Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
To nie była moja pierwsza przygoda z Rainbow Tours (miałem przyjemność podróżować już po Tajlandii, Wietnamie i Kambodży) i na pewno nie będzie ostatnia. Wycieczka była bardzo ciekawa z dobrze ułożonym i urozmaiconym programem. Na specjalne wyróżnienie zasługuje też osoba pilota, który to w skali od 1 do 6 zasługuje na ocenę... 10! Gruzja i Armenia to atrakcyjne kraje, z fascynującą historią, pięknymi zabytkami i oszałamiającymi widokami. Niech zdjęcia przemówią za mnie, a komu będzie mało to polecam film nagrany właśnie podczas tej wycieczki: http://youtu.be/5PXkXOP7Qw0
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Z Rainbow Tours jeżdżę regularnie, tym razem postanowiłem odwiedzić Gruzję i Armenię. Wycieczka objazdowa z jednym dniem do zagospodarowania we własnym zakresie na koniec zwiedzania- czyli wypoczynek lub skorzystanie z proponowanej wycieczki fakultatywnej. To jest ten wariant podróżowania który mi najbardziej odpowiada a więc zwiedzanie. I po raz kolejny muszę pochwalić biuro za dobre przygotowanie trasy oraz dobór pilota czyli p.Patrycji - realizującej bardzo sprawnie cały program. Wycieczka jest niesamowita, cudowna przyroda, dwa piękne i zróżnicowane kraje, dla miłośników gór będzie to strzał w dziesiątkę. Poza tym jest to też w pewnym sensie powrót do przeszłości - bo choć od czasu upadku ZSRR wiele zmieniło się w tych krajach to dla nas wiele miejsc przypomina lata 80-te a nawet wcześniejsze. Na pewno warto - Kaukaz ma swoją duszę i bardzo dużo do zaoferowania.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ogólnie udana impreza. Hotele jak na objazdówkę na wyskim poziomie .Program wycieczki dość dobrze opracowany,aczkolwiek mam przesyt kościołów i cerkwi. Na szczególne wyróżnienie zasługują Pani Kornelia. Zaliczyłem dość dużo objazdówek ,ale takiej pilotki jeszcze nie spotkałem.Pani Kornelia to studnia wiedzy i informacji,którą to wiedzę umiała przekazać w sposób rewelacyjny,miła ,życzliwa,zawsze uśmiechnięta ico ważne nigdy nie chciała naciągnąć nas na jakieś dodatkowe koszty/co u niektórych pilotów jest normą/,zawsze można było liczyć na Jej doradę . Dodając do tego zespołu znakomitego kierowcę Zauriego i lokalnego rezydenta o imieniu Nodari obsługa była super .Termin imprezy od 15 06 18 do 29 06 18.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka super zorganizowana. W zasadzie nie było żadnych "wpadek". bardzo bogaty program chyba samemu nie dało by rady obejrzec tylu miejsc, w każdym razie nie w krajach o takich drogach
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka bardzo ciekawa i różnorodna. Dwie stolice, jaskinia krasowa, uzdrowiska ormianskie i gruzińskie, skalne miasto Wardza, majestatyczne szczyty Kazbek i Ararat, cudowne wodospady, miejsca z listy UNESCO, najdłuższa kolejka linowa na świecie i mnóstwo miejsc z serii "zapierające dech". Wycieczka podczas której można obserwować wypiek lawaszy, popływać łódką czy przemierzyć bezdroża jeepem z napędem. 4x4. Ogromną wartością wycieczki była też jej obsługa. Pilot Marcin - kopalnia wiedzy (przede wszystkim tej praktycznej) o odwiedzanych krajach. Człowiek z poczuciem humoru i organizacją na 6+. Słowem właściwa osoba na właściwym miejscu. Gaja - "Matka Gruzja" - cudowna, ciepła, zawsze uśmiechnięta i pomocna gruzińska organizatorka, dzięki której można się było poczuć jak w domu. Samwel - człowiek, który miał radość w oczach za każdym razem kiedy mógł w czymś pomóc lub odpowiedzieć na jakiekolwiek pytanie o swoim kraju. Organizator dzięki któremu armenska część wycieczki przebiegała bez zarzutu i ekspresowo. Gocza - mistrz kierownicy... 5 pasmowych dróg w stolicach i krętych ścieżek Kaukazu. Kierowca, któremu nie straszne były krowy na środku ulicy i dziury w jezdni głębokości kraterów. Hotel Aqua na pobycie w Batumi to chyba najsłabszy hotel. Śniadania kiepskie, pokoje w większości budżetowe. Na plus morze i plaża 50m od hotelu. Co bym zmieniła? 1. Pierwszego dnia po przylocie dołożyłabym (popołudniu) jaskinię Prometeusza. 2. Wydłużyłaby czas w Erywaniu, bo to miejsce, które ma mnóstwo do zaoferowania. 3. Zamiast 3 dni w Batumii, pobyt skróciłabym do 2 lub 1 dnia, a wycieczkę fakultatywną do Swanetii (6h w jedną stronę z Batumi) włączyłabym w program.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Przyroda, widoki Gruzji i Armenii to niesamowite doznania. Wycieczka była jak podróż w czasie, a zarazem też świetna lekcja historii ze świata Kaukazu. Osobiście bardziej urzekła mnie Gruzja niż Armenia - być może z uwagi na zwiedzanie w większości obiektów sakralnych w Armenii, co nie każdego urzeka. W Armenii sporo pięknych terenów zostały zdewastowane przez czasy radzieckie, które teraz straszą swoimi zgliszczami. Podróż gruzińską drogą wojenną była niesamowita. Dużym zaskoczeniem była infrastruktura Batumi - z nadmorskiego kurortu powstała metropolia wieżowców, całkiem odmienna od pozostałej reszty Gruzji. Hotele na bardzo dobrym poziomie, jedzenie pyszne. Pilot, przewodnicy lokalni i kierowca super. Polecam wycieczkę i z pewnością wrócę do Gruzji, a także dla zakończenia układanki kaukaskiej koniecznie odwiedzę Azerbejdżan.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka godna polecenia. Wspaniałe widoki. Hotele w niezłym standardzie. Tylko jeden hotel bez klimatyzacji. Trasa ciekawa. Pani Ela przewodnik niestety zbyt duzo przekazywała swoich prywatnych uwag niekoniecznie zwiazanych z wycieczką. Minusem był brak mozliwości rejsu po Sewanie, a w ofercie był podany.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Trochę czasu upłynęło, mogę spojrzeć na wycieczkę nieco chłodniejszym okiem. Trudno mi ją jednoznacznie ocenić, przeważają atuty wyjazdu, ale też zdarzały się i mankamenty. Z jednej strony były tam piękne miejsca, miłe wzruszenia, ciekawe historie, a z drugiej - nieco monotonne klimaty. I tak z prawie każdym aspektem wyjazdu. Wyżywienie - od uczt wspaniałych z pysznym jedzeniem i dobrym winem, gdzie towarzyszyła muzyka, piękne krajobrazy, mili gospodarze przyjmujący nas bardzo gościnnie, po niejadalne niemalże posiłki, w dość słabych hotelach, z zamrożonymi produktami, wyjętymi dopiero co z zamrażalników lodówki. Hotele też, czasem przyjemne, a niekiedy obskurne, z pokojami, maleńkimi klitkami, gdzie trudno walizkę otworzyć. Drogi i przejazdy dość uciążliwe, trafił nam się w drodze powrotnej z Armenii do Gruzji remont drogi w okolicach przejścia granicznego, ciągnął się kilometrami, bardzo nużące doświadczenie. Wśród bardzo fajnych doświadczeń mogę wymienić: Kaukaz z przepięknymi krajobrazami i super wycieczką pieszą w dół do miasteczka z klasztoru Cminda Sameba (chyba najpiękniejszego w Gruzji), Tbilisi z uroczą starówką i miłą, przyjazną atmosferą miasta, wspaniały czerwony wąwóz (moja nazwa od koloru skał) z klasztorem w Armenii, ormiańskie krajobrazy stepów i wysokich przełęczy, śpiewy Ormian w klasztorach, słuchanie duduka, narodowego instrumentu ludowego Ormian, skalne miasto Wardzia. Niekoniecznie ciekawie było w Gori, w muzeum Stalina, nie wiem, czemu to stały punkt programu chyba każdej wycieczki po Gruzji. Czas wolny dnia ostatniego spędziliśmy w ogrodzie botanicznym w Batumi, był to bardzo dobry wybór, ciekawe miejsce. Samo Batumi zaskakuje nieco kiczowatą nowoczesnością połączoną z lekkim, nieco zatęchłym zapaszkiem postsocjalistycznego kurortu. Niewątpliwie nie żałuję, że wycieczka objęła Armenię, znacznie lepiej zwiedzić ten kraj, gdy dysponuje się 2tygodniowym urlopem, niż plażować w Batumi taplając się w wątpliwych atrakcjach tego miasta. A Armenia ze swoją dzikością, życzliwością ludzi, towarzyszącą historii kraju poruszającą ogólnonarodową depresją, urodą gór pastelowo pomalowanych przez naturę, naprawdę wzrusza i budzi podziw. Do plusów tej wycieczki mogę zaliczyć dość wolne wieczory, które było jak zagospodarować we własnym zakresie. W Tbilisi na przykład przejechaliśmy metrem do centrum miasta i miło spędzaliśmy czas w klimatycznych knajpkach starówki. Trafił nam się bardzo dobry pilot, pan Leszek, osoba troskliwa, dobrze nastawiona do uczestników, pozytywnie zaangażowana. Sam mogłem przekonać się o troskliwości pana Leszka w kłopotliwej dla mnie sytuacji. Przewodnicy miejscowi: gruziński Nadari i ormiański Samuel, również ok, pomocni, kulturalni, życzliwi. Tak piszę, wspominam, wspominam i piszę, i myślę sobie... jednak chętnie bym powtórzył to doświadczenie.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka objazdowa po Gruzji i Armenii jest bardzo krajobrazowa, dająca mozliwość zobaczyć piękno za równo wysokiego jak i niskiego pasma gór Kaukazu. Malownicze góry i zielone doliny dają bardzo wiele doznań estetycznych. W zwiedzanych krajach wciąż widać skutki poprzedniej zaległości Rosji, w szczególności na prowincji. Hotele jakosciowo dobre, chociaż zdażył się taki gdzie było 12 st. C w pokoju. Warto zwiedzać w czasie wolny na własną rękę Tibilisi, wieczorami stare miast a popołudniu udać sie do term ( najlepiej w układzie prywatnym a nie publicznym ). Ostatnie 3 dni to kolejny wspaniały czas który mozna spędzić na promenadzie i starym miesci Batumi. Nocą rozświetlone płynącymi iluminacjami. Super jedzenia w stylowych restauracyjka a w szczególnie prowadzonych przez gruzinów.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ciekawe kraje. W Gruzji zauroczyły mnie piękne góry Kaukazu. Tbilisi - stolica Gruzji to istna perła. W Armenii jest bardziej biednie ale krajobrazy też ciekawe. Warto zwiedzić te kraje.