Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Objazd na 5, pilotka Ania stanęła na wysokości zadania. Wenezuela to piękny kraj. Największe wrażenie na mnie zrobił park Canaima, warto odwiedzić. Wypoczynek w Hotelu Sunsole Ecoland, godny polecenia, chociaż po angielsku się nie dogadasz, mają translaotory i radzą sobie.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Objazdówka oferująca więcej, niż oczekiwania. Doświadczenie, które na długo zostanie mi w pamięci. Dzięki tej wycieczce, zakochałam się po uszy 2 raz w życiu- najpierw w mężu, a teraz wspólnie w Wenezueli i już wiemy, gdzie zamieszkamy na emeryturze. Plan wycieczki jest bardzo dobry- jest i czas na zwiedzanie i na odpoczynek, czy relaks na plaży. Hotele, które odwiedzaliśmy po drodze, poza 1 wyjątkiem, na niezłym poziomie- każdy z basenem, nieraz i z dostępem do plaży- ale tam się tylko śpi także to tylko dodatek. Klimat tworzyli ludzie, pilot Monika to skarbnica wiedzy i nieskończona ilość anegdotek:) Ludzie uśmiechnięci, przemili i bardzo serdeczni. Widoki, ogrom nowej wiedzy, smaki i aromaty- to wszystko spowodowało, że powrót do Polski był nieziemsko trudny, a część mojego serduszka, została w Wenezueli. Wszystkim i każdemu z osobna polecam- niezapomniane wrażenia!
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Niesamowita Wenezuela! 12 marca 2025r. Luty, 2025r. Z biurem Rainbow podróżowałam już wielokrotnie, tym razem zorganizowany przez tę Firmę objazd "Rum, kawa, czekolada " po przepięknej Wenezueli to był strzał w dziesiątkę i mnie nie zawiódł. Ciekawy program, pod kątem przyrody, historii jak i lokalnych tradycji, czas na wypoczynek, drobne zakupy, chwile relaksu dobrze zaplanowane. Obsługa hoteli na medal, jedzenie przepyszne, zaproponowana oferta lokalnej kuchni rewelacja - zwłaszcza ryby. Klimat i atmosferę wycieczki tworzą ludzie, miałam niesamowite szczęście trafić na fantastycznego polskiego pilota Krystiana. Dzięki niemu i lokalnej przewodniczce Norce wycieczka była poprowadzona wzorcowo. Krystian to młody człowiek o dużej wiedzy, wyjątowych kompetencjach i zdolnościach organizacyjnych, komunikacjnych, jak również ogromnej kulturze i poczuciu humoru. Przy tym skromny, odpowiedzialny, opiekuńczy, życzliwy, taktowny, pomocny i uprzejmy. W duecie z Norką przyczynili się do tego, że ten egzotyczny zakątek ziemi poznawaliśmy, smakowaliśmy i eksplorowaliśmy w sposób wyjątkowy. Umożliwili nam poznanie ciekawych miejsc, sympatycznych, uśmiechniętych ludzi oraz zobaczenie krajobrazów i widoków, które zapierały dech w piersi. Stworzyli nam również podczas całej wycieczki cudowną atmosferę karaibsko - karnawałowej fiesty. Na pochwałę zasługują też wszyscy uczestnicy objazdu. Ludzie w różnym wieku, o różnych profesjach, bezkonfliktowni, punktualni, ciekawi świata, niemarudzący potrafili stworzyć podczas całego pobytu klimat wielkiej rodziny. Podsumowując Wenezuela to kraj o wielkich możliwościach turystycznych, bezpieczny, posiadający życzliwych mieszkańców, bajeczne plaże, niesamowitą florę i faunę, pyszne jedzenie i picie, które pieściło nasze podniebienia. Największe wrażenie na mnie zrobił Park Narodowy Canaima, z wodospadem Salto Angel oraz Jaskinia Guacharo, gorąco polecam. Czas spędzony w niesamowitej Wenezueli był dla mnie kolejną, arcyciekawą przygodą oraz niezwykłą lekcją życia. Było pięknie i czarownie jak w bajce, która niestety za szybko się skończyła, a morał płynie z niej taki: Kochana Polko! Polaku! Jedź do Wenezueli! Już dzisiaj pakuj walizki, plecaki! Alicja
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka wyjątkowo udana! Wspaniała grupa z fantastycznym przewodnikiem!!!! Interesujące miejsca, ludzie. Wszędzie byliśmy witani z entuzjazmem, co było miłym zaskoczeniem. Wenezuela ma sporo do zaoferowania, ale również dużo jeszcze do zrobienia w zakresie turystyki. Jeśli szukasz czegoś oryginalnego to z pewnością jest to warte odkrycia. Polecam również Sunsol Ecoland na wyspie Margarita!!!
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Firma godna zaufania i polecenia.Bardzo fajna wycieczka.Wenezuela mnie zachwyciła .cudowna jaskinia Guacharo plantacje kawy i czekolady i odpoczynek na pięknych plażach Margarity.piekne wodospady i widoki.polecam każdemu
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo ciekawy program, zarówno pod kątem przyrody, jak i lokalnych tradycji. Podziękowania za wzorowe prowadzenie wycieczki dla Pana Krzysztofa (pilota z Rainbow) i miejscowej pilotki - Migdalii. Był z nami bardzo dobry kierowca - Raul. Obsługa hoteli na medal. Program dobrany odpowiedni. Jedzenie nam smakowało. Ogólnie kraj przepiękny, bezpieczny, mieszkańcy pomocni i życzliwi.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Globtroterzy do Wenezueli szczególnie z Polskim pilotem Moniką .Ciekawy program połączony z degustacja mi osobiście przypadła do gustu czekolada ,mieszkańcy uśmiechnięci życzliwi ,bajeczne plaże.Polecam fakultatywnie Park Narodowy Mochima , Dorota.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jestem bardzo zadowolona z wycieczki, mam zastrzeżenia co do programu, ponieważ ciekawe miejsca były w ramach wycieczek fakultatywnych dodatkowo płatnych. Pilot Pani Ania bardzo sympatyczna i kompetentna, hotele na objeździe były nawet 5 gwiazdkowe, wyżywienie również w porządku.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Niezapomniane wrażenia, wspaniały opiekun Pani Ola poświęciła nam dużo czasu i pokazała nam ciekawe miejsca
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Mówią, nie ważne gdzie, ważne z kim. Faktycznie objazdówka Rum-kawa-czekolada okazała się bardzo udana, szczególnie, że stworzyła się przemiła, 15-osobowa grupa wyluzowanych ludzi z genialnym opiekunem Bartolome, nazywanym po prostu naszym Bartkiem. Już na wstępie tłumaczył, że w Wenezueli nie tylko poczucie godzin ale i dni jest bardzo płynne, co faktycznie spełniło się nam już po przylocie, pierwszego dnia wycieczki. Początkowo mieliśmy popłynąć z Margarity na ląd statkiem. Później statek został zamieniony na samolot. Z różnych względów tym samolotem jednak nie polecieliśmy, więc Bartek zmienił nam kolejność zwiedzania - pierwszego dnia zwiedzaliśmy Margaritę, a na ląd popłynęliśmy statkiem następnego dnia. Ale jednodniowe przesunięcie wcale nie okazało się wywrotowe, a dzięki improwizacji Bartka upłynęło pod znakiem uśmiechu, rumu i innych dodatków ;-) Już tego pierwszego dnia, wiedzieliśmy, że będzie to niezwykła wycieczka, z super pilotem i pozytywnymi ludźmi. Hotele po drodze okazywały się być tak przyjemne, że aż szkoda było wyjeżdżać po jednej nocy. Tym bardziej, że niemal w każdym z hoteli byliśmy traktowani jak VIPy, z którymi robi się zdjęcia na wjeździe i wyjeździe. Podobnie zostaliśmy przyjęci na plantacji kakao, gdzie czekał na nas specjalny, powitalny taniec. Plantacja kawy to z kolei luz, mała-czarna w dłoni i niezwykły zapach palonych ziaren. Wizyta w destylarni rumu Carupano była nieco hermetyczna, ze względu na konieczność długich spodni, pełnych butów i czepków na głowach, co w upale trochę męczyło, ale za to zdjęcia z degustacji okazały przezabawne. Fajne wrażenie było w jaskini Guacharo. Już przy wejściu, przyroda wtopiona w otaczające skały sama wołała o zdjęcia, ale całość wrażeń czekała na końcu spaceru, gdy w całkowitej ciemności kraczące ptaki kontynuowały swój jazgoczący koncert wzmacniany akustyką jaskini. Zdjęcia nie miały tam sensu, ale nagranie samych dźwięków jest niezwykłą pamiątką. Jednak największe wrażenie zrobiła na nas Canaima. Mimo, że to fakultatywna wycieczka, powinna być oznaczona jako obowiązkowa! Już sam lot kilkunastoosobowym Jetstreamem w kanionie robił niezwykłe wrażenie. Widok gór Tepui wystających sponad obłoków i majaczący wodospad Salto Angel był niezwykłym, duchowym wrażeniem. A cielesnym wrażeniem okazały pozostałe wodospady, gdzie kompletnie mokrzy kluczyliśmy przed, za, nad i pod potworną siłą spadającej wody. Faktycznie skarpetki i wodoszczelna osłona na aparat, czy komórkę są tam niezbędne. Canaima okazała się więc najważniejszym punktem naszego wyjazdu do Wenezueli. I oczywiście nasza wspaniała grupa podróżników! Wiemy więc już, że ważne jest gdzie i ważne z kim!