Opinie o Skandynawia i Przylądek Północny

5.4/6
(194 opinie)
Intensywność programu
5.2
Pilot
5.1
Program wycieczki
5.4
Transport
5.4
Wyżywienie
5.3
Zakwaterowanie
5.3
Zweryfikowane treści - Opinie pochodzą od Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
pani z lornetka
Dowiedz się, co sądzą inni
Nowość AI

Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    17

    Skandynawia się broni, Rainbow nie...

    Rafał, Łódź 03.09.2024 | Termin pobytu: sierpień 2024 | Tagi: 56-65 lat, w parze

    Skandynawia piękna, program do zaakceptowania, organizacja fatalna. Moja 4-ta "objazdówka" z Rainbow. Poprzednie 3 - zawsze chwaliłem i zachęcałem znajomych - jeśli zwiedzanie to z Rainbow. Tym razem..., ale do rzeczy: 1. Czekaliśmy na dojazdowy bus w Łodzi - odjazd planowy o godz 11.00 - opóźnienie 110 min. Bus , który jechał z Katowic zapomniał zabrać parę turystów, musiał się wracać z Częstochowy, biuro miało tę informację już ok 8.30, nas powiadomiło już gdy byliśmy w drodze na dworzec - ok.10.30. Ale o niezabraniu 2-óch osób dowiedziałem się przypadkiem, Pan Pilot, dzwoniąc, mamił opowieściami o korkach, postojach i przekazywał "aktualizację" czasu - 11.30, 12.20, 12.40. Kłamstwo , przecież wiadomo było , że na te godziny nie zdąży. 2. Okazało się (notabene najczęściej używanym zwrotem przez Pilota było "niestety okazało się"), że nie mamy zestawów Tour Guide i dotrą do nas dopiero w Oslo - czyli np. Kopenhaga "na krzycząco". 3. Pierwsze info - "kierowcy i autokar pozostają przez całą wycieczkę". Okazało się, hi hi, że w Oslo mamy operacje zamiany autokarów. 4. Pan Pilot. Uff... Panie Lolku, przepraszam, naprawdę Pana lubię, jest Pan poczciwym, miłym człowiekiem, posługującym się poprawną polszczyzną... Ale do tej pracy się Pan kompletnie nie nadaje. Nie chcę wypominać wieku, ale 69 lat to już nie ta energia, nie te walory psychointelektualne. Czułem się jak na wycieczce szkolnej w latach 80-tych. Brak elastyczności, brak takiego 'feelingu". W wypowiedziach chaos, niedokończone wątki, wiedza wikipedyczna z licznymi błędami merytorycznymi. Nie ma miejsca na liczne przykłady, warto zauważyć, że jeśli Pilot podawał godzinę śniadań to zwykle się nie zgadzała , w recepcjach zawsze był jakiś problem - np. nagminnie rozdzielano rodziny z dziećmi. Niepotrzebnie wyjeżdżaliśmy za wcześnie, a później OKAZYWAŁO SIĘ, iż kasa biletowa jeszcze zamknięta, z miejscowym przewodnikiem jesteśmy umówieni póżniej etc... Dyskusyjne były również wybory miejsc na toaletę. Muszę także wspomnieć o czasach przejazdów i dojazdów. W Helsinkach mieliśmy niecałą godzinę czasu wolnego - czekało nas ok 2 godzin przejazdu na przystań promową - my wyruszyliśmy 5 godz wcześniej, bowiem jak twierdził p.Lolek trzeba być 2 godz przed, jak na lotnisku - byliśmy 2,5 godz przed - tłoczyliśmy się w poczekalni, a w terminalach promowych nie ma, przecież, lotniskowych procedur. W czasie podrózy ze Sztokholmu, była to długa trasa - ponad 7,5 godz - pierwszy przystanek zrobiliśmy po 3godz 10min. Następnego miało nie być .4,5 godz w autokarze. Dopiero moje usilne, niejednokrotne, kategoryczne prośby wymusiły 20 min postoju. I tak byliśmy 3godz przed czasem. 5.Posiłki - to moim zdaniem największy skandal. Śniadania lepsze/gorsze ale oceniam pozytywnie. Kolacje często na nieakceptowalnym poziomie, bodajże 4 serwowane, 6 bufet. Nie będę opisywał szczegółów, wspomnę, że bardzo dobra na promie i w hotelu w Hamerfest, żenująca w wiosce Św. Mikołaja, w Oslo i w Lakselv. ale największy skandal to cena fakultatywnych kolacji. W Rainbow policzono 204 PLN za kolację. Na miejscu, oprócz jednego hotelu, można było kupić te same kolacje, średnio , za odpowiednik 100PLN!!! Nie mówiąc o tym, że można było zamówić z karty, pójść do marketu, albo do innej restauracji, Rozumiem skalkulowaną cenę wycieczki, ale zarabiać ponad 100% za fakultatywne posiłki(tym bardziej, że Rainbow płacił jeszcze mniej w hurcie). Nawet ekskluzywną kolację na promie można było kupić za 40 EURO -ok 175 PLN. Zresztą ta informacja nie będzie przydatna , bowiem Rainbow skalkulował przyszłoroczną, bliźniaczą, imprezę prawie o 100% drożej!!! Kolacje , w liczbie 8, są już w cenie, a wycieczka na ten sam termin kosztuje nie 4000 PLN, 8600PLN. Czyli ja kupując wycieczkę płaciłem 4000 i gdybym chciał dokupić, na mjejscu 8 obiadokolacjii kosztowałoby mnie to w sierpniu 2024 - 4800PLN. Za to samo w sierpniu 2025 - 8600PLN!!!!! NIE POLECAM biura Rainbow, będę składał skargę i wnosił o zwrot części kosztów obiadokolacji. Mam nadzieję, że znamienita łódzka firma Rainbow nie usunie mojej opinii Z poważaniem Rafał Matusiak

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    18

    7000kM w autobusie! 7000kM w autobusie!

    Jacek, Kraków 04.08.2019 | Tagi: 56-65 lat, samemu

    Za wiele na raz! Lepiej zrobic sama Norwegie. 7000kM w autobusie! Bardzo meczace. Godzina zwiedzania 6+ godzin jazdy...

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    0

    Uwagi do wyjazdu

    Uczestnik 08.09.2025 | Termin pobytu: sierpień 2025 | Tagi: 36-45 lat, samemu

    Rejs zadaszoną łódką po kanałach w Kopenhadze dla osób które nie miały miejsca bezpośrednio przy brzegu łódki nie był atrakcyjny, bo dach wszystko zasłaniał. Inne łódki pływające po kanałach nie miały tego problemu. Urządzenie tour guide często przerywało przez cały wyjazd, słychać było trzaski lub urywany sygnał dotyczyło to wielu uczestników. Nie pomogła zmiana słuchawek. W tej kwestii urządzenia stosowane przez konkurencję jak Itaka sprawują się lepiej. Oprowadzanie przez lokalną przewodniczkę w Oslo wyglądało ja przegonienie grupy po mieście. Nawet jedna z uczestniczek zwróciła uwagę przewodniczce, że za szybko oprowadza po parku. Dodając do tego że hotel był pod Oslo pośród niczego spokojnie można było lepiej rozplanować zwiedzanie Oslo dodając jedną lub półtorej godziny. Dodatkowo w zwiedzanych miastach uważam, że brakło zwiedzania wnętrz pałaców królewskich - zwiększyłoby to atrakcyjność wycieczki. Dodatkowo samopoczucie uczestników wycieczki też wpływała różnica w cenie jaką zapłacili a jaka była w ostatnim tygodniu przed wyjazdem - różnica ponad dwukrotna. Fakultatywny przejazd łodzią motorową do lodowca jest drogą i problematyczną atrakcją, ponieważ ledwo co widać jęzor lodowca na szczycie góry z poziomu fiordu. W praktyce jest to wypływająca woda ze szczytu góry z pod lodu spadająca po skałach do fiordu.

    0.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    54

    "Tak to wygląda"

    Luiza 08.08.2019 | Tagi: 26-35 lat, w parze

    Ten wyjazd to porażka biura podróży Rainbow... a wszystko zawdzięczają pani pilot...

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem