Wybierasz się na wakacje nad polskie morze i zastanawiasz się, jakich cen w sezonie się spodziewać? Boisz się, że nad Bałtykiem w 2024 roku jest drogo? Jak jest naprawdę i czy rzeczywiście podczas urlopu w Polsce trzeba odmawiać sobie wyjścia do restauracji lub innych atrakcji z powodu inflacji? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdziesz w artykule.
Ceny nad morzem za nocleg zależą od odległości od morza, wielkości miejscowości turystycznej, a także lokalizacji hotelu czy pensjonatu, który wybierasz. Na wysokość stawek mają również wpływ różnego rodzaju udogodnienia. Wybierając nadmorską kwaterę, masz kilka opcji.
Pierwszą z nich jest wynajęcie mieszkania lub apartamentu. Takie rozwiązanie daje dużą swobodę i prywatność — dla niektórych kluczową, podczas dowolnego wyjazdu. Za taką przyjemność w większym mieście takim jak chociażby Łeba, Świnoujście czy Władysławowo zapłacisz w sezonie wakacyjnym powyżej 200 złotych za dobę, ale im większa liczba osób, tym ceny noclegów nad morzem bardziej atrakcyjne.
Domek nad morzem to świetna opcja, jeśli podróżujesz w większym gronie z rodziną lub znajomymi, a w trakcie urlopu chcecie spędzić ze sobą jak najwięcej czasu. Świetnie sprawdza się również podczas krótszych wyjazdów np. na długi weekend. Nieraz zdarza się, że budynki tego typu położone są jeden obok drugiego. Nie każdy będzie jednak zadowolony z takiego rozwiązania. W zależności od sąsiadów, jacy się trafią, urlop może upłynąć Ci przy uporczywym hałasie czy głośnej muzyce, denerwującej zwłaszcza w nocy. Dlatego warto, żebyś dokładnie zapoznać się z ofertą i cenami noclegu nad morzem przed podjęciem ostatecznej decyzji. Pozwoli to uniknąć później przykrych niespodzianek. Koszt wynajęcia domku zaczyna się od 70 złotych za osobę na dobę w przypadku większej ilości gości np. 8.
Wynajęcie pokoju gościnnego w 2024 to jedno z najtańszych rozwiązań, jeśli chcesz go dzielić z kilkoma innymi osobami. W tych o niższym standardzie zazwyczaj możesz liczyć na wyposażenie z telewizorem i czajnikiem bezprzewodowym. Ceny nad Bałtykiem zaczynają się przeważnie od 60 złotych za osobę.
Pobyt w hotelu to najdroższy wariant, ale dla niektórych najwygodniejszy. Zdarza się, że koszt noclegu obejmuje śniadania i obiadokolacje, korzystanie z basenu czy strefy SPA, gdzie możesz odpocząć, korzystając z masaży. Ceny pokoi nad morzem zaczynają się od 250 złotych, a górnej granicy tak naprawdę nie ma. Jeśli boisz się podwyżek, pomyśl o zarezerwowaniu noclegu wcześniej - to może nieco odciążyć Twój portfel.
Wakacje mają to do siebie, że powinny nam zapewnić odpoczynek. Dlatego podczas urlopu nad morzem chętnie wybieramy się do restauracji na smażoną rybę, zamiast gotować samodzielnie. Zwykle jednak za świeży i dobrze przygotowany posiłek można naprawdę słono zapłacić. Jakie są ceny nad polskim morzem w 2024 roku? W internecie zdjęć paragonów wystawianych przez hotelarzy i restauratorów nie brakuje, a podwyżki dotyczą niestety nawet podstawowych produktów czy słodkości takich jak gofry czy, lody.
Świeża rybka w porównaniu z innymi rodzajami mięsa, jest drogim posiłkiem nawet w przypadku obiadu dla dwóch osób. Trzeba za nią zapłacić sporo, gdy kupujemy ją w zwykłym sklepie do przyrządzenia samodzielnie. Nie ma więc nic dziwnego, że kosztuje odpowiednio więcej w restauracji. Ci, którzy narzekają na podwyżki cen w porównaniu do 2021 czy 2022 roku, najczęściej nie zdają sobie sprawy z tego, jakie opłaty wiążą się z utrzymaniem lokalu. W restauracji w Kołobrzegu za 200 gramów smażonego fileta z dorsza zapłacisz ok. 36 złote bez dodatków. Ceny nad Bałtykiem za zimne napoje utrzymują się w okolicach 10 złotych za szklankę. Zamówienie kawy to koszt do 14-16 złotych, tyle samo co pół litra piwa w barach na wybrzeżu.
Duże emocje wzbudzają zazwyczaj ceny frytek i zestawów surówek. Wydają się wysokie, jeśli brać pod uwagę jedynie koszt warzyw, z których surówki zostały zrobione. Za 150 gramów surówek zapłacimy około 14 złotych, a za frytki z ketchupem nawet ponad 20 złotych.
Czy ceny nad polskim morzem w przypadku wyżywienia są rzeczywiście wysokie i mogą odstraszać? To zależy od zasobności portfela turysty. Trzeba pamiętać, że w czasie wakacji dobrze cieszyć się relaksem na plaży i podczas wycieczek po okolicy, kosztując potraw lokalnej gastronomii i nie tracąc urlopu w kuchni. Rzecz jasna, jeśli obiady w restauracjach blisko morza to opcja zbyt kosztowna, można korzystać z nich tylko raz na jakiś czas albo wybrać opcję samodzielnego gotowania. Tańsze będą również lokalne smażalnie, które słyną ze świeżych i sprawdzonych produktów.
Wakacje 2024 nad Bałtykiem to nie tylko kąpiele w słonej wodzie i plażowanie, ale również korzystanie z największych atrakcji dostępnych w danym regionie. Zastanawiasz się jakich cen nad morzem możemy się spodziewać i ile kosztują bilety wstępu do popularnych miejsc turystycznych? Poniżej przedstawiamy kilka przykładów.
Jedną z największych atrakcji turystycznych nadmorskich miejscowości jest Fokarium w Helu. Spędzając wakacje w regionie Pomorza Wschodniego, nie tylko warto, ale wręcz należy je odwiedzić, zwłaszcza jeśli urlop spędzamy w towarzystwie najmłodszych członków rodziny. Jest to nie tylko miejsce, w którym możesz zobaczyć z bliska bałtyckie foki i przyjrzeć się ich karmieniu. Fokarium jest częścią Stacji Morskiej im. Profesora Krzysztofa Skóry. Ośrodek prowadzi badania dotyczące tych morskich ssaków oraz zajmuje się ich rehabilitacją i ochroną. Odwiedzając go, dowiesz się ciekawostek na temat życia fok i odkryjesz, jaki wpływ na ich populację ma działalność człowieka. Fokarium spodoba się zwłaszcza rodzinom z dziećmi. Żeby wejść do środka, trzeba uiścić opłatę w wysokości 10 złotych za osobę (2 momenty po 5 złotych). Dzieci do trzeciego roku życia zwiedzą Fokarium bezpłatnie.
Słowiński Park Narodowy to jedna z tych atrakcji, którą trzeba zobaczyć, będąc w okolicy. Oprócz samego podziwiania niezwykłej fauny i flory tego miejsca, na uwagę zasługują też ruchome wydmy. To niezwykły, pustynny krajobraz, jakiego nie spotkasz nigdzie indziej w Polsce. Cena biletu ulgowego do Parku to koszt 3,50, a z kolei normalny — 7 złotych.
Latarnia w Krynicy Morskiej wznosi się na wysokość prawie 30 metrów i pojawia się na praktycznie każdej liście atrakcji turystycznych Mierzei Wiślanej. Na sam szczyt można wejść pokonując przytwierdzone do ściany schody. Z góry rozpościera się piękny widok na Zalew Wiślany - można także dojrzeć Tolkmicko i Frombork, a przy dobrych warunkach pogodowych widoczne są nawet światła odległego Helu i Gdańska. Latarnię morską możesz zwiedzać od początku maja do końca września. Za bilet ulgowy zapłacisz 7, a za normalny 9 złotych.
Obecnie wstęp na sopockie molo również jest płatny, ale to wydatek, który z pewnością się opłaci. Molo w Sopocie to wizytówka miasta i popularna atrakcja turystyczna. Ponadto jest to najdłuższe drewniane molo spacerowe w Europie. Nie każdy wie, że składa się z dwóch części — lądowej i drewnianego pomostu. Ta pierwsza to między innymi Skwer Kuracyjny z latarnią morską, muszlą koncertową i arkadami. Natomiast druga część obejmuje główny ponad półkilometrowy pomost, ale także pokłady dolne oraz boczne, które umożliwiają przybijanie statków pasażerskich. Koszt biletu ulgowego wejścia na molo to 5, a normalnego 10 złotych.
Jedną z popularnych atrakcji w Sopocie stał się Aquapark. Posiada baseny dla najmłodszych, rekreacyjne czy parapływackie. Spędzisz tam czas relaksując się w ciepłej wodzie. Dzięki temu miejscu nie potrzebujesz pięknej pogody, aby dobrze spędzić wczasy nad morzem. Cena biletu ulgowego to 37 złote, natomiast za normalny zapłacisz 42 złotych za godzinę rozrywki.
Zobacz też: Ciekawe miejsca nad polskim morzem, które warto zobaczyć
Jeśli przerażają Cię wysokie ceny nad Bałtykiem, planując wakacje w Polsce, wybierz mniejsze miejscowości, gdzie obłożenie jest niższe. W miastach takich jak Kołobrzeg, Sopot czy Gdańsk nie będzie tanio. Na jedzeniu także możesz zaoszczędzić, wybierając opcję samodzielnego przygotowywania posiłków, zamiast stołować się w restauracjach. Jeżeli nie chcesz wydawać pieniędzy na płatne atrakcje, wybieraj spacery, wycieczki piesze i rowerowe, plażowanie i kąpiele w morzu. Bałtyk oferuje wiele możliwości wspaniałego wypoczynku – większość z nich jest zupełnie darmo. Wybierając mniej, możesz tak naprawdę zyskać więcej i wypocząć jak nigdy! Podwyżki cen nad morzem wcale nie muszą pokrzyżować Twoich wakacyjnych planów.