Symbol władzy cesarskiej i japońskiej tradycji, jeden z najbardziej znanych zabytków kraju, który zdecydowanie warto zobaczyć podczas wycieczki do Japonii. Pałac Cesarski znajduje się w dzielnicy Chiyoda – nieopodal dworca głównego – i powstał na fundamentach dawniej istniejącego tu zamku Edo. Ta atrakcja w Tokio imponuje nie tylko swoim wyglądem, ale także wielkością obszaru, na którym się znajduje, ponieważ porównywalny jest z nowojorskim Central Parkiem. Słynny most okularowy (zwany też podwójnym) nieopodal pałacu ma prawo przekraczać na co dzień wyłącznie cesarz. Jedynie 2 razy w roku, 23 grudnia (w dniu urodzin cesarza Akihito) i 2 stycznia (w czasie obchodów Nowego Roku), bramy otwierają się, a most jest udostępniany turystom. 2 stycznia dodatkowo mogą oni zobaczyć rodzinę cesarską, która pokazuje się na krótką chwilę na werandzie, aby przekazać pozdrowienia przybyłym. Większość terenu, poza obszarem, na którym znajduje się Pałac Cesarza, jest otwarta dla zwiedzających i można przemierzać ją z przewodnikiem. Japończycy z szacunku do swojego cesarza, nie wymawiają jego imienia. Zaczną to robić dopiero po jego śmierci.
Duchowe centrum dzielnicy Shibuja ze świątynią poświęconą dawnej parze cesarskiej – cesarza Meiji i jego żony cesarzowej Shoken. Oaza spokoju w tętniącym życiem mieście i ważne miejsce kultu religijnego.
Aby dojść do świątyni Meiji Jingu, trzeba przejść przez charakterystyczną bramę (torii) i wejść na teren porośnięty drzewami. Po obu stronach alei znajdują się beczki z winem i sake (zwane taru), wykorzystywane podczas ceremonii religijnych, a podarowane przez wytwórców. Zgodnie z tradycją, w świątyniach shintoistycznych sake spożywano (i spożywa się do dziś) w takiej formie. Widok stosu beczek, tradycyjnie owiniętych papierem, jest niespotykany nigdzie indziej. Shintoiści mogą tu pozostawiać drewniane tabliczki z modlitwami. Warto zajrzeć także do pięknych ogrodów z irysami, będących enklawą zieleni i koloru dla mieszkańców ruchliwej metropolii.
Sanktuarium religii Shinto powstało dzięki zaangażowaniu Japończyków, którzy poświęcili się temu celowi. Do budowy wykorzystano aż 100 tysięcy drzew, a konkretniej cedrów. Oficjalne otwarcie świątyni miało miejsce 1 listopada 1920 r. Aktualnie to jedno z najchętniej uczęszczanych miejsc w Tokio – atrakcja w pełni sezonu turystycznego odwiedzana jest przez ponad 7 milionów osób.
Zobacz też: Kiedy najlepiej pojechać do Japonii?
Dzielnica oblegana przez nastolatków należących do subkultur młodzieżowych, ale i przez miłośników japońskiej mody oraz popkultury. Mnóstwo nowoczesnych, naszpikowanych elektroniką sklepów to coś, co przyciąga młodych niczym magnes. Stoiska dają możliwość wykonania selfie, kupienia gadżetów, strojów, maskotek, charakterystycznych japońskich mundurków czy chipsów o nietypowych smakach – jednym słowem pozwalają oderwać się od szarej rzeczywistości i przenieść trochę do alternatywnego świata. Są tu sklepy designerskie, drogie, poświęcone konkretnym postaciom z kreskówek, między innymi Sailor Moon, który polski widz kojarzy jako Czarodziejkę z Księżyca. Dzielnica Harajuku w Tokio to dla jednych kraina kiczu, dla drugich – ulubiony sposób spędzania wolnego czasu i pogłębiania modowych pasji. Z perspektywy turysty na pewno godne zobaczenia, ciekawe miejsce w Tokio.
Świątynia Asakusa, nazywana też Senso-ji, ulokowana w jednej z najstarszych dzielnic Tokio, jest jednym z najbardziej wiekowych obiektów buddyzmu japońskiego w stolicy. Każdy Japończyk ma obowiązek być tu przynajmniej raz w swoim życiu.
Z jej powstaniem wiąże się legenda. Otóż w 628 roku dwóch rybaków o nazwisku Pinamona wyłowiło z wody posążek. Zgodnie postanowili odłożyć go do rzeki – tam, skąd go wyjęli. Posążek jednak cudownie wyskoczył z wody. Dla rybaków był to wyraźny znak, że trzeba w tym miejscu zbudować świątynię. Tak też się stało i w 642 roku obiekt był już gotowy. Do świątyni prowadzą dwie bramy. Nieopodal obiektu znajdują się kramy z pamiątkami, w których można kupić m.in. figurkę kota z porcelany z podniesioną łapką, maneki-neko. Swoim zapraszającym gestem ma przyciągać szczęście i powodzenie. Warto wiedzieć, co zwiedzić w Tokio nie tylko, aby poszerzać horyzonty, ale także lepiej poznać lokalną kulturę oraz wierzenia.
Pasaż jest jednym z miejsc obowiązkowych dla wielu turystów przybywających do Tokio. Można nim dojść do świątyni Sensoji – najstarszej i jednej z najczęściej odwiedzanych przez turystów świątyń w stolicy Japonii, która każdego dnia przyciąga rzesze zwiedzających. Pasaż Akamise to świetne miejsce, by poczuć klimat azjatyckiego targu, pełnego straganów z herbatą, owocami oraz pamiątkami. Szczególnie interesująco wypadają słodkie przekąski na bazie mączki ryżowej nadziewanych zieloną fasolą. Dla spragnionych japońskiego street foodu to z pewnością ciekawe miejsce w Tokio warte odwiedzenia.
Ulubione miejsce wielu osób, które miały okazję być w Tokio już wcześniej. To tu znajduje się największa na świecie stacja metra, różnokolorowe neony, klimatyczne restauracje i puby, a także sklepy najdroższych światowych marek odzieżowych. Nowoczesna, tętniąca życiem i pełna młodych ludzi – taka jest właśnie dzielnica Shinjuku.
Jeśli podróżujesz w grupie i macie odmienne oczekiwania względem zwiedzania, ta atrakcja Tokio powinna znaleźć się na Waszej liście - najlepszy kompromis w najprostszym wydaniu!
Przechadzając się po dzielnicy Shinjuku, warto zwrócić uwagę na niezwykły budynek rządowy – The Tokyo Metropolitan Government Building. Według założeń projektu, stworzonego przez Kenzo Tange, miał kojarzyć się z elektronicznym układem scalonym. Bryła budynku, elewacja i układ okien faktycznie mogą go przypominać. Obiekt imponuje nie tylko wyglądem, ale i swoją wysokością – 242,9 m plasują go w kategorii najwyższych budynków w Tokio na 2. pozycji. Budowa zakończona z sukcesem w grudniu 1990 roku pochłonęła ok. miliarda dolarów i pochodziła ze środków publicznych. Widoki z jej szczytu na 45. piętrze są jednak bezcenne. Panoramę Tokio można podziwiać z jednej z dwóch wież – północnej lub południowej. W tej pierwszej dodatkowo mieści się kawiarnia. Na horyzoncie w bezchmurny dzień można dostrzec nawet słynną górę Fuji - to dopiero atrakcja!
Wieczorową porą słynna Dzielnica Czerwonych Latarni tętni życiem. Mieszkańcy, często pary, ale i turyści chętnie nią spacerują. Inaczej niż w Amsterdamie, przechodzień nie uświadczy tu widoku roznegliżowanej kobiety, wykonującej najstarszy zawód świata. Łatwiej tu spotkać podejrzanie wyglądających mężczyzn, zachęcających, by wejść do jednego z lokali. Nietrudno się domyślić, w jakim celu tu stoją. Kabukicho w dzielnicy Shinjuku słynie też z kin porno, nocnych klubów czy sex shopów. Tajemnicą poliszynela jest, że sporo lokalnych biznesów związanych z seks światem należy do yakuzy.
Jeśli planujesz podróż do kraju Kwitnącej Wiśni, koniecznie zapoznaj się z artykułem Pierwszy wyjazd do Japonii i sprawdź, co warto wiedzieć o kulturze i panujących tu zwyczajach oraz jak przygotować się do wyjazdu.