Opinie klientów o Witajcie w Serbii!

5.1 /6
123 
opinie
Intensywność programu
4.7
Pilot
5.4
Program wycieczki
5.2
Transport
5.2
Wyżywienie
4.6
Zakwaterowanie
4.6
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

3.0/6

Marek Grzegorz, Wrocław 13.08.2023
Termin pobytu: lipiec 2023

Brak opini

Dzień dobry. Tydzień temu zamieściłem opinię o wycieczce. Proszę o informacje dlaczego do dnia dzisiejszego nie ukazała się na Panstwa stronie? Pozdrawiam.

3.0/6

Łukasz 16.08.2019

Wycieczka ciekawa, sprawy organizacyjne słabo

Wycieczka sama w sobie dość ciekawa. Serbia i Bośnia obfitują w przepiękne krajobrazy, malownicze doliny górskie, a do tego przepiękny, szeroki Dunaj. Niestety sporo do życzenia pozostawiają kwestie organizacyjne. Dwa noclegi odbyły się w innych miejscach niż to wynikało z Programu wycieczki, a jedna atrakcja NIE ZOSTAŁA ZREALIZOWANA, ponieważ BIURO ZAPOMNIAŁO ZAREZERWOWAĆ BILETY, a chodzi o bardzo ciekawą i przez wielu wyczekiwaną przejażdżkę Koleją Wąskotorową tzw. Szarganska Osmica. Autokar był bardzo słabo klimatyzowany i wielokrotnie musieliśmy znosić w autokarze temperatury przekraczające 25 stopni Celsjusza. Niektóre hotele nie posiadały windy, co pozwoliło uczestnikom wycieczki na wieczorne wykonywanie ćwiczeń siłowych polegających na wtarganiu walizki na 2-gie piętro :)

3.0/6

Magdalena 30.07.2023
Termin pobytu: lipiec 2023

Serbia piękna, ale Pilot wycieczki...

Serbia rzeczywiście może zaskoczyć niejedną osobę swoją "dzikością" i jeszcze na szczęście nieskalaniem wszystkiego przez czynnik ludzki. Jest to wycieczka z ogromnym potencjałem, jednak niestety Pani Pilolot nie powinna podejmować się prowadzenia tego programu. Pani Halina co prawda ma ogromną wiedzę dotyczącą terenów byłej Jugosławi, nie tylko książkową, ale również z racji mieszkania na tych terenach przez wiele lat, jednak sama wiedza to troszkę za mało. Pani Halina ledwo dawała rade na tej wycieczce, przez co program był realizowany po macoszemu, bez możliwości zachlysniecia sie kulturą i urokiem Serbii. Może czas na emeryturę lub na pilotowanie wycieczek mniej angażujących pilota? Największym rozczarowaniem było 15 minut (!!!) na zwiedzanie Felix Romuliana podczas 5 dnia wycieczki oraz zmiana programu przez pilotkę 8 i 9 dnia. Rejs statkiem po rzece Drinie został przelozony z 8 na 9 dzień przez co 9 dnia program był bardzo napięty i zostalo bardzo mało czasu na samodzielne zwiedzanie Sarajewa - nieco ponad godzina na zwiedzanie, turecki bazarek oraz czas na zjedzenie ciepłego posiłku przez długą drogą do Polski, to jednak zdecydowanie zbyt mało. Opis 9 dnia wycieczki jest wprowadzajacy w błąd- opis"po drodze mijać będziemy bośniackie piramidy. Przejazd do miasta Jajce. (...) kanionem rzeki Vrbas kierujemy sie na Banja Lukę" oznacza po prostu przejazd w okolicach piramid, gdzie nawet ich z daleka nie bylo widac a Pani Pilot tylko w autokarze o nich opowiedziala na zasadzie "tam są". Przejazd do miejscowości Jajce doslownie oznaczał przejazd autokarem zarowno przez Jajce, jak i Banja Lukę, z 5 minutowym postojem przy wodospadach i nic, kompletnie nic więcej.

3.0/6

Marek Grzegorz, Wrocław 05.08.2023

ZAGUBIENI W TRASIE.

Wycieczka od początku zaczęła się z problemami. W Budapeszcie kierowcy wraz z pilotem Panią Haliną nie potrafili dotrzeć na miejsce spotkania z lokalnym przewodnikiem. Błądziliśmy ponad godzinę po wszystkich dzielnicach Budapesztu do czasu, aż odnalazła nas przewodniczka. Niestety potem okazalo się, że brak znajomosci trasy był normą podczas trwania całej wycieczki, Błądziