie było obiektów do zwiedzania. W Njeguszy wizyta u producenta suszonej szynki z poczęstunkiem (pajda chleba z plastrem szynki i sera oraz szklanka miejscowego sikacza). W Bośni i Hercegowinie miasto Mostar z zabytkowym mostem i malutkim muzeum etnograficznym (cienko), Sarajewo, meczet i historyczny most związany z zamachem na arcyksięcia Ferdynanda. Plusem całej wycieczki mogłyby być piękne krajobrazy, ale czy można przez 6 – 7 godzin dziennie patrzeć na przemijające widoki z okna autokaru czasem po raz trzeci czy czwarty jadąc ta samą trasą do hotelu czy z hotelu? 3. W trakcie przejazdów potworna nuda, żadnych informacji. Tragiczny pilot – nadąsana, nieprzystępna, niekompetentna, niekulturalna, traktowała turystów z góry, jak natrętów – zdecydowanie najgorszy element całej wycieczki. Jeżeli Rainbow będzie zatrudniał takich pilotów to marny będzie jego koniec. Przed pierwszym noclegiem podając numer swojego telefonu oświadczyła głosem nie cierpiącym sprzeciwu żeby „nie dzwonić jak się spali żarówka w pokoju”. Przez całą wycieczkę pani pilot była łaskawa jednorazowo przeczytać przez pół godziny fragment przewodnika historycznego. Żadnych informacji dotyczących krain przez, które przejeżdżaliśmy. Jeden raz chciała pokazać jakiś film w autokarze ale się nie udało „rano sprawdzała i działał a teraz nie chce”. Na pytanie o planowany czas obiadokolacji w dniu dzisiejszym odpowiedź: „po przyjeździe do hotelu”. Na pytanie o plan wycieczki w dniu dzisiejszym odpowiedź: „wczoraj o tym mówiłam” Na pytanie o liczbę mieszkańców Sarajewa odpowiedź: „to dobre pytanie do przewodnika” Na pytanie o formy skalne widoczne z okien autokaru: „ja nie jestem geografem” Na wiele pytań nie odpowiadała w ogóle udając, że nie słyszy. Od pewnego czasu miała już spokój, bo już nikt żadnych pytań nie zadawał - i o to jej chodziło. Tylko czy aby na pewno o to samo chodzi Rainbow. 4. Przewodnicy: Na temat, szybko, krótko, czasem interesująco, (np. Pani Karolina w Dubrowniku) nie dłużej niż godzinę i do domu. Tylko jeden przewodnik w Albanii mówił dużo, jeździł z nami w autokarze, bardzo kontaktowy i kompetentny, wkładał wiele wysiłku w to co robi, co prawda kaleczył język polski ale przy odrobinie uwagi można było go zrozumieć. 5. Hotele zróżnicowane, wyżywienie również, ale jeżeli powrót do hotelu był na godzinę 20.30 to już jedzenie resztek do przyjemnych nie należy. 6. Kierowca Pan Romanko - wspaniały - wzór dla innych. 7. Podsumowując: wycieczka "Między niebem, ziemią i morzem" jest przykładem na to, jak nie powinna wyglądać wycieczka objazdowa. Jeżeli możesz, zdecydowanie wybierz wycieczkę w inne strony bo jak trafisz na p. E to masz przerąbane.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyjazd będzie kojarzył się z spędzeni w większości czasu w autobusie.cala impreza zaplanowana logistycznie beznadziejnie. Większość hoteli w których spaliśmy nie była wyposażona w windy,gdzie wnoszenie bagaży było bardzo uciążliwe. Łazienki w większości hoteli poza wszelką krytyką. Hotele prawdopodobnie poniżej jakiekolwiek gwiazdki.reasumujac wyjazdu mile nie będę wspominal
1.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jadąc z niskimi oczekiwaniami zdaje się, że i tak ciężko się rozczarować, ale ta wycieczka to strata czasu i pieniędzy. Absurdalną ilość czasu spędza się w autokarze, co sprawia, że zwiedzanie jest pobieżne i zajmuje tylko bardzo krótką część dnia. Jakość noclegów niska, pokoje są niedokładnie posprzątane np. można otrzymać brudną pościel czy ręcznik. Noclegi w "malowniczych" okolicach złomowiska czy stacji benzynowej, hałas w nocy. Hotel w Sarajevie poniżej jakichkolwiek standardów - łazienka w ogóle nie została sprzątnięta, pokój śmierdział papierosami. Bardzo późne check-iny, jedzenie okropne pod każdym względem. Na obszerną, listowną skargę Biuro odpisało, że w tych krajach rzekomo serwuje się letnie jedzenie, a robactwo ma przecież prawo przedostać się do pokoju, co ich zdaniem nie świadczy wcale o brudzie. Nie przychylają się także do skarg na przerwy w dostawie ciepłej, bieżącej wody i hałasy. Skoro hotele goszczą turystów z całego świata, to znaczy, że musi nam się ich standard podobać, prawda? Nieplanowane międzylądowanie oraz brak przypisanych miejsc w samolocie, to również nie problem. Tym samym, sądzę że Biuro nie zamierza poprawić jakości świadczonych przez siebie usług, więc nie polecam kupna tej wycieczki (jest to też pewnym wyznacznikiem poziomu innych oferowanych wyjazdów, skoro nie ma możliwości skutecznego poskrażenia się na zatrważająco słabą realizację wycieczek). Pełne rozczarowanie.