Dlaczego warto odwiedzić RPA? 10 powodów.
Turyści wybierający się do Republiki Południowej Afryki mogą liczyć na wiele atrakcji. Wciąż jednak jest to kierunek stosunkowo mało popularny wśród Polaków. Może wynika to z faktu, że przeciętny Polak nie ma zbyt obszernej wiedzy na temat RPA, a w mediach często słyszymy jakieś mrożące krew w żyłach opowieści o napadach z bronią w ręku i porwaniach. Jednakże statystyki policyjne to jedno, a realia życia to drugie. Turyści mogą się zazwyczaj czuć w tym olbrzymim kraju bezpiecznie, o ile tylko będą zachowywać podstawowe zasady ostrożności. Zasady te są dokładnie takie same, jak w każdym innym miejscu na Ziemi.
Sezon turystyczny w RPA przypada na tamtejsze lato, czyli nasze miesiące zimowe: grudzień i styczeń, dlatego warto zastanowić się nad wyborem innego terminu, by uniknąć tłumów turystów. Niezwykle ciekawe rezerwaty przyrody rozrzucone po całym kraju najlepiej zwiedza się zimą, od maja do października, ponieważ wtedy średnie temperatury oscylują w okolicach przyjemnych dla polskich turystów 25oC. Ponadto roślinność jest mniej bujna niż latem, co ułatwia obserwację dzikiej zwierzyny
1. Pogoda
Jak na tak wielki kraj przystało mamy tam kilka stref klimatycznych, dlatego pogoda jest dość zróżnicowana, klimat przechodzi od podzwrotnikowego na południowym-wschodzie, przez zwrotnikowy, do suchego pustynnego na północnym-zachodzie. Jednakże przez znaczną część roku w całym kraju świeci słońce, a śnieg można spotkać jedynie w Górach Smoczych i na płaskowyżu Wysoki Weld. W okolicach Kapsztadu, na południowo-zachodnich krańcach kraju panuje klimat suchy z dużym nasłonecznieniem. Najbardziej deszczowy zakątek RPA znajduje się na wybrzeżu południowo-wschodnim. Zima, trwająca w RPA od czerwca do września jest zazwyczaj sucha i chłodna, dni są słoneczne i pogodne, co sprzyja pieszym wędrówkom i obserwacji zwierząt podczas safari. Na dodatek zima przypada na polski okres urlopowy, więc warto ten czas aktywnie wykorzystać. Jedynie na wybrzeżu południowym przypada wtedy pora deszczowa, z nieco niższymi temperaturami i częstymi opadami.
2. Przylądek Dobrej Nadziei
Jest to jedno z najsłynniejszych miejsc w RPA: najdalej wysunięty na południe punkt Półwyspu Przylądkowego, u którego nasady leży Kapsztad. Czasami mylnie opisywany jako najbardziej południowy kraniec Afryki. Tymczasem tak naprawdę koniec Czarnego Lądu znajduje się na oddalonym o 160 km na wschód Przylądku Igielnym. Na turystów czeka tu między innymi stara latarnia morska z tarasem widokowym, z którego można podziwiać rozległą panoramę na Ocean i stada kormoranów wylegujące się na skałach.
W wodach okalających Przylądek Dobrej Nadziei żyje wiele gatunków olbrzymich ssaków, w tym orki i wieloryby biskajskie. Co roku w okresie godów, które przypadają na czas od czerwca do grudnia, wielkie stada zwierząt podpływają bardzo blisko brzegów Przylądka. Dając tym samym turystom niepowtarzalną okazję do podglądania swego odwiecznego rytuału.
3. Przylądek Igielny
Znajduje się jakieś 230 km od Kapsztadu i jest oficjalnie najbardziej południowym krańcem afrykańskiego lądu, gdzie spotykają się dwa oceany: ciepły Indyjski i zimny Atlantycki. Jego nazwa wzięła się stąd, że właśnie tutaj igła kompasu wskazuje dokładnie północ. Niebezpieczne wody wokół Przylądka Igielnego miały przez wieki olbrzymie znaczenie dla żeglarzy przewożących towary na wschód. Przejście Przylądka drogą morską z uwagi na silne wiatry i ostre skały było nielada wyzwaniem, o czym świadczą liczne wraki spoczywające na dnie obu oceanów.
Obecnie teren Przylądka to park narodowy, dający schronienie wielu rzadkim gatunkom ptaków. Warto zwiedzić jedną z trzech najstarszych w RPA nadal działających latarni morskich i znajdujące się w niej muzeum. Miłośnicy trekkingu będą czuli się tam, jak w raju, bo tereny obfitują w liczne ciekawe trasy. Po stronie zachodniej można zaobserwować wystające z fal Oceanu szczątki jednego z ostatnich rozbitych tu statków – Meisho Maru.
4. Kapsztad
Jest to najstarsze i jedno z największych miast w RPA. Od lat nieprzerwanie gości w pierwszej dziesiątce wielu rankingów na najpiękniejsze miasto świata. Nazywany jest nawet Perłą Afryki. Jest to miasto kontrastów, z jednej strony pełne nowoczesnych biurowców i szerokich ulic, przy których rosną wiekowe dęby. Z drugiej strony mamy tu slumsy i niezwykłe ubóstwo czarnej ludności. Przy dobrej widoczności z dala od brzegu można dojrzeć wyspę Robben, na której przez prawie 20 lat uwięziony był Nelson Mandela. Najbardziej obleganą przez turystów częścią miasta jest Wiktoria i Albert Waterfront, z licznymi kafejkami i restauracjami, serwującymi lokalne specjały.
