Pamiętajcie o ogrodach… w Suzhou!

Suzhou, zapierające dech w piersiach miasto-ogród to magiczne miejsce, które znajdziecie tuż obok takich metropolii Pekin czy Szanghaj. Z Szanghaju do Suzhou dojedziemy szybkim pociągiem w niecałe pół godziny i… cofniemy się przy tym w czasie o dobre kilka wieków.

Skąd wzięły się ogrody w Suzhou?


Wizyta w Suzhou po kilku dniach spędzonych w nowoczesnym Szanghaju może stanowić niemały szok. Życie w tym mieście toczy się bowiem znacznie wolniej niż w tętniącej życiem szanghajskiej metropolii. Zupełnie inaczej wygląda też zabudowa miasta – miejski krajobraz przed wiekami opanowały tu malownicze ogrody. Jak to się stało? By to wyjaśnić, musimy cofnąć się do wieku XI. Suzhou, jako prężnie rozwijający się i przynoszący ogromne zyski ośrodek produkcji jedwabiu, stało się niezwykle popularne wśród chińskich elit. Prominentni przedsiębiorcy osiedlali się tu tłumnie, zwabieni możliwością znacznego wzbogacenia się. Jedną z ich ulubionych rozrywek stało się zakładanie reprezentacyjnych ogrodów. Co ważne, miały one pełnić nie tylko funkcję dekoracyjną, ale też służyć rozwojowi duchowemu i kontemplacji - dlatego właśnie zawsze projektowano je harmonijnie, ściśle przestrzegając zasad feng shui. Ta moda z czasem przerodziła się w tradycję i sprawiła, że między XI a XVI w. założono w Suzhou ponad 300 ogrodów i parków. Nie wszystkie przetrwały do dziś, ale wiele wciąż budzi podziw zarówno miejscowych jak i turystów. I nie tylko - w roku 1997 r. ogrody Suzhou zostały wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.




Polecane wycieczki

Najsłynniejsze ogrody Suzhou

Założyciele ogrodów w Suzhou wyróżniali się wyjątkowym zmysłem estetycznym nie tylko w temacie projektowania zieleni, ale także w kwestii nazewnictwa. Nazwy większości ogrodów związane są z filozofią Wschodu i w uszach Europejczyka brzmią bardzo poetycko. Ogród Harmonii, Ogród Przebywania, Ogród Pawilonu Błękitnej Fali – czyż te określenia nie przemawiają do wyobraźni? Najbardziej znanym ogrodem w Suzhou okazuje się niewielki, bo półhektarowy Ogród Mistrza Sieci, założony już w XI w. Legenda głosi, że nazwę swoją otrzymał on na cześć dzielnego rybaka, który uratował synka właściciela ogrodu od utonięcia. W centrum ogrodu znajdziemy staw z kilkoma niewielkimi mostkami, a tuż obok niego altanę Księżyc Wschodzi z Podmuchem Wiatru. Założyciel ogrodu lubił ponoć oglądać stąd księżyc odbijający się w tafli wody. Wszyscy zainteresowani chińską kulturą i historią powinni powrócić tu o zmroku. Wieczorami w Ogrodzie Mistrza Sieci odbywają się bowiem koncerty chińskiej muzyki klasycznej.



Imponujący jest także największy z ogrodów, XVI-wieczny Ogród Pokornego Zarządcy. Znaczną część jego powierzchni zajmuje wielki staw, a z nazw znajdujących się na jego brzegach altanek i pawilonów można by z powodzeniem ułożyć poemat. Kto nie chciałby przysiąść w Pawilonie Wsłuchiwania się w Krople Deszczu albo zatonąć w marzeniach na Wieży Spoglądania na Góry? Dodatkowego uroku dodają temu ogrodowi kwitnące na każdym kroku kwiaty lotosu. Pod koniec czerwca, rozpoczyna się tutaj Festiwal Lotosów - na wodzie rozpościera się wówczas dywan dziesiątek tysięcy różowych kwiatów lotosów orzechodajnych Nelumbo nucifera. Tego widoku nie da się opisać słowami - trzeba go po prostu doświadczyć. Nieco inny charakter ma starszy o ponad dwa wieki Ogród Lwiego Zagajnika, który założono przy klasztorze buddyjskim. Tutejszy staw pełen jest dziwacznych skał o nieregularnych kształtach, które mają jakoby przypominać sylwetki lwów. Dlaczego? Ma to związek z religią - w buddyzmie o boskich prawach mówi się "ryk lwa". Lwie skały formują szczyt, na który można wspiąć się 9 różnymi ścieżkami.

Skalne formacje odgrywają też główną rolę w Ogrodzie Harmonii - znacznie młodszym, bo XIX-wiecznym. Otaczają tu staw z charakterystycznym, zygzakowatym mostem. Warto wiedzieć, że przy tworzeniu tego ogrodu postanowiono sięgnąć po elementy starszych, niszczejących ogrodów, dając im w ten sposób nowe życie. To jednak nie wszystkie urokliwe zakątki, jakie kryje w sobie malownicze Suzhou. Warto tu przyjechać – kto wie, może upragniony spokój ducha odnajdziesz właśnie w tutejszym Ogrodzie Harmonii?
Data Publikacji: 30.03.2018
autor artykulu zdjecie

Artykuł autorstwa: Redakcja Rainbow

Eksperci z branży turystycznej – piloci wycieczek, animatorzy, rezydenci i przewodnicy i wielu innych specjalistów, którzy dzielą się swoimi doświadczeniami i wiedzą zdobytą podczas niezliczonych podróży. W tekstach łączą praktyczne wskazówki z fascynującymi historiami i ciekawostkami z różnych zakątków świata. Ich opowieści to nie tylko przewodniki po popularnych kierunkach, ale przede wszystkim autentyczne relacje osób, które na co dzień pracują z turystami i poznają opisywane miejsca od podszewki.

Zobacz inne o:

Podobne artykuły

krajobraz kierunku
Minorka – atrakcje. Co warto zobaczyć na ostatniej dzikiej wyspie Balearów?Minorka to wyspa, gdzie czas zdaje się płynąć wolniej, a każdy wschód słońca przynosi obietnicę nowych odkryć. Złote plaże wtulone w skaliste zatoczki kuszą turkusową wodą tak przejrzystą, że widać każdy kamyk na dnie. Kamienne miasteczka pamiętające średniowiecze opowiadają historie zapisane w wąskich uliczkach i weneckich fortyfikacjach, podczas gdy aromat dzikich ziół – rozmarynu, tymianku i lawendy – unoszący się w powietrzu miesza się z zapachem soli morskiej. To miejsce, gdzie śródziemnomorski krajobraz pozostał w dużej mierze niezmieniony – sosny pochylają się nad ukrytymi zatokami, a ścieżki wydeptane przez wieki prowadzą do plaż, których nazw nie znajdziesz w przewodnikach. Brak tłumów, autentyczność i bliskość natury sprawiają, że Minorka jest nazywana najbardziej magicznym skarbem Balearów – wyspą, która zachowała to, co dla wielu jest tak ważne podczas wakacyjnego wypoczynku: prawdziwy spokój.
krajobraz kierunku
Sri Lanka – atrakcje. Co zobaczyć? Zwiedzanie, natura, niezwykłe doświadczeniaSri Lanka bywa nazywana „łzą na policzku Indii” – ze względu na kształt i bliskość do subkontynentu. Ta niewielka wyspa kryje w sobie zdumiewające bogactwo: starożytne ruiny dawnych stolic, klasztory wykute w skałach, parki narodowe pełne słoni i lampartów, górskie plantacje herbaty oraz szerokie plaże nad Oceanem Indyjskim. Przez wieki była areną spotkań kultur i religii – buddyzmu, hinduizmu, islamu i chrześcijaństwa – a kolonialna przeszłość pozostawiła ślad w architekturze i gospodarce. Dziś Sri Lanka to kraj, w którym historia i duchowość współistnieją z nowoczesnością, a podróż po wyspie staje się doświadczeniem wielowymiarowym: od zwiedzania zabytków, przez kontakt z dziką przyrodą, aż po spotkania z gościnnymi mieszkańcami. Przed Tobą podróż przez najciekawsze zakątki wyspy – od miast pełnych historii po dziką naturę i niezwykłe doświadczenia.
krajobraz kierunku
Atrakcje Tadżykistanu. Co warto zobaczyć na Dachu Świata?Mówią, że na mapie świata nie ma już nieodkrytych miejsc. Jednak Azja Środkowa zdecydowanie temu przeczy. Bo który przeciętny turysta dotarł do Tadżykistanu? Ten górski kraj na uboczu utartych szlaków nadal jest mało znany i rzadko odwiedzany. I w tym właśnie tkwi jego największa siła! Tadżykistan to prawdziwa mozaika wielkich cywilizacji: ruiny świątyń ognia, świadectwa zagubionej sogdyjskiej kultury i perskiej elegancji sąsiadują tu z echami surowej radzieckiej przeszłości. Teraźniejszość znaczą wszechobecne wizerunki otaczanego niemal boską czcią prezydenta. Wszystko to w oszałamiającym krajobrazie jednych z najwyższych pasm górskich świata. Kryją one w sobie wysokie przełęcze, strome wąwozy i legendarną Pamir Highway – trasę wijącą się przez krainę pełną krystalicznie czystych jezior. Największa atrakcją Tadżykistanu jest jego codzienność: bazary uginają się od świeżych owoców, stoły od przepysznego jedzenia, a co najważniejsze: turysta wciąż nie jest tu traktowany jako klient, a jako gość.
krajobraz kierunku
Petra w Jordanii. Tajemnicze miasto w skale, którego nie zapomniszSą miejsca na świecie, które wydają się wyrwane z innej rzeczywistości – jakby ktoś przeniósł je z kart baśni czy mitów. Jednym z nich jest Petra, starożytne miasto wykute w czerwonych piaskowcach pustyni, które od setek lat rozpala wyobraźnię podróżników. To tutaj monumentalna architektura łączy się z surową potęgą natury, a każdy krok wąskimi wąwozami prowadzi ku kolejnym odkryciom. Petra to nie tylko historyczny skarb Jordanii, ale też podróż do świata, w którym kamień stał się kroniką ludzkiej ambicji i marzeń. Kto raz zobaczy złote promienie słońca rozświetlające fasadę Skarbca, ten nigdy nie zapomni tej chwili. To doświadczenie, które nie tylko zachwyca, ale i pozostawia w sercu trwały ślad – zaproszenie, by spojrzeć na historię z zupełnie nowej perspektywy. Nie ma przesady w twierdzeniu, że starożytne skalne miasto Nabatejczyków to dosłownie jedno z najbardziej niesamowitych miejsc na świecie.