Opinie o Polinezja Atlantyku

5.3/6 (260 opinii)

5.3/6
260 opinii
Intensywność programu
4.0
Pilot
5.4
Program wycieczki
5.3
Transport
4.9
Wyżywienie
5.2
Zakwaterowanie
5.1
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Sortuj: Najlepiej oceniane
Typ turysty: Wybierz
  • 6.0/6

    Polinezja Atlantyku grudzień 2023

    Podróż życia. Przeżyliśmy wspaniałe chwile w strefie podzwrotnikowej z bogatą florą i fauną. Nasza pilotka Monika była empatyczna a zarazem profesjonalna. Na wyspie Gwinei Bijagos ugoścł nas Bob i Sabina świeżo złowionymi codziennie rybami, pysznośći doskonale przygotowane i podane. Towarzyszom podróży też dziękujemy. Cała grupa była zgrana. Pozdrowienia dla wszystkich, których poznaliśmy podczas podróży. Teresa i Adam

    TERESA, Racibórz - 30.12.2023  | Termin pobytu: grudzień 2023

    3/5 uznało opinię za pomocną

  • 6.0/6

    Podsumowanie wycieczki: Gwinea Bissau, Senegal, Gambia - Polinezja Atlantyku

    Dariusz, Bełchatów - 30.01.2016

    23/23 uznało opinię za pomocną

  • 6.0/6

    W nieznane ale nie ekstremalnie

    "Polinezja Atlantyku" to idealna wycieczka dla osób które chcą odwiedzić jedną z tych części świata do której w dalszym ciągu dociera niewielka garstka turystów, ale jednocześnie nie są gotowe na ekstremalną wyprawę. Celem podróży jest Gwinea Bissau, która niepodległość odzyskała dopiero w 1984 r., a dokładniej archipelag 80 wysp Bijagos, zwanych Polinezją Atlantyku. Wyjazd rozpoczyna się 7-godzinnym lotem czarterowym do stolicy Gambii. Pierwszą noc spędziliśmy w Hotelu FIFA, o którym chodzą plotki, że jest najgorszy z dostępnych. Moim zdaniem wcale nie jest taki najgorszy – fakt, lata świetności ma za sobą, ale na jedną noc jest absolutnie wystarczający. Podane w nim posiłki były dobre i sycące – a to było najważniejsze po długiej podróży. Moja grupa realizowała program w wersji odwróconej, więc kolejne 3 noclegi spędziliśmy się w jednym hotelu na wyspach Bijagos, a kolejne 3 w hotelu w Cap Skiring w Senegalu. Jest to ogromny plus, gdyż nie ma gonitwy z codziennym pakowaniem i rozpakowywaniem bagażu. Transfer łodzią na wyspy wymagał zostawienia części bagażu w Bisssau – w przypadku podróżowania w parach, możliwe było przepakowanie się do jednej walizki na te 3 dni. Pobyt na wyspach Bijagos i potem w Cap Skiring był bardzo przyjemny, a realizowany program nie był intensywny – odwiedzaliśmy lokalne wioski i poznawaliśmy miejscowe zwyczaje. Przekonana przez innych uczestników zdecydowałam się dołączyć do dodatkowej wycieczki na łowienie ryb na Bijagos. Nasza czteroosobowa drużyna wędkarska złowiła w sumie 3 ryby, z czego dwie miały po 10 kg i 15 kg. Reszta współtowarzyszy wyprawy była pod wrażeniem, tym bardziej, że troje z nas pierwszy raz trzymało wędkę w ręku. To była niesamowita przygoda, a przyrządzona na kolację ryba którą sami złowiliśmy smakowała najlepiej na świecie. W Gwinei Bissau warto zaopatrzyć się w orzechy nerkowca, jeśli ktoś jest amatorem. Kawoszom polecam szukanie w sklepikach Cafe Tuba – lokalnej kawy z przyprawami, która jest wspaniała. Tą którą przywiozłam, przygotowana w zwykłym ekspresie ciśnieniowym, delikatnie posłodzona – smakuje dokładnie tak jak kupowana w centrum Cap Skiring od lokalnego sprzedawcy. Warto również zainteresować się afrykańskimi tkaninami, które charakteryzują się fantastycznymi wzorami i kolorami. Nie polecam jednak szycia na miejscu – lepiej albo kupić gotowy produkt, albo przywieźć materiał i skorzystać z usług krawcowej w kraju. Afrykańska dbałość o szczegóły odbiega od naszych europejskich oczekiwań. Polecam wyjazd, szczególnie z pilotką Anią, która wszystkich zaraziła charyzmą i miłością go Afryki. Plusy: - działająca klimatyzacja w busie, - niezwykle charyzmatyczna pilotka Ania Minusy: - wycieczka była tak dobrze zorganizowana, że jej największym minusem było to, że była za krótka. W tym rejonie - Gambia, Senegal, Gwinea Bissau jest tyle ciekawych rzeczy (o czym świadczy również ilość realizowanych programów), że aż prosi się aby zrobić dłuższy objazd - dwutygodniowy będący połączeniem dwóch wycieczek np. "Polinezja Atlantyku" i "Przez wydmy Dakaru" Informacje dodatkowe: - warto wziąć "coś cieplejszego", jak bluza czy kurtka wiatrówka, gdyż w czasie płynięcia łodzią na wyspy Bijagos i potem w Cap Sikirng (rano i wieczorem) wiało i było dość chłodno.

    Katarzyna, Warszawa - 12.03.2024  | Termin pobytu: luty 2024

    13/13 uznało opinię za pomocną

  • 6.0/6

    Nie chciałem wracać:-)

    Było cudnie i przyjemnie i ciepło i dziwne

    MiKo - 10.02.2019

    5/7 uznało opinię za pomocną

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem