4.9/6 (100 opinii)
6.0/6
Wróciliśmy z objazdówki ''Bałtyckim szlakiem"- Litwa, Łotwa, Estonia (1-9 lipca 2023 r.) Wszystko przebiegało zgodnie z planem . Mieliśmy przyjemność oglądać i zwiedzać bajecznie wyglądające stolice i przepiękne widoki i krajobrazy zwiedzanych miejsc . Pilot wycieczki Pan Bogdan w sposób profesjonalny wykonywał swoją prace . Posiada bardzo dużą wiedze rzeczową na temat państw nadbałtyckich. Stwarzał spokojną, opiekuńczą i przyjazną atmosferę .Również wysoko oceniamy praca kierowcy- Pana Sylwestra .Autokar bardzo wygodny, czysty. Jest możliwość nabycia w autokarze napojów ciepłych i zimnych. Bardzo dobrze dobrani byli również przewodnicy miejscowi. Ogólnie wśród uczestników wycieczki panowała miła atmosfera.
6.0/6
Na Bałtyckim szlaku znalazłam się zupełnie przypadkiem, bo termin wycieczki zgrał się z moim przylotem do Polski. Chociaż ruszyłam kompletnie nieprzygotowana, pilot i lokalni przewodnicy skutecznie poszerzyli moją wiedzę na temat republik nadbałtyckich, za co jestem im bardzo wdzięczna. Wycieczka okazała się ciekawa, bardzo dobrze zorganizowana i różnorodna. Oto miejsca, przedmioty i doznania, które szczególnie wryły mi się w pamięć: - urokliwe, stare miasto w Tallinie, - barokowy pałac w Rundale, a zwłaszcza pokój różany i kolekcja chińskich waz, - secesyjne kamienice w Rydze, głównie te zaprojektowane przez Michaiła Osipowicza Eisensteina, potężne, trochę przytłaczające, ale zachwycające w formach i detalach gipsowych sztukaterii, - Góra Krzyży, w promieniach porannego słońca wlewająca w serce nadzieję, że Europa się ostanie… - mistyczna bliskość obrazu Matki Boskiej Ostrobramskiej i twarze rozmodlonych, ufających jej ludzi, - Cmentarz na Rossie - polska nekropolia narodowa w Wilnie, chwila zadumy nad polską zagmatwaną historią, mauzoleum Matka i Serce Syna – grób Marii z Billewiczów Piłsudskiej, Czarny Anioł Śmierci na nagrobku Izy Salmonowiczówny, pomniki w kształcie pni drzew tworzą niezwykły klimat tego miejsca, który trudno opisać, po prostu trzeba tu przyjechać… - zamek w Trokach jako dowód na świetnie prosperujący biznes na odbudowanych ruinach, pieczonych pierogach i Karaimach, - różowe bułki i przepyszne rogale z nadzieniem migdałowym z Iki na Litwie, - Muzeum Adama Mickiewicza w Wilnie. Moja autorska, skrócona wersja biografii poety: gościu studiował matmę i literaturę w Wilnie, ale nie miał kasy, więc musiał odrabiać stypendium jako nauczyciel w Kownie. Roboty nie cierpiał (już go lubię)! Zakochał się w dzianej niuni Maryli Wereszczakównie, ale jako że Adaś był gołodupcem, więc Marylka się była hajtnęła z kasiastym hrabią Wawrzyńcem Puttkameronem. Adaśko dostał „kosza” i załapawszy deprechę zaczął pisać. Tak to się wszystko zaczęło i tak dobrze rozbujało, iż Adam Mickiewicz stał się największym poetą polskiego romantyzmu. I kto by pomyślał, że buzujący testosteron w żyłach 22-latka, zwany elegancko romantyczną miłością, plus talent może w przyszłości być przyczynkiem do tego by ze zwykłego belfra narodził się Wieszcz Narodowy! - Muzeum Bursztynu w Pałacu Tyszkiewiczów w Połądze, „złoto Bałtyku” - prehistoria zaklęta na wieki w magicznych klejnotach, - delfiny w Kłajpedzie zagrywające piłką lepiej niż polska kadra narodowa na mistrzostwach (sic!), - regionalne legendy i baśnie; tragiczna legenda łotewska o Róży Turaidzkiej z polskim makabrycznym wątkiem w tle, litewska legenda o Eglė Królowej Węży równie smutna… - ludowe rzeźby diabłów i czarownic na Górze Wiedźm mogą być inspiracją dla kogoś, kto ma duszę artysty; ze zwykłego lasku na górce Litwini zrobili ciekawe miejsce spacerów i odpoczynku dla turystów, - piękny dom Tomasza Manna w Nidzie na Mierzei Kurońskiej, widok na morze obłędny, żona Manna wiedziała gdzie zacząć budowę.
6.0/6
Nawet w dobie covida można przeżyć wspaniałą przygodę. Wycieczka fantastyczna, wiele, pięknych ciekawych miejsc, przepełnionych polskością. Rewelacyjny przewodnik Pan Maciej, człowiek o wyjątkowiej wiedzy, prezentujący wysoką kulturę osobistą, dbający o swoich turystów. Przewodnicy lokalni także bardzo kompetentni. Zdecydowanie najwyższa nota, polecam.
6.0/6
Podróż po krajach bałtyckich bardzo udana. Pilot Pan Bogdan pełny profesjonalizm pod każdym względem .Kierowca Pan Bogdan również pełny profesjonalizm. Przewodnicy w każdym ze zwiedzanych krajów bardzo duża wiedza , dużo przekazanych wiadomości jak i wielu ciekawostek. Hotele bardzo dobrej jakości ,żadnej krytyki ani skargi. Życzę każdemu takich wojaży jakich ja doznałem.