5.3/6 (75 opinii)
6.0/6
super przewodnik Marek, świetna ekipa uczestników, bogaty i dobrze zrealizowany program z bonusem
6.0/6
Świetna wycieczka. Ciekawy i zróżnicowany program zrealizowany z lekkimi odstępstwami od oferty. Wycieczka pełna atrakcji pozwalająca poznać Malezję oraz bajeczny Singapur. Szczególne podziękowania dla najlepszego pilota Pana Marka za zaangażowanie, poświęcony czas i olbrzymią wiedzę. Zdecydowanie polecamy.
6.0/6
9 lipca powróciliśmy z objazdowej wycieczki po Malezji i Singapurze. Jesteśmy zachwyceni szeregiem pięknych krajobrazów morskich wysepek, bujną roślinnością, przebogatą fauną tamtejszej dżungli. Te 16 dni naszego urlopu pozwoliło nam poznać historię, kulturę zwiedzanych miejsc oraz codzienne życie mieszkańców. Wypoczynek nasz obfitował w wiele atrakcji, wśród licznych warto wymienić: wytwórnie batiku, nocny spacer po dżungli, rejsy po okolicznych wysepkach wokół wyspy Tioman, nurkowanie w ławicy kolorowych ryb, wizyta w Ogrodzie Botanicznym w Singapurze,, czy spacer i koncert w singapurskich ogrodach.. Wyjazd obfitował w atrakcje, a planowanie i sprawne prowadzenie tak licznej grupy to zasługa przewodnika Pana Marka, który wykazał się dużą wiedzą o zwiedzanych miejscach i potrafił zainteresować nas miejscowymi tradycjami, kulturą, sztuką, historią i życiem codziennym mieszkańców. Pan Marek w sposób profesjonalny sprawował opiekę nad grupą, a szczególne podziękowania otrzymuje od nas za szereg informacji na temat ekonomii i polityki tych Azjatyckich Tygrysów. Mirosłąw Rój
6.0/6
Wycieczka bajeczna - kolorowa - fantastyczna a widoki i wrażenia wręcz niezapomniane z "ciekawymi" i różnorodnymi smakami lokalnych kuchni, kolorowym Sari oraz wspaniały pokaz tańców z różnych regionów Malezji z interesującą osobą prowadzącą - fakultet. Dla mnie była to kolejna przepiękna wycieczka z Rainbow. Singapur to brama Azji - to Centra Handlowe, kluby, hotele, futurystyczne apartamentowce, drapacze chmur a równocześnie obok niska zabudowa. To miasto ogrodów - niesamowite ogrody Orchidei z mnóstwem rzeźb, niekiedy ukrytych w roślinności. Niezapomniana atmosfera osiedla Arabskiego, Indyjskiego czy Chińskiego itp. Singapur by night - fantastyczne wrażenia a o hotelu westchnień Marina Bay Sands nie da się wspominać bez emocji, przeżywa się pozytywny szok. Zarówno w Singapurze jak i w Malezji przecudne widoki z okien hotelowych, z basenu na dachu czy z autokaru a także niewyobrażalne wręcz plantacje herbaty usytuowane w Górach Camerona. Kuala Lumpur - wrażeń nie da się opisać. Tam po prostu należy pojechać, zobaczyć, przeżyć oraz pozostawić to wszystko w pamięci i na fotkach. Program tej wycieczki jest bardzo interesujący np. wejście na wzgórze Teresik, po drodze słyszy się odgłosy dżungli - tutaj moje gorące podziękowania dla p. pilota i grupy, że zaczekali na szczycie na mnie aż się powolutku "dowlokę"- dziękuję. Świetne rejsy łódkami - cisza, spokój i Azjatyckie widoki. Fantastyczne miasto Putrajaya. Meczety, jaskinie Batu, Świątynie, Muzeum Baba Nyonya, Rezerwat Słoni, wieża widokowa czy wieczorny spacer po dżungli to wszystko sprawiło, że wycieczka była wręcz niesamowita. Jednakże nie da się wszystkiego opisać - po prostu brak słów, które oddałyby urok tamtych przeżyć a do tego jeszcze niespodzianki pilota - zdradzać nie będę. Tutaj pragnę mocno podkreślić, że pilot p. Tomasz H. stworzył wręcz wspaniały klimat tej wycieczki. To konkretny, młody człowiek z ogromem wiedzy, którą przekazywał bardzo ciekawie i chętnie się słuchało. Zorganizowany, kompetentny, serdeczny, zawsze chętny do pomocy z wyważonym poczuciem humoru a równocześnie bardzo skromny. Pan Tomasz dbał o każdy szczegół tej wycieczki. Uważam, że to właściwy człowiek na właściwym miejscu i właśnie dzięki takiemu Pilotowi wycieczka była aż tak bardzo udana i warto było na nią pojechać. Wyspa Tioman i 3 dni wypoczynku uważam za bezcenne. W pierwszej chwili wydawało mi się, że bez objazdu i zwiedzania to czas stracony (można było wybrać fakultety) a jednak klimat tego miejsca sprawił, że wreszcie "zobaczyłam siebie". To był idealny czas na odpoczynek i regenerację sił a możliwości spędzenia tego czasu wolnego było bardzo dużo. W programie były tylko śniadania - bufet i wybór duży i to było właśnie to. W ciągu dnia i wieczorem każdy mógł kupić to na co miał ochotę w lokalnych kuchniach czy w restauracji - było to różnorodne jedzenie w którym wręcz czuło się Azję. Prom na wyspę i z powrotem ukazał nam codzienne realia miejscowej ludności. Na koniec wycieczki - Lotnisko Changi w Singapurze i znowu pozytywny szok. Niesamowite i niezapomniane wrażenia. Było przyjemnie bardzo, drogo … jeszcze bardziej ale ja mimo to pozostawiam sobie motto: "W Singapurze raz być...to dla mnie zbyt mało". Bardzo gorąco polecam tę wycieczkę - szczególnie gdy będzie ona z pilotem p. Tomaszem.