Sery, papryczki, kiełbaski – strefa przekąsek
Wyspy Kanaryjskie nie zawiodą także wielbicieli serów. Warto spróbować przede wszystkim aromatycznego queso de flor, wykonywanego z mleka zakwaszanego kwiatami ostu, a także almogrote – koziego sera mocno przyprawionego papryką chili, czosnkiem i solą. W temacie wędlin z pewnością trzeba spróbować lokalnej odmiany kiełbaski chorizo: miękkiej chorizo de Teror, którą smaruje się tutaj chleb. Będąc na
Lanzarote, skosztować warto natomiast lokalnego hitu: pimientos del padron. To smażone z grubą solą zielone papryczki, które na Wyspy Kanaryjskie przybyły z Galicji. Ich nazwa wzięła się ponoć od głazu (padron), do którego przed wiekami w okolicach Santiago de Compostela przycumował statek z ciałem św. Jakuba.