Dubrownik – atrakcje za murami obronnymi. Wszystko, co musisz zobaczyć w Perle Adriatyku

Malowniczy Dubrownik to jeden z najpopularniejszych kierunków wakacyjnych wojaży w Europie. Określany jako „Perła Adriatyku”, wabi turystów doskonale zachowanym średniowiecznym układem miejskim, licznymi zabytkami i zapierającymi dech w piersiach widokami na krystalicznie czyste wody, w których można odpocząć od zgiełku miasta. Za dnia opowiada wielowiekową historię sprawnego kupiectwa, w nocy kusi wąskimi uliczkami z setkami urokliwych knajpek. Co warto zobaczyć w Dubrowniku? Przygotowaliśmy listę atrakcji, których nie możesz pominąć.

Z czego słynie Dubrownik?

W VII wieku Słowianie najechali Epidaurum – miasto zamieszkane przez Rzymian. Uchodźcy zdecydowali o założeniu nowej osady na pobliskiej wyspie. Ragusa została zbudowana zgodnie ze wzorcami rzymskimi – na przemyślanym planie regularnych ulic. Na lądzie, po drugiej stronie, z czasem powstał słowiański Dubrownik. Nazwa ta pochodzi od pobliskiego wzgórza Srd, porośniętego przez gęste lasy dębowe („dubrava”). Sąsiedztwo okazało się bardzo udane i pokojowe, a relacje się zacieśniały. W XII wieku ostatecznie zasypano kanał, który dzielił obie osady – to dzisiejsza ulica Stradun.

Ludność włoska stopniowo wymieszała się ze słowiańską, wnosząc przy tym ambicje handlowe. Dubrownik, zwany długo Raguzą, przez wieki sprawnie przyjmował formalną zależność od większych graczy na arenie międzynarodowej, w praktyce jednak był zarządzaną przez arystokrację republiką kupiecką. Odpowiednio zawierane umowy pozwoliły Dubrownikowi przez wieki pośredniczyć w handlu między Zachodem a Turcją. W XIX wieku wpadł pod panowanie austriackie, natomiast później stał się częścią Jugosławii. W okresie rozpadu tego państwa był przez siedem miesięcy oblężony. Skutki zostały szybko uprzątnięte, a miasto zyskało szeroki rozgłos jako idealny kierunek na wakacje.

Stare Miasto, wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO w 1979 roku, zachwyca doskonale zachowanymi murami miejskimi, urbanistyką i zabytkowymi budowlami krytymi czerwonymi dachami. Ta sceneria urzekła także filmowców. Miasto wystąpiło w „Gwiezdnych Wojnach”, „Robin Hoodzie”, ale to „Gra o Tron” przyciągnęła do Dubrownika fanów produkcji, którzy z zapałem szukają w chorwackim kurorcie punktów orientacyjnych z Królewskiej Przystani.

Największe atrakcje Dubrownika. Co trzeba zrobić i zobaczyć w pierwszej kolejności?

Dubrownik znajduje się właściwie na samym skraju Chorwacji. Jest jednocześnie jej najchętniej odwiedzanym kurortem. Choć imponujące mury miejskie odbijają się w turkusowym Adriatyku, plażowanie to raczej dodatek. To piękne miasto jest wyłączone z ruchu kołowego, a wszystko, co będziemy chcieli zobaczyć, znajduje się blisko siebie, dlatego Dubrownik idealnie nadaje się do pieszego zwiedzania, zaglądania w każdy zaułek i gubienia w wąskich uliczkach.

Spacer po murach obronnych Dubrownika

O potędze tego portu najlepiej świadczą jego mury miejskie. Długie na 2 kilometry okalają ściśle centrum miasta. Grubość muru sięga 6 metrów, natomiast wysokość osiąga nawet 25 metrów. Wybudowane w XIV wieku przetrwały niezwykle dotkliwe trzęsienie ziemi w 1667 roku, w wyniku którego runęło większość budynków w mieście. System murów obronnych jest świetnie zachowany, a jego przejście to must-see każdej wycieczki. Najlepiej wybrać się tu wieczorem, gdy miasto jest podświetlone. Na murach Dubrownika najłatwiej zakochać się w Perle Adriatyku.