5. Winnice
Wina z Południowej Afryki cieszą się rosnącą popularnością na całym świecie. Tutejsze winnice wyspecjalizowały się w produkcji dojrzałego białego wina, ale ich słodkie czerwone wina też mają zagorzałych zwolenników. Koniecznie trzeba wybrać się na wycieczkę do malowniczo położonych miasteczek i wpaść na degustację do najsłynniejszych winnic, znajdujących się w regionach Paarl, Constantia czy Stellenbosch. Historia winiarstwa jest tu imponująca, winnica Boschendal – słynąca z produkcji wytrawnego wina musującego – istnieje już ponad 300 lat.
6. Jedzenie
Jedzenie w RPA jest tak samo zróżnicowane, jak jego mieszkańcy. Członkowie poszczególnych grup etnicznych kultywują tradycje, także kulinarne, swych przodków, jednakże wieloletnie współistnienie i przenikanie się kultur sprawiły, że powstała niezwykle ciekawa mieszanka smaków. Kuchnia południowoafrykańska odzwierciedla zróżnicowanie klimatyczne tego kraju i bogatą historię jego mieszkańców. Odnajdziemy tu między innymi kolonialne wpływy francuskie, niemieckie i holenderskie, ciekawie wymieszane z kulinarną tradycją rdzennych, czarnoskórych mieszkańców. Będąc w RPA warto odwiedzać małe lokalne knajpki serwujące owoce morza i dziczyznę. Każdy, nawet najbardziej wymagający smakosz, znajdzie tu swoje ulubione smaki.
7. Życie nocne
Wszystkie duże miasta RPA tętnią życiem przez całą dobę. Przy ruchliwym wybrzeżu Waterfront w Kapsztadzie pełno jest klubów jazzowych z muzyką na żywo. Nieco dalej znajdują się dyskoteki z muzyką taneczną, w których można imprezować do białego rana w międzynarodowym gronie. Ciekawym miejscem, by poznać nocne życie RPA jest położony nad Oceanem Indyjskim Durban. To trzecie co do wielkości miasto RPA i ważny port, pełne jest modnych barów i dyskotek, zwłaszcza przy pięknych plażach. Jeśli tylko lubisz poznawać zwiedzane kraje poprzez zabawę i taniec, tutaj z pewnością znajdziesz coś dla siebie.
8. Johannesburg
To największe i najbogatsze miasto Południowej Afryki, zwane miastem złota, ponieważ tuż pod jego powierzchnią górnicy, jak gdyby nigdy nic wydobywają ten cenny kruszec. To tutaj zaczęły się ważne zmiany polityczne, które doprowadziły do zakończenia apartheidu. Johannesburg jest miastem stosunkowo młodym, więc nie znajdziemy w nim zabytkowych budowli. Panorama miasta to kwintesencja unikatowej mieszanki tak charakterystycznej dla RPA. Tutaj nowoczesność spotyka się z tradycją. W otoczeniu szklanych biurowców, eleganckich sklepów i restauracji, szamani i drobni handlarze oferują przechodniom swe usługi. Tym, co zachwyca w Johannesburgu najbardziej jest niesamowita przyroda. Miasto nie ma dostępu do zbiornika wodnego, opadów w ciągu roku jest niewiele, a mimo to znajduje się tu aż 17 rezerwatów przyrody.
9. Fauna i flora
Południowa Afryka zachwyca naturalnym pięknem. Znajdziemy tu majestatyczne góry, grzmiące wodospady, piękne rzeki i kaniony. W ciepłym i dość łagodnym klimacie żyje blisko 300 gatunków ssaków wodnych i lądowych. Żyją tu przedstawiciele Wielkiej Piątki Afryki, czyli nosorożec czarny, bawół afrykański, słoń, lampart i lew. Można też spotkać wiele gatunków węży, owadów i ponad 800 gatunków ptaków. Na plaży w Kapsztadzie można nawet natknąć się na pingwiny, choć ich populacja z roku na rok maleje. Koniecznie należy zaplanować wycieczkę do Parku Narodowego Krugera – największego i najlepiej zorganizowanego parku w RPA. Jednakże turyści mają do wyboru olbrzymią liczbę parków i rezerwatów przyrody, położonych w różnych zakątkach kraju, nie tylko w okolicy Johannesburga. Tak że niezależnie od tego, gdzie wylądujecie, będziecie mieć szansę na podziwianie egzotycznych zwierząt i roślinności w ich naturalnym środowisku.
10. Plaże
W RPA znajdziecie jedne z najlepszych plaż na świecie. Idealne zarówno do aktywnego uprawiania sportów wodnych, jak i przyjemnego leniuchowania na piasku. Niezwykłym urokiem kuszą piaszczyste plaże Cape Vidal, na których można słodko leniuchować cały dzień lub uprawiać różne sporty wodne. Linia brzegowa RPA ma prawie 3000 km, więc jest tu w czym wybierać. Od klimatycznych małych zatoczek we Wschodniej Prowincji Przylądkowej, po piękne kurorty nad Oceanem Indyjskim.