Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zapowiadało się dobrze. Autokar wygodny, turyści żądni zwiedzania. Tymczasem okazało się, że większość atrakcji programowych to oglądanie przez szybę autokaru. Wynikało to z jazdy drogami szybkiego ruchu i pokonywania dużych odległości. Bardzo mało przystanków na tzw. fotostopy choćby na 10 minut. Najczęściej były to stacje paliw gdzie trudno było (poza toaletą) znaleźć ciekawe widoki. Natomiast dla skoczni narciarskich zawsze było dużo czasu (jestem fanką skoków), które latem nie są atrakcyjne. 4 piękne stolice, to w połowie zwiedzanie na nogach, w połowie z okna autokaru, bo ciągle mało czasu. Dania krótko ale ciekawie - stolica. Uwagi co do przewodnika - za dużo polityki ( w wielu wcześniejszych opiniach powtarza się ta uwaga). Norwegia w zasadzie bez uwag bo fiordy, koło podbiegunowe, przylądek północny, obroniły się same swoją niesamowitą urodą. Tyle lat organizowania tego objazdu i trasy a brak bezpiecznych i pewnych miejsc (lub niewiedza pilota), gdzie można się zatrzymać i trafić na renifery i piękne widoki. Na toaletę zawsze można było zjechać 100-200 m z trasy - na fotostop nie. Finlandia potraktowana pobieżnie - jak powiedział pilot "to taki lesisty i jeziorny kraj". Znów jazda wzdłuż jeziora Inari i nie można było zjechać 100m ,żeby zobaczyć jego piękno. Wioska Mikołaja w połowie zamknięta. Szwecja krótko - stolica. Tutaj bardzo kompetentna Pani przewodnik i pokazała nam poza programowe atrakcje. Potem powrót do Świnoujścia. Naprawdę, przy dobrej organizacji ze strony pilota Pana Lolka, można było pokazać nam dużo więcej.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Na poczatku lipca 2018 r. byliśmy na wycieczce po Skandynawii. Ogólne wrażenia bardzo dobre, warto pojechać, ale należy wspomnieć o niedociągnięciach, które biuro podróży powinno wziąć pod uwagę, aby w przyszłości wszystko było doskonale.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka przepiękna widokowo ,dla osób świadomych trudów długiej podróży
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
bardzo nam sie podobala szczegulnie krajobrazy norwegii
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Plan wycieczki wygląda tak ze głównie zwiedzanie się z okien autobusu, a jak ma się takiego pecha ze się siedzi po jego prawej stronie to i tak się nie wiele zobaczy.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Piękna wycieczka straciła wiele przez pilotkę, która skąpo informowała o przemierzanych krajach. Mamy niedosyt, może kiedyś wrócimy.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Dzień dobry, Była to 3 objazdówka z Reinbow i wcześniej nie miałam praktycznie żadnych zastrzeżeń do organizacji i firmy Rainbow, tym razem wycieczka okazała się sporym rozczarowaniem.... praktycznie piękna Norwegia i fiordy ratują ogólne wrażenie, niestety :(( ale do rzeczy i konkretów ... Plusy: 1. jak wspomniałam wcześniej fiordy, Norwegia, Sztokholm, Oslo, Helsinki, Kopenhaga, widoki - to wszystko bardzo nas urzekło i sprawiło, że na pewno tam wrócimy ale już na "własną rękę", 2. jedzenie we własnym zakresie, które można było zakupić w w/w miejscach - przepyszne: śledzie, łososie itp. 3. pobyt na promach i organizacja, kolacje - wszystko było w porządku. 4. zachody słońca i poranki ;) 5. przyroda, renifery. 6. świetne towarzystwo :)) 7. hotele, raz lepsze, raz gorsze, ogólnie dobre. 8. śniadania wszędzie w porządku, poprawne. Minusy: 1. już na samym początku, źle to wszystko się zaczęło, biuro nie zabrało 2 turystów i musiało się po nich wracać :( 2. spore opóźnienia przy zbieraniu osób na wycieczkę - o tym dowiadywaliśmy się będąc już w drodze na miejsce zbiórki, 3. Pilot wycieczki - starszy pan, który z całym szacunkiem Panie Lolku, bo bardzo Pana polubiliśmy i jest Pan sympatyczny, ale naprawdę proszę już przekazać "pałeczkę" młodym. Pilot był po prostu słaby, często się mylił w wypowiedziach merytorycznych, ogólny chaos, zaczynał wątek i za chwilę kończył, mało elastyczny, bardzo asekuracyjny (często byliśmy dużo wcześniej przed czasem, zawsze się bał korków, że cos nam ucieknie, coś się wydarzy itp. - ogólnie dużo lęku i żeby tylko zdążyć - a nie było to kompletnie potrzebne bo zawsze wszędzie czekaliśmy. 4. mało przerw na toaletę, w porywach jechaliśmy prawie 4 godziny i gdyby nie stanowcze prośby kolegi to postoju w ogóle by chyba nie było. 5. Autokar - jeden i drugi autokar bardzo brudny. Byliśmy z 2 dzieci więc sami myliśmy im szyby od wewnątrz, żeby jakoś to wszystko wyglądało. Nie odkurzone, nic nie odświeżone - no słabo to wszytko wyglądało. 6. w trakcie jeszcze, właśnie się okazało, że będzie zamiana na inny autokar, z którego po prostu wyszli ludzie i nikt nawet śmieci nie uprzątnął po sobie, już o brudnych szybach nie wspomnę. 7. zestawy do odsłuchiwania dostaliśmy dopiero na 3 dzień - bo chyba wcześniej ktoś o nich zapomniał :( więc Kopenhaga była zwiedzana w ciszy, no chyba, że ktoś tam coś usłyszał bo stanął bliżej. Pan pilot nie miał na to wytłumaczenia, dlaczego nie zabrał tego sprzętu ... bez komentarza. 8. totalna porażka to kolacje,.. czuję się strasznie oszukana. Rainbow zarobił na nich 100%. Wszędzie, powtarzam wszędzie - oprócz 1 miejsca można było iść i samemu sobie cos kupić, zamówić w restauracji, gdzie dania były o połowę tańsze. Nawet na promie - gdzie była wyśmienita kolacja można było ją kupić za 40 euro, a w Rainbow płaciliśmy od osoby, za każdą kolacje 204 zł. Kolacje to był największa porażka i to za taką cenę. Małe porcje, 1 kulka lodów, w kółko kurczaki, ziemniaki. 9. wioska Mikołaja - sama komercja i okropnie drogo. 10. kwestia bezpieczeństwa, co chodzi o kierowców. Jeden z nich był z doświadczeniem, drugi dopiero się uczył i jest to zupełnie zrozumiałe. Było jednak kilka sytuacji gdzie czuliśmy się mało bezpiecznie ..., uczący się kierowca średnio wyczuwał trasę i prędkość. Doszło do tego, że sama poszłam i zwróciłam mu uwagę, żeby bardziej uważał. 11. odniosłam wrażenie, że Pilot nie miał własnego zdania, i to kierowcy dyktowali mu np. gdzie zrobić postój. W ogóle, panowie kierowcy i pilot sprawiali wrażanie mało zgranych, raczej "nie nadawali na tych samych falach". Jak widać, było ciekawie. Sytuacje ratowały widoki, fiordy i świetne towarzystwo. Długo będę myśleć nad zakupem kolejnej wycieczki w Rainbow, a szkoda bo do tej pory było wszystko w porządku i jest to moja pierwsza opinia na temat biura Rainbow. Mam nadzieję tylko, że Biuro Rainbow nie pokusi się o usunięcie mojej opinii. Uważam, że za takie pieniądze ludzie powinni wiedzieć co kupują - tym bardziej, że wycieczka na nowy sezon jest jeszcze droższa i chyba nawet nie ma możliwości nie wykupienia kolacji. Życzę sukcesów i poważniejszego traktowania klientów. Ewelina Praczyk
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Skandynawia piękna, program do zaakceptowania, organizacja fatalna. Moja 4-ta "objazdówka" z Rainbow. Poprzednie 3 - zawsze chwaliłem i zachęcałem znajomych - jeśli zwiedzanie to z Rainbow. Tym razem..., ale do rzeczy: 1. Czekaliśmy na dojazdowy bus w Łodzi - odjazd planowy o godz 11.00 - opóźnienie 110 min. Bus , który jechał z Katowic zapomniał zabrać parę turystów, musiał się wracać z Częstochowy, biuro miało tę informację już ok 8.30, nas powiadomiło już gdy byliśmy w drodze na dworzec - ok.10.30. Ale o niezabraniu 2-óch osób dowiedziałem się przypadkiem, Pan Pilot, dzwoniąc, mamił opowieściami o korkach, postojach i przekazywał "aktualizację" czasu - 11.30, 12.20, 12.40. Kłamstwo , przecież wiadomo było , że na te godziny nie zdąży. 2. Okazało się (notabene najczęściej używanym zwrotem przez Pilota było "niestety okazało się"), że nie mamy zestawów Tour Guide i dotrą do nas dopiero w Oslo - czyli np. Kopenhaga "na krzycząco". 3. Pierwsze info - "kierowcy i autokar pozostają przez całą wycieczkę". Okazało się, hi hi, że w Oslo mamy operacje zamiany autokarów. 4. Pan Pilot. Uff... Panie Lolku, przepraszam, naprawdę Pana lubię, jest Pan poczciwym, miłym człowiekiem, posługującym się poprawną polszczyzną... Ale do tej pracy się Pan kompletnie nie nadaje. Nie chcę wypominać wieku, ale 69 lat to już nie ta energia, nie te walory psychointelektualne. Czułem się jak na wycieczce szkolnej w latach 80-tych. Brak elastyczności, brak takiego 'feelingu". W wypowiedziach chaos, niedokończone wątki, wiedza wikipedyczna z licznymi błędami merytorycznymi. Nie ma miejsca na liczne przykłady, warto zauważyć, że jeśli Pilot podawał godzinę śniadań to zwykle się nie zgadzała , w recepcjach zawsze był jakiś problem - np. nagminnie rozdzielano rodziny z dziećmi. Niepotrzebnie wyjeżdżaliśmy za wcześnie, a później OKAZYWAŁO SIĘ, iż kasa biletowa jeszcze zamknięta, z miejscowym przewodnikiem jesteśmy umówieni póżniej etc... Dyskusyjne były również wybory miejsc na toaletę. Muszę także wspomnieć o czasach przejazdów i dojazdów. W Helsinkach mieliśmy niecałą godzinę czasu wolnego - czekało nas ok 2 godzin przejazdu na przystań promową - my wyruszyliśmy 5 godz wcześniej, bowiem jak twierdził p.Lolek trzeba być 2 godz przed, jak na lotnisku - byliśmy 2,5 godz przed - tłoczyliśmy się w poczekalni, a w terminalach promowych nie ma, przecież, lotniskowych procedur. W czasie podrózy ze Sztokholmu, była to długa trasa - ponad 7,5 godz - pierwszy przystanek zrobiliśmy po 3godz 10min. Następnego miało nie być .4,5 godz w autokarze. Dopiero moje usilne, niejednokrotne, kategoryczne prośby wymusiły 20 min postoju. I tak byliśmy 3godz przed czasem. 5.Posiłki - to moim zdaniem największy skandal. Śniadania lepsze/gorsze ale oceniam pozytywnie. Kolacje często na nieakceptowalnym poziomie, bodajże 4 serwowane, 6 bufet. Nie będę opisywał szczegółów, wspomnę, że bardzo dobra na promie i w hotelu w Hamerfest, żenująca w wiosce Św. Mikołaja, w Oslo i w Lakselv. ale największy skandal to cena fakultatywnych kolacji. W Rainbow policzono 204 PLN za kolację. Na miejscu, oprócz jednego hotelu, można było kupić te same kolacje, średnio , za odpowiednik 100PLN!!! Nie mówiąc o tym, że można było zamówić z karty, pójść do marketu, albo do innej restauracji, Rozumiem skalkulowaną cenę wycieczki, ale zarabiać ponad 100% za fakultatywne posiłki(tym bardziej, że Rainbow płacił jeszcze mniej w hurcie). Nawet ekskluzywną kolację na promie można było kupić za 40 EURO -ok 175 PLN. Zresztą ta informacja nie będzie przydatna , bowiem Rainbow skalkulował przyszłoroczną, bliźniaczą, imprezę prawie o 100% drożej!!! Kolacje , w liczbie 8, są już w cenie, a wycieczka na ten sam termin kosztuje nie 4000 PLN, 8600PLN. Czyli ja kupując wycieczkę płaciłem 4000 i gdybym chciał dokupić, na mjejscu 8 obiadokolacjii kosztowałoby mnie to w sierpniu 2024 - 4800PLN. Za to samo w sierpniu 2025 - 8600PLN!!!!! NIE POLECAM biura Rainbow, będę składał skargę i wnosił o zwrot części kosztów obiadokolacji. Mam nadzieję, że znamienita łódzka firma Rainbow nie usunie mojej opinii Z poważaniem Rafał Matusiak
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Za wiele na raz! Lepiej zrobic sama Norwegie. 7000kM w autobusie! Bardzo meczace. Godzina zwiedzania 6+ godzin jazdy...
0.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ten wyjazd to porażka biura podróży Rainbow... a wszystko zawdzięczają pani pilot...