Opinie o Witajcie w Serbii!

5.1/6 (132 opinie)

5.1/6
132 opinie
Intensywność programu
4.7
Pilot
5.4
Program wycieczki
5.2
Transport
5.3
Wyżywienie
4.6
Zakwaterowanie
4.6
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Sortuj: Najlepiej oceniane
Typ turysty: Wybierz
  • 6.0/6

    Lato w upalnej Serbii i Bośni i Hercegowinie!

    To moja kolejna wycieczka objazdowa, na którą wybrałem się z biurem podróży Rainbow. Kolejny raz jestem w pełni zadowolony z mojego wyboru! Decydując się na objazd danego kraju zawszę zwracam uwagę na intensywność programu oraz poziom zaangażowania pod względem obszaru po którym będziemy się poruszać. Program objazdu "Witajcie w Serbii!" obejmuje wszystkie godne uwagi miejsca na terenie Serbii oraz niestandardowe punkty na trasie w Bośni i Hercegowinie, które niełatwo spotkać na objazdach w te rejony. Osobiście jestem fanem krajobrazów, a wyjazd w południowe rejony Europy był strzałem w dziesiątkę! Program imprezy nie był nastawiony głownie na zwiedzanie architektury kolejnych miast, a obfitował w piękne widoki dzikiej przyrody rejonów, które nie zostały jeszcze skomercjalizowane. To kolejny element, który sprawił, że odkrywanie uroków Serbii wywołało swojego rodzaju sentyment i nostalgię. Poziom globalizacji, z którym mierzymy się chociażby w Polsce i innych krajach rozwiniętych Europy Zachodniej, które należą do UE, ma się nijak do krajów biednego południa, gdzie skutki wojny domowej z lat 90. widoczne są do tej pory. Bośnia i Hercegowina oraz Serbia prezentują zupełnie inne oblicze Europy. Miejsca, w których czas się zatrzymał i do tej pory nie ruszył.. jeszcze (!). Prędzej czy później postęp technologiczny dotrze i do krajów byłej Jugosławii. Nie sposób jest opisać w kilku zdaniach wszystkiego tego, co mają do pokazania ziemie wciśnięte między Sawę, Dunaj i Góry Dynarskie. Wycieczka godna polecenia tym, którzy nie tylko lubią poznawać miejsca nieoczywiste, ale również pragną przekonać się, że można żyć szczęśliwie w świecie wolnym od technokratycznej dyktatury social mediów, smartphonów i bezdusznych korporacji. Myślę, że warto odwiedzić Serbię właśnie teraz, kiedy jest tu bezpiecznie i kiedy kraj ten nie uległ jeszcze paranoi wszechświatowego postępu.

    Kamil, Warszawa - 09.12.2022

    20/23 uznało opinię za pomocną

  • 6.0/6

    Wycieczka na szóstkę!

    Cieszę się, że wzięłam udział w tej wycieczce. Kiedyś przejeżdżałam tranzytem przez Serbię i miałam złe wspomnienia z przejścia granicznego. Ten wyjazd zmienił moje postrzeganie tego kraju i ludzi. Przepiękne krajobrazy! Cisza! Szczerzy, wyciszeni i hojni ludzie. Czułam się bezpiecznie.

    Agnieszka, Cieszyna - 12.09.2014

    10/10 uznało opinię za pomocną

  • 6.0/6

    Serbia?? A co tam może być ciekawego?

    No właśnie. Okazało się, że naprawdę warto sprawdzić. Kiedy w sierpniu 2018 r. byłem z rodziną pierwszy raz na wycieczce objazdowej „Bułgaria i Rumunia – Siedmiogród i Góry Bałkanów”, jechaliśmy m.in. wzdłuż graniczącego z Serbią Dunaju. Wtedy nasza Pani pilot powiedziała, że po drugiej stronie rzeki biegnie jedna z tras równie ciekawych wycieczek Rainbow i to był pierwszy raz, kiedy w ogóle pomyślałem o Serbii jako kierunku turystycznym. Tamta krótka wzmianka profesjonalistki wpłynęła na naszą obecną decyzję o udziale w „Witajcie w Serbii!”, bo wcale nie był to dla nas kierunek oczywisty. Tak samo, jak nadal nie jest on oczywisty dla rzesz turystów, oblegających zupełnie inne (na szczęście) miejsca. Serbia pozostaje na ich tle wciąż nieodkrytą perłą. Zastrzegam, że moja opinia znowu będzie subiektywna, kształtowana przez nieco surwiwalową przeszłość. Cenię sobie bowiem już samą możliwość poznawania nowych miejsc i uwielbiam nie do końca ucywilizowane klimaty. A wciąż mało znane Serbia, Bośnia i Hercegowina, dostarczają mnóstwa powodów do zachwytu. Przy czym w wielu niezwykłych miejscach oprócz naszej grupy nie było innych turystów, a kto choć raz przedzierał się przez gąszcz taterników w Tatrach - doceni kontemplowanie piękna w mniej licznym towarzystwie. Serbia zaskakuje. To niewielki kraj, ale o jakże bogatej historii, jakże wielkiej różnorodności kulturowej i przyrodniczej! Ponownie mieliśmy ogromne szczęście trafić na pilota bardzo ciekawie wprowadzającego nas w poznawany świat. To było niezwykłe doświadczenie, potęgowane tym, że już sama trasa - i program wycieczki - w godny podziwu sposób pokazują nam kolejne odsłony Serbii tak, aby fascynacja nią narastała z godziny na godzinę. Ponieważ chcę zostawić osobom zastanawiającym się nad udziałem w wycieczce jak najwięcej miejsca dla własnych odkryć i miłych zaskoczeń - powiem tylko, że program tak intensywnie dostarcza zróżnicowanych atrakcji i zachwycających widoków, że ma się wrażenie, jakby się tam było dłużej, niż w rzeczywistości. Można się naprawdę oderwać od swojej codzienności i głęboko zrelaksować. Nie mam zbyt wiele urlopu, dlatego tym bardziej mogę powiedzieć, że wybór „Witajcie w Serbii!” był najlepiej trafiony. Dużo lepiej, niż mogłem to sobie wyobrazić. No bo czegóż tam nie było? Piękna droga, rejsy, zabytki z listy światowego dziedzictwa, jaskinia, wyższe i niższe góry, bałkańska muzyka, przejażdżka pociągiem, degustacje... Może tylko śpiewania trochę brakowało;)) A propos degustacji. Te programowe naprawdę dają bardzo dobry wgląd w miejscowe możliwości. Natomiast w czasie wolnym można rozejrzeć się po sklepach i zakładając, że czytają pełnoletni zdradzę, że spośród piw, które zdążyłem spróbować, zdecydowanie najlepsze to Jelen, Sarajevsko i Lav. Polecano mi też Zajeczarsko. Może być, ale wolę trzy pierwsze. Inne wypadły raczej blado i zachodzi pytanie, czy warto ich w ogóle próbować? Oczywiście, choćby po to, żeby się przekonać, że król jest jeden:) Ceny w Serbii, Bośni i Hercegowinie są podobne, jak w Polsce, dzięki czemu mamy czasem prawie norweskie krajobrazy, ale wciąż coś tam jeszcze w portfelu. Ponieważ korzystaliśmy ze śniadań i obiadokolacji, zabraliśmy ze sobą tylko tyle miejscowej waluty (dinary i marki zamienne można kupić w kantorach większych miast), żeby było po ok. 30 zł / osobę / dzień. Tyle kosztuje porządny cevap w restauracji (którego nie musieliśmy kupować, bo programowe wyżywienie było bardzo obfite). Piwo 0,5 l w sklepie około 4 zł. Te 30 zł na dzień wystarczyło nam nawet na napiwki, poza tym w wielu sklepach można płacić kartą VISA, choć nie wszędzie. Warto zabrać ze sobą buty z lepszą podeszwą do jaskini i ubrania akceptowane w obiektach religijnych. U pań sprawdzały się chusty, które zresztą wyglądają czasem zjawiskowo. W hotelach jest wszystko, co trzeba, a obsługa jest życzliwa i pomocna. Zapewne gdzie indziej może być jeszcze więcej wygód, ale my świadomie wybraliśmy Serbię i ona przerosła nasze oczekiwania. No a już nocleg w Mokrej Gorze na pewno nie ma sobie równych. Na dobry obraz całości duży wpływ miał profesjonalizm Panów: kierowców i pilota. Ich umiejętności radzenia sobie w różnych sytuacjach są naprawdę godne podziwu, podobnie jak uczynność i bardzo pozytywne podejście do wszystkiego. Tworzyli świetny zespół, zauważalnie dbający o jak najlepszy przebieg imprezy. Jestem pod wrażeniem. Minął już tydzień od wycieczki, a ona wciąż miło dominuje we wspomnieniach. Fajne uczucie, polecam.

    haiduc - 25.06.2022

    15/15 uznało opinię za pomocną

  • 6.0/6

    Powrót do Biura

    Dawno,dawno temu jeździłam z Waszym Biurem. Niestety w pewnym momencie Biuro zawiodło moje zaufanie. Wybrałam inne biura.Powróciłam jednak do Was.Jechałam nie do końca pewna wyboru. To, co przeżyłam i co zobaczyłam przerosło moje najśmielsze oczekiwania.Dawno nie byłam na takim wyjeździe. Program bardzo ciekawy. Myślę,że nie byłby może do końca tak atrakcyjny gdyby nie pilotka pani Iza. Młoda, rewelacyjna przewodniczka. Muszę stwierdzić,że na ileś dziesiąt moich wyjazdów po raz pierwszy pilotka była tak charyzmatyczna i myślę,że zakochana w swojej pracy i Serbii. Chciałabym pozostać wierna Biuru i znowu gdzieś pojechać aby przeżyć tak wspaniałe dni.Zobaczyliśmy nie tylko kraj ale poznaliśmy obyczaje, ludzi i mimo,że było to też na pokaz,to nie można tego porównywać z "wieczorami folklorystycznymi". Mogę powiedzieć jedno REWELACJA!

    Wiesława, Grudziądz - 18.10.2015

    19/19 uznało opinię za pomocną

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem