5.5/6
Wycieczkę "Skandynawia i Przylądek Północny" z Rainbow POLECAM dla niezdecydowanych! Doświadczenie "białych nocy" w Norwegii zaplanowałem rok wcześniej po czerwcowym wypadzie do Helsinek, który pozostawił niedosyt. A najlepszym terminem będzie połowa czerwca z przesileniem letnim. Brak zachodu słońca już doświadczy się po minięciu Narviku. Osobliwe jest doświadczenie gdy o 1.00-3.00 jest tak widno, że aż chce się dalej chce się chodzić "po mieście". Norwegię polecam do przejechania, aż do Przylądka Północnego, by zobaczyć ten różnorodny i piękny krajobraz :-) Może wycieczka nie należy do najtańszych, co wynika z ponad 6000km trasy autokarowej oraz 3 przepraw promowych przez Bałtyk i kilku przepraw lokalnych przez fiordy. A ponad to wycieczka jest blisko dwutygodniowa (12 noclegów w hotelach i na promach). Porównując oferty innych biur podróży, albo jest taniej i skromniejszy/krótszy program ograniczający się do Norwegii zachodniej, albo było by drożej. Wycieczka jak to "objazdowa" była bardzo intensywna: "śniadanie na promie ze Świnoujścia, obiad w Kopenhadze, a nocleg już w Boras w Szwecji :-D Zgodnie z programem wycieczki udało się zobaczyć wszystkie stolice Skandynawii, norweskie fiordy (aż do znudzenia), a przy odrobinie szczęścia natrafiliśmy też w Lillehammer na treningi norweskiej reprezentacji skoczków narciarskich. Polecam też fakultatywny rejs łodzią motorową pod lodowiec czoło lodowca Ksfjordkelen, bo o ile sam widok lodowca widzianego od dołu nie jest imponujący, to już rejs szybką łodzią po Jøkelfjord sprawia radość. Mankamentem tak intensywnej wycieczki były długie przejazdy autokarowe od 300 do 500km dziennie oraz noclegi codziennie w innym hotelu lub w 4-ro osobowych mikro kabinach na promach. Pokoje hotelowe oceniam na 4+. Były przestronne, czyste, bez zniszczonego wyposażenia. Wisienką na torcie był nocleg w wiosce Św. Mikołaja w Rovaniemi, gdzie dostaliśmy do dyspozycji domek z aneksem kuchennym i własną fińską łaźnią (obowiązkowo zaliczone !) Śniadania (w cenie) w formie bufetu urozmaicone i wystarczające. Zalecam dokupienie obiadokolacji (niestety nie jest tanio), lecz potwierdzam wcześniejsze opinie o tej wycieczce. Nie w każdym hotelu była możliwość zamówienia dania z karty, lub udania się na zakupy z uwagi na późną porę przyjazdu do hotelu. Natomiast zamówione przez Rainbow obiadokolacje były czymś więcej niż tylko posiłkiem na koniec dnia. Zaserwowano nam m.in. zapiekanego łososia, lub w hotelu Samów klimatyczną kolację "w kręgu" i dania z renifera, a na promie Baltic Princess mnóstwo owoców morza, kawior i piwo/wino bez limitu :-o. Na pochwałę zasługuje lokalny przewodnik ze Sztokholmu: p. Basia, która posiadała ogromną wiedzę o mieście oraz o Szwecji, którą dodatkowo umiała przekazać. Negatywnie natomiast oceniam przewodnika z Helsinek starszego Pana, który stojąc przy Placu Senackim nawet nie wspomniał o górującej nad miastem Katedrze Ewangelicko Augsburskiej (Helsingin tuomiokirkko), a opowiadał o sklepiku w którym miał robiony kapelusz na maturę. W Helsinkach w czasie wolnym polecam zaliczyć Flying Cinema 5D z 20 minutowym pokazem z lotu ptaka przyrody Finlandii i zabytków Helsinek (m. in. Katedra Ewangelicko Augsburska i Kościół w skale) Osobiście mam jeszcze "niedosyt" Skandynawii i świadomość, że nie wszystkie perełki Norwegi zobaczyliśmy. Koniecznie też muszę wrócić do Sztokholmu, gdyż w jeden dzień można było jedynie ekspresowo zobaczyć miasto z zewnątrz + obowiązkowe punkty programu "Ratusz" i "Muzeum Statku Vasa", a to miasto aż kipi zabytkami !
Grzegorz, --- - 24.09.2024 | Termin pobytu: czerwiec 2024
9/9 uznało opinię za pomocną
5.5/6
Widoki surowej norweskiej przyrody warte przejechania prawie 7000 km. Program i organizacja wycieczki prawie doskonałe. Warte zobaczenia norweskie fiordy (mały niedosyt), Polarsirkelsenteret, jęzorek lodowca Øksfjordjøkelen, Nordkapp, Birdsafari, droga reniferów oraz cztery stolice.
Beata, Wąbrzeźno - 14.08.2019
16/16 uznało opinię za pomocną
5.5/6
Urzekające krajobrazy Norwegii, białe noce, zaskakująca przyroda, przekroczone koło polarne, koniec Europy (Przylądek Północny), który okazał się nie być końcem Europy, spacerujące ulicami renifery.Był urzekający klimat Kopenhagi i Sztokholmu, do którego zamierzam jeszcze wrócić, było Oslo i Helsinki. Słońce, ku naszemu zaskoczeniu dowieźliśmy niemalże na Nordkapp i z powrotem.Po białych nocach przyszedł również czas na piękny zachód słońca gdzieś na Bałtyku... Tak w skrócie można opisać ten wyjazd i emocje, które nam towarzyszyły zarówno podczas wycieczki, jak i długo po powrocie :) Sympatyczna pilotka Magda, która dokładała wszelkich starań aby sprostać nawet najbardziej wymagającym uczestnikom wycieczki, przedstawiała uroki Skandynawi pod różnym kątem...od historii przez muzykę, przyrodę do tradycji i zwyczajów mieszkańców Skandywnawi.
Katarzyna, WROCŁAW - 07.10.2016
40/45 uznało opinię za pomocną
5.5/6
Dobrze zorganizowany objazd. Kompetentna pani pilot, posiadająca dużo wiadomości dotyczących zwiedzanego terenu jego historii i tradycji. Pozostała moc przeżycia związanego ze zmiennym klimatem , a już zwłaszcza z niekończącym się dniem w wyniku białych nocy w okolicach koła podbiegunowego. Soczysta zieloność przyrody była zauroczeniem dla oczu w czasie podróży. Widok Świętego Mikołaja i granych kolęd w okresie lata napawał nastrojem nostalgii. Stolice poszczególne to piękne miasta z dużą ilością zabytków. Urocze fiordy z tak czystą wodą. Góry ośnieżone przewijające się z zielonymi łąkami nad fiordami na pewno pozostaną w pamięci na wiele lat.
Dorota, NOWA WIEŚ UJSKA - 05.08.2022
10/12 uznało opinię za pomocną