Boże Narodzenie za granicą. Gdzie warto pojechać?
Chociaż Boże Narodzenie powinno kojarzyć się przede wszystkim z radosnym oczekiwaniem, to w rzeczywistości często jest to gorączkowy, pełen stresu okres. Napięcie zaczyna się kumulować bardzo wcześnie. Już na początku grudnia kolejki w sklepach potrafią przyprawić o białą gorączkę, a przecież jest tyle prezentów do kupienia – dla rodziny bliższej i dalszej, dla przyjaciół, dla koleżanki wylosowanej w ramach świętowania w pracy, dla tej sąsiadki, co przecież w zeszłym roku przyniosła słoik pierniczków, więc należałoby się odwdzięczyć. Co więcej, prezenty to dopiero początek. Trzeba jeszcze posprzątać i udekorować mieszkanie, a potem ugotować niewyobrażalną ilość jedzenia, by znowu sobie obiecać, że to już ostatni raz i w przyszłym roku będzie inaczej. Ach, samo pisanie o tym nieźle mnie wymęczyło. Cóż, nie bez przyczyny wyjazdy w okresie świątecznym cieszą się coraz większą popularnością.