Stradun (główna ulica)

Placa to szeroka, reprezentacyjna ulica, łącząca dwie bramy wejściowe do miasta. Wyłożona jest białym wapieniem udającym marmur. Określenie „stradun” jest lekko złośliwe – oznacza „uliczysko” i rzeczywiście Placa, powstała w miejscu kanału, na tle średniowiecznych miast wyróżniała się szerokością. Jej zabudowa po tragicznym trzęsieniu ziemi została zaplanowana z dużą dokładnością – parter na lokale usługowe, magazyn dostępny z bocznej ulicy, mieszkania na pierwszym piętrze, a kuchnie dopiero na strychu, by zapobiec rozprzestrzenianiu pożarów.

Przez wieki Stradun był sercem handlu, dziś tu bije serce Dubrownika. Nie tylko turyści podziwiają tutejszą architekturę i gastronomię. Także mieszkańcy spacerują po Stradun, krążąc od bramy do bramy, zawsze w najlepszych ubraniach. Jeśli spotkamy kogoś w dresie, z całą pewnością będzie to turysta. Osoba w garniturze lub niemal weselnej sukience to z kolei mieszkaniec.

Pewną uciechą dla dubrowniczan, po kilkukrotnym okrążeniu placu, jest siedzenie w wybranej knajpce i baczne obserwowanie przechodzących osób. Lokalną ciekawostką jest to, że dawniej, gdy nawiązywanie kontaktów międzypłciowych było obwarowane licznymi tabu, wzdłuż Stradun istniały niespisane zasady, przy których budynkach gromadzą się uczniowie poszczególnych szkół. Dzięki temu możliwe było subtelne „przypadkowe” spotkanie – przejście obok osoby, która się podobała, wymiana spojrzeń lub krótkiego uśmiechu – bez łamania obowiązujących norm społecznych.

Wzgórze Srđ i kolejka linowa Cable Car

Srđ to góra należąca do pasma Gór Dynarskich o nieimponującej wysokości 412 m n.m.p. Wznosi się tuż za miastem i niejako wyznacza mu granice. Jest to też znakomity punkt widokowy na całe miasto, lazurowy Adriatyk i pobliskie wyspy. Na szczyt wzgórza Srd możemy dostać się pieszo, ale miłą atrakcją jest też wjazd kolejką linową Cable Car, której dolna stacja znajduje się w dzielnicy Ploče. Przejazd gondolą na wzgórze Srđ zajmie tylko 4 minuty. Tu możemy zwiedzić Fort Imperial zbudowany przez wojska napoleońskie, w którego wnętrzu znajduje się ekspozycja poświęcona wojnie domowej w byłej Jugosławii.

Klasztor franciszkanów z Muzeum Apteki

Wracamy na Stradun. Tu warto zobaczyć klasztor franciszkanów, który znajduje się zaraz na samym początku ulicy. Kościół klasztorny pochodzi z XIV wieku, jednak po trzęsieniu ziemi z 1667 roku pozostał po nim tylko monumentalny portal z Pietą. We wnętrzu znajdziemy osiem ołtarzy, w tym jeden drewniany. Ponadto w klasztorze zachował się późnoromański krużganek z 1360 roku, pięknie zdobiony rozetami i okalający ogród z kwitnącymi pomarańczami. Miejsce idealne do zdjęć.

Kompleks klasztoru franciszkanów słynie z biblioteki, w której zgromadzono najcenniejsze zbiory w kraju. Na jego terenie jest też jedna z najstarszych na świecie działających aptek powstała w 1317 roku. W środku zapoznamy się z wagami, miarkami i innymi sprzętami pochodzącymi z XIV wieku, a także możemy nabyć maści i kremy wytwarzane przez zakonników zgodnie z wielowiekową tradycją.

Pałac Rektorów

Pałac Rektorów, mieszczący się przy Stradun współcześnie jest siedzibą działu historycznego Muzeum Dubrownika. Pośród cennych eksponatów możemy zobaczyć zabytkowe meble, dzieła sztuki, liczne dokumenty czy też monety. Monumentalna budowla, w której łączą się style architektoniczne od gotyku po barok, przez wieki pełniła funkcję siedziby władz Republiki Raguzy. Pod arkadami Pałacu Rektorów umieszczono kamienne ławy, na których można odpocząć od śródziemnomorskiego słońca i tłumów turystów. To jedna z lokalizacji Letniego Festiwalu, na czas którego wybrane malownicze obiekty Starego Miasta zmieniają się w przestrzeń do popularyzacji folkloru, kina, teatru, muzyki.

Wielka Studnia Onofrio

Jednym z pierwszych obiektów, które rzucają się w oczy podczas spacerów po Dubrowniku, jest Wielka Studnia Onufrego (Wielka Fontanna Onufrego), czyli fontanna wzniesiona w 1438 roku przez neapolitańskiego architekta Onofrio della Cava. W przeszłości stanowiła ona istotną część systemu wodociągowego miasta. W jej sąsiedztwie znajduje się również Mała Studnia Onofria. W średniowieczu wyznawcy różnych religii korzystali z odrębnych ujęć wody, dlatego Mała Studnia służyła chrześcijanom, a fontanna położona obok była przeznaczona dla żydowskich mieszkańców Dubrownika. Dzisiaj obie fontanny są źródłem orzeźwienia dla spragnionych turystów oraz mieszkańców Dubrownika. Niektórzy wierzą nawet na, że jeśli przed napiciem się wody ze wszystkich 16 kranów Wielkiej Studni pomyślimy jakieś życzenie, ma szansę ono rychło się spełnić.

Katedra Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny

Dubrownicka Katedra Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny to imponująca świątynia w stylu barokowym, niedaleko morskiego wybrzeża. Warto się tu wybrać dla wspaniałych ołtarzy bocznych oraz umieszczonego w ołtarzu głównym dzieła Tycjana, przedstawiającego Wniebowzięcie. Miłośnikom historii na pewno do gustu przypadnie bogaty skarbiec, pełen darów od pielgrzymów, efektownych naczyń liturgicznych i relikwiarzy – znajdują się tu aż 182 relikwie.

Wyspa Lokrum

Wyspa Lokrum znajduje się zaledwie 600 metrów od miasta i w 15 minut dopłyniemy tu promem z portu. Pejzaż zmienia się jednak znacznie – to oaza spokoju i doskonałe miejsce na chwilę wytchnienia. Według legendy w 1192 roku rozbił się tu statek Ryszarda Lwie Serce, który wracał z wyprawy krzyżowej. Za swoje cudowne ocalenie podziękował Bogu, wznosząc świątynię, która stała w miejscu dzisiejszej katedry. Na wyspie znajdują się: ogród botaniczny, skaliste zatoczki, malownicze ruiny klasztoru benedyktynów oraz pozostałości fortecy. Pośród tych niezwykle ciekawych miejsc przechadzają się liczne pawie i króliki. Widok bajeczny.

Istnieje jedna i inna strona wyspy Lokrum. Znana jest bowiem także jako „Wyspa Zakazana” lub „Wyspa Klątwy” z uwagi na legendy o klątwie benedyktynów. W średniowieczu funkcjonował tu klasztor benedyktynów, który przez wieki był miejscem modlitwy, kontemplacji i pracy zakonników. Jednak z czasem, gdy Lokrum zyskała na znaczeniu – głównie z powodu atrakcyjnego położenia i walorów przyrodniczych – lokalna szlachta i władze Dubrownika postanowiły usunąć mnichów z wyspy, aby przejąć ją na własny użytek. Według przekazów, za decyzją o wypędzeniu benedyktynów stali wpływowi patrycjusze i członkowie Rady Republiki Raguzy.

Zakonnicy, zmuszeni do opuszczenia wyspy w 1798 roku, spędzili swoją ostatnią noc na Lokrum w bardzo tajemniczy i niepokojący sposób. Wędrowali po wyspie w kapturach, odwróceni tyłem, z zapalonymi świecami trzymanymi do dołu – tak, aby wosk kapał na ziemię. Przez całą noc odprawiali specjalny rytuał i wypowiadali słowa przekleństwa, które miały brzmieć mniej więcej tak: „Niech każdy, kto próbować będzie posiadać Lokrum na własność, zginie śmiercią gwałtowną". To była klątwa – uroczyste i symboliczne przekleństwo rzucone na wyspę i na każdego, kto rościłby sobie do niej prawo wbrew ich woli.

Pałac Sponza

Większość zabytków Dubrownika wybudowano po dramatycznym trzęsieniu ziemi z 1667 roku. Pałac Sponza należy do nielicznych obiektów, które przetrwały kataklizm. Zbudowany w XVI wieku, reprezentuje połączenie stylu gotyckiego i renesansowego. Przez wieki pełnił różne funkcje. Mieściła się tu izba celna, mennica, bank, akademia, urząd miar i wag (waga miejska) oraz zbrojownia. Na łuku znajdziemy napis, który w tłumaczeniu oznacza „Wagi, którymi ważymy towary, są tymi samymi, którymi Bóg waży nasze sumienia”. Dziś mieści się tu archiwum. Pałac z urokliwym wewnętrznym dziedzińcem jest jedną z lokalizacji Letniego Festiwalu, na który możemy trafić podczas wizyty w okolicy Dubrownika.

Brama Pile

Po obu stronach Stradun mieszczą się bramy – Pile jest jedną z nich i warto tu zajrzeć podczas zwiedzania Dubrownika. To tu wyspa Lausa łączyła się ze stałym lądem, zanim zasypano kanał. Wewnętrzna część pochodzi z XV wieku i jest zbudowana w stylu gotyckim. Zewnętrzna natomiast jest o stulecie starsza i reprezentuje już wzornictwo renesansowe. Nad wejściem Bramy Pile wyrzeźbiono wizerunek świętego Błażeja – patrona Dubrownika. Wzdłuż mostu znajdziemy długie ławy do odpoczynku z widokiem na piękne krajobrazy okolicy. Brama – wraz z czterema innymi – wchodzi w skład systemu murów Dubrownika.

Fort Lovrijenac

Ta forteca należy do umocnień Dubrownika, który wraz z wysokimi murami miejskimi długo uchodził za miasto niezdobyte. Nazywana jest też Twierdzą Świętego Wawrzyńca. Znajduje się w pobliżu Starego Miasta, na wysokiej skale. Twierdza ma trzy poziomy i sam jej wygląd zdecydowanie zniechęcał do ataku. Motto nad jej bramą – „wolność nie jest na sprzedaż nawet za wszelkie złoto” – przypomina o kupieckim charakterze miasta. Z czasem Fort Lovrijenac stracił funkcję obronną. Dziś odbywają się tu spektakle teatralne. Ponadto miejsce słynie z doskonałego widoku o zachodzie słońca.

Muzealne atrakcje Dubrownika

Kiedy już przejdziemy się po murach obronnych Dubrownika i zobaczymy kluczowe zabytki, możemy wygospodarować trochę czasu na muzea. Tych jest całkiem dużo, dlatego rozważne planowanie to podstawa. Z łatwością znajdziemy coś zgodnego z naszymi zainteresowaniami. Wymienić można: Muzeum Morskie, Love Stories Museum (poświęcone obrazowi miłości i legendom o tejże), Muzeum Sztuki Nowoczesnej, Red History Museum (opowiadające o historii Jugosławii), Muzeum Archeologiczne, Muzeum Wina, Muzeum Historii Naturalnej oraz War Photo Limited – wystawę zdjęć korespondentów wojennych, zarówno z bieżących konfliktów zbrojnych, jak i z okresu rozpadu Jugosławii.

Najpiękniejsze uliczki Dubrownika

Wszystkie największe atrakcje Dubrownika mieszczą się w obrębie murów miejskich. Kiedy już pozachwycamy się pięknymi widokami i zwiedzimy najważniejsze obiekty, warto dać sobie czas na nacieszenie się urokliwymi uliczkami. To prawdziwa podróż w czasie. Oczywiście, gwoździem programu jest główna ulica miasta, czyli Stradun. Tu możemy poznać nocne życie i skosztować kuchni chorwackiej. Warto przejść się wąską ulicą Ispod Mira pośród kamiennej zabudowy. Także w uliczkach sąsiadujących z klasztorem franciszkańskim możemy zgubić się na moment, wciąż doświadczając tego, co jest największą atrakcją Dubrownika – jego trwałość przez setki lat. Na tak dobrze zachowany układ urbanistyczny i architekturę nie trafia się za często. Z kolei uliczki wokół Pałacu Rektorów będą nas prowadzić do jednego z najpiękniejszych miejsc w tym zabytkowym mieście. Może być to dobra okazja do spróbowania rakiji lub chorwackich win. Urokliwe są też okolice katedry i kościoła św. Ignacego, którymi dojdziemy wreszcie na wybrzeże z pięknym widokiem na przystań.

„Gra o tron” – miejsca i atrakcje Dubrownika związane z serialem

Dla fanów „Gry o Tron” spacer po Dubrowniku to wędrówka po znajomym świecie. Sceneria serialowej Królewskiej Przystani to w dużej mierze właśnie Stare Miasto – jego kamienne mury, wąskie uliczki i czerwone dachy stworzyły idealne tło dla dworskich intryg Westeros.

Jednym z najbardziej rozpoznawalnych miejsc jest plac przy kościele św. Ignacego, gdzie nakręcono słynną scenę Marszu Wstydu Cersei Lannister. Monumentalne barokowe schody, po których schodziła aktorka, dziś przyciągają fanów serialu z całego świata.

Wysokie, niezdobyte mury miejskie Dubrownika stały się naturalną scenerią dla Czerwonej Twierdzy – rezydencji królewskiej. Również Fort Lovrijenac, wzniesiony na skalnym klifie, pojawił się wielokrotnie jako część obronnych struktur miasta. Arboretum w pobliskim Trsteno odegrało zaś rolę ogrodów Królewskiej Przystani – to tam toczyły się rozmowy między Olenną Tyrell a innymi postaciami.

Niedaleko, na wyspie Lokrum, można zasiąść na replice Żelaznego Tronu, którą HBO przekazało miastu po zakończeniu zdjęć. Sama Lokrum „zagrała” również miasto Qarth. Co ciekawe, choć oddalona o ponad 200 km twierdza Klis w okolicach Splitu także pojawia się w serialu – to tam osadzono sceny z Meereen.

Morskie sceny, takie jak powroty statków do portu czy ujęcia zatoki, nagrywano z kolei w okolicach portu i klifów Dubrownika.

Na turystów-fanów „Gry o Tron” czekają wycieczki z przewodnikiem, trasy z oznaczeniami miejsc serialowych i dziesiątki pamiątek – od koszulek po miniatury Żelaznego Tronu. Dubrownik to dziś nie tylko perła Adriatyku, ale również żywe muzeum kultowej już produkcji XXI wieku.

Dubrownik – atrakcje dla dzieci

Co zobaczyć w Dubrowniku z dziećmi? Mali turyści będą zachwyceni urokami miasta, jego wąskimi uliczkami i widokiem na morze. Ucieszy ich zwłaszcza Wielka Fontanna Onufrego. Jeśli życzenia złożone nad urodzinowym tortem wciąż się nie spełniły, dziecko może je powierzyć 16 kranom efektownej studni. Warto wybrać się też kolejką linową na wzgórze Srd, co pozwoli im przyjrzeć się z dużej wysokości miastu i zatoce. Przejażdżka gondolą to zawsze wielka atrakcja dla najmłodszych. Później można zejść z góry pieszo, by spożytkować trochę energii.

Słońce nad Adriatykiem może być uciążliwe. Od zwiedzania odpoczniemy na wyspie Lokrum. Już sam rejs promem – choć krótki – zapewnia świetne wrażenia. Lokrum idealnie nadaje się do spacerów, poznawania dzikiej przyrody – jakże innej niż w naszej części Europy, śledzenia pawi i królików. Fantastyczne warunki do pływania zapewnia Cave Beach – plaża pełna jaskiń. Pamiętajmy przy tym o butach do pływania – spotkanie z jeżowcem jest bardzo bolesne. W okolicy Dubrownika mieści się więcej plaż. Większość jest kamienista.

Alternatywnym sposobem zwiedzania Dubrownika są wycieczki kajakowe. Trasa – dostosowana do każdego poziomu zaawansowania – biegnie przez 7 kilometrów i pozwala przyjrzeć się miastu z innej perspektywy. Znajdziemy tu przystanki na chwilę odpoczynku. Jeśli kajaki rozbudzą ochotę na dalsze morskie przygody, możemy skorzystać z rejsu statkiem wokół murów obronnych. Widok o zachodzie słońca jest niepowtarzalny. Możemy też popłynąć na sąsiednie Wyspy Elafickie – archipelag składa się z trzynastu wysepek.

Co warto zobaczyć w najbliższych okolicach Dubrownika?

Na zwiedzanie Dubrownika możemy przeznaczyć jeden dzień, ale też spędzić tu dłuższą chwilę i powoli nacieszyć się pięknymi widokami czy urokami Starego Miasta. Możemy też wybrać się do sąsiednich miejscowości i na okoliczne wyspy (Elafickie, Lokrum i inne). Oto najlepsze atrakcje niedaleko Dubrownika.

Cavtat

Dziś Cavtat to dość spora wieś, choć pełni przede wszystkim funkcje turystyczne. Przed wiekami mieścił się tu Epidaurus – port rzymski, z którego przybyli założyciele Raguzy. W średniowieczu miejscowość została włączona do republiki. Znajduje się tu dom Vlaho Bukovca – malarza niezwykle zasłużonego dla kultury Chorwacji. Jego obrazy – na początku w duchu realizmu, później wyraźnie impresjonistyczne – poruszały różne tematy, w tym narodowe i patriotyczne. Warto odwiedzić także mauzoleum rodziny Račić – słynnych chorwackich armatorów. Efektowny budynek projektu Ivan Meštrovicia, z białego kamienia, widoczny jest już z zatoki.

Ston – „brama półwyspu Pelješac”

Ston to miasto w sąsiedztwie Dubrownika, choć liczy sobie zaledwie nieco ponad 500 mieszkańców. Pełniło ważną funkcję militarną w dobie Republiki Raguzy. I choć jego rozmiar jest niewielki, wyróżnia się najdłuższymi murami obronnymi w Europie. Liczą sobie 5 kilometrów długości, ich wysokość sięga 10 metrów, zachowało się także 40 wież. Tu też przez wieki eksploatowano najstarsze soliny w Europie. Sól – białe złoto Dubrownika – było dla miasta ważnym źródłem dochodu. Po okresie rzymskiego panowania zachowała się tu tradycja hodowli ostryg. Warto ich spróbować i nie zrażać się nietypową konsystencją.

Trsteno – najstarszy ogród botaniczny w Chorwacji

Trsteno to niewielka wieś położona na skarpie, niedaleko Dubrownika. Bliskość miejscowości i jej spokojna atmosfera, a także zapierające dech w piersiach widoki, przyczyniły się do jej popularności jako idealnego miejsca dla dubrownickich dygnitarzy. Jeden z nich, Iwan Gučetic, założył tu na przełomie XV i XVI wieku arboretum – dziś jest to najstarszy ogród botaniczny w Chorwacji. Z tego okresu pochodzą dwa imponujące platany. Drzewo wysokie na 60 metrów, o obwodzie wynoszącym aż 13 metrów, oferuje miły cień. Arboretum posłużyło także jako sceneria filmowa do serialu „Gra o tron” - tu ulokowano się ogrody Królewskiej Przystani.

Plaża Pasjača

Ta wąska, kamienista plaża jest uważana za jedną z najpiękniejszych w Europie, uwielbiają ja także influencerzy, bo doskonale prezentuje się na zdjęciach. Znajduje się 30 kilometrów od Dubrownika – z lotniska przyjedziemy tu w 15 minut. Powstała podczas II wojny światowej. Gdy budowano tu tunele w skałach, urobek zrzucano z klifu do morza. Zachodzące tu procesy erozji przyczyniły się do powstania wąskiej, trudno dostępnej plaży. Widok jest oszałamiający. Dodatkowo miejsce nie cieszy się wielką popularnością, dlatego odetchniemy tu od turystów.

Półwysep Pelješac

Półwysep Pelješac to drugi co do wielkości półwysep w Chorwacji. Znajduje się już w większej odległości od Dubrownika – półtorej godziny jazdy. Jest częścią Gór Dynarskich i dobrze nadaje się na piesze wycieczki. Warto wiedzieć, że niemal cała linia brzegowa tej części Bałkanów należy do Chorwacji. Teren był dość problematyczny ze względu na konieczność połączenia poszczególnych półwyspów i regionów. Dopiero w 2022 roku utworzono tutaj most, który umożliwia jazdę wzdłuż Adriatyku bez przekraczania granicy z Bośnią – ma to znaczenie, gdyż byłaby to granica Unii Europejskiej. Półwysep zapewnia doskonałe warunki do kitesurfingu w Viganj i Kučište. Świetnie nadaje się też do pływania w krystalicznie czystej wodzie. Z kolei Orebić to wielkiej urody miasto, idealne jako baza wypadowa do wycieczek, gwarantujące piękne widoki zarówno na góry za jego plecami, jak i na Korčulę – pobliską wyspę. Z tego regionu wywodzą się też słynne, bardzo dobre wina Dingač i Postup.

Zwiedzanie Dubrownika? Możesz zrobić to z Rainbow!

Zabytkowe miasto Dubrownik, atrakcje przyrodnicze i wspaniałe tereny do relaksu nad morzem przyciągają do tego regionu Chorwacji licznych turystów. Niektórych porywa doskonale zachowana architektura, inni przemierzają miasto śladami serialu „Gra o Tron”, są też tacy, którzy po prostu łakną spotkania z kulturą i kuchnią Dalmacji.

Z Rainbow odkryjesz nie tylko Dubrownik. Nasze wycieczki objazdowe po Chorwacji zabiorą Cię w fascynującą podróż przez skarby Dalmacji – od średniowiecznych murów Dubrownika, przez rzymskie pałace w Splicie, uroki Trogiru, aż po Park Narodowy Jezior Plitwickich z jego turkusowymi kaskadami.

A może wolisz połączyć zwiedzanie z pełnym relaksem? W takim razie proponujemy wczasy All Inclusive w Chorwacji. Z nami nie musisz martwić się transportem, noclegiem czy planem zwiedzania – możesz skupić się na tym, co najważniejsze: odkrywaniu zabytków Dubrownika i odpoczynku na pięknych plażach Adriatyku.

Warto starannie zaplanować wycieczkę, by dobrze wczuć się w ducha tego starego miasta. Sprawdź naszą ofertę wakacji w Chorwacji i zarezerwuj swój wyjazd jeszcze dziś!

Data Publikacji: 02.08.2025
autor artykulu zdjecie

Artykuł autorstwa: Aleksandra Seń

Jestem wrocławianką z przekonania. Na nadodrzańskich ulicach w cieniu przykurzonych kamienic znalazłam inspirację dla projektu doktorskiego, który poświęciłam historii mówionej stolicy Dolnego Śląska. Wolny czas spędzam w Sudetach, realizując kolejne wyzwania trekkingowe. Interesuję się historią, dziedzictwem materialnym, powojennymi migracjami, literaturą małej ojczyzny. W podróżach szukam autentycznego doświadczenia mieszkańców, eksplorując ich codzienność. Każdy wyjazd poprzedzam gruntownym przygotowaniem – pomogę także Tobie stworzyć listę must-see i opowiem, gdzie się zatrzymać, by najlepiej poznać klimat miejsca.

Zobacz inne o:

Podobne artykuły

krajobraz kierunku
Wielka Pagoda Dzikich Gęsi w Xi'an – jeden z najważniejszych zabytków buddyjskich ChinNie powstała z rozkazu władcy ani jako symbol siły imperium. A jednak przez stulecia górowała nad starożytnym Chang’anem, stając się punktem orientacyjnym, duchowym centrum i świadkiem historii. Jej początek nie wiąże się z pałacem, lecz z wędrówką – długą, samotną i zakazaną. Pewien mnich, wyruszając wbrew cesarzowi przez pustynię Gobi, górskie przełęcze i klasztory Indii, powrócił po 17 latach z największym skarbem: świętymi tekstami i ideami, które odmieniły duchowe życie Chin. Pagoda, którą ufundowano, by przechować te manuskrypty, do dziś stoi w sercu Xi’an. Przetrwała trzęsienia ziemi, wojny i rewolucje. Ale jej najtrwalszym fundamentem okazuje się nie cegła, lecz opowieść o odwadze, wiedzy i przekraczaniu granic – geograficznych i duchowych. Poznaj bliżej historię tego wyjątkowego miejsca, które łączy tradycje buddyjskie z chińską architekturą i odkryj, dlaczego wciąż przyciąga pielgrzymów z całego świata.
krajobraz kierunku
Kioto – atrakcje. Co zobaczyć w dawnej stolicy Japonii? Zabytki i ciekawe miejscaKioto to miasto, które wymaga cierpliwości – jak dobrze zaparzona herbata czy powoli odsłaniany zwój z kaligrafii. Japonia kusi nowoczesnością i przywiązaniem do tradycji, ale nigdzie indziej nie znajdziemy tyle dawnej Japonii wypełnionej stukotem drewnianych sandałów geta co właśnie tutaj. W mieście, w którym zza każdego rogu wołają nas duchy przeszłości, chcące opowiedzieć historie niemal wprost wyjęte z japońskiego drzeworytu. Przez tysiąc lat Kioto było politycznym i duchowym centrum Japonii. Cesarz Kammu wybrał to miejsce na swoją stolicę, projektując ją na wzór chińskiego Chang'an. Dziś, gdy Tokio przejęło funkcje stolicy, Kioto pozostało strażnikiem pamięci. Tutaj mieszczą się najważniejsze szkoły ceremonii herbaty, tutaj powstają najlepsze kimona, tutaj działa ponad dwa tysiące świątyń i sanktuariów. Kioto nie wystarczy zobaczyć – trzeba go doświadczyć. Czy to będzie spacer przez czerwone tunele torii w Fushimi Inari, medytacja w suchym ogrodzie Nanzen-ji, czy spotkanie z gejszą na wąskich uliczkach Gion – każde z tych doświadczeń to okno na Japonię, której większość świata już nie pamięta. Oto najważniejsze miejsca Kioto, które sprawią, że zrozumiesz, dlaczego nazywane jest duszą Japonii.
krajobraz kierunku
Góra Athos w Grecji – święta góra dostępna tylko dla mężczyznNa północno-wschodnim krańcu Grecji, tam gdzie wody Morza Egejskiego spotykają się ze zboczami porośniętymi lasem, wznosi się miejsce, gdzie funkcjonuje najbardziej tajemnicza autonomiczna wspólnota religijna na świecie – monastyczne państwo w państwie, gdzie żadna kobieta nie może postawić stopy od 1046 roku. Miejsce, gdzie 20 średniowiecznych klasztorów skrywa skarby sztuki bizantyjskiej, a ponad 1700 mnichów żyje według reguł starych jak samo chrześcijaństwo. Góra Athos to ostatni zakątek Europy, gdzie przepisy sprzed niemal tysiąca lat wciąż obowiązują z niewzruszoną konsekwencją. Czy można sobie wyobrazić miejsce bardziej owiane legendami? Góra, która według tradycji jest „ogrodem Matki Bożej”, a według mitologii greckiej – kamieniem rzuconym przez olbrzyma w boga Posejdona. Półwysep, gdzie przechowywane są relikwie tak cenne, że pielgrzymi pokonują tysiące kilometrów, by choć przez moment stanąć w ich obecności. Republika, która ma własną stolicę, własne prawa i własny kalendarz – opóźniony o 13 dni względem reszty świata. Odkryj tajemnice ostatniej republiki mnichów w Europie, poznaj legendy Góry Atos i dowiedz się, dlaczego to miejsce od ponad tysiąca lat pozostaje niedostępne dla kobiet.
krajobraz kierunku
Kos – atrakcje. Co warto zobaczyć? Zabytki, natura, plażeKos to niewielka, ale fascynująca wyspa grecka. Jej turystyczne walory to nie tylko piękne krajobrazy i zabytki – ogromną zaletą jest także położenie zaledwie 14 kilometrów od Turcji, dzięki czemu można połączyć greckie wakacje z jednodniową wyprawą promem do orientalnego świata. Strategiczne usytuowanie między kontynentami sprawiło, że wyspa przez stulecia odgrywała rolę kulturowego pomostu między Zachodem a Orientem. Turystów przyciągają przede wszystkim wspaniałe widoki – Kos jest dosłownie zanurzona w bujnej zieleni – oraz liczne zabytki antyczne, które wymagają co najmniej kilku dni zwiedzania. W upalne dni idealnym uzupełnieniem programu będzie relaks na jednej z wielu plaż wyspy, gdzie można skorzystać z doskonałej infrastruktury przygotowanej z myślą o miłośnikach sportów wodnych. Niezależnie od budżetu, każdy znajdzie tu coś dla siebie – od kameralnych pensjonatów po luksusowe hotele. Wszystko dopełniają magiczne zachody słońca, które tworzą niepowtarzalny klimat wyspy. Co więc warto zobaczyć na Kos? Przygotowaliśmy zestawienie najważniejszych atrakcji, których nie można przegapić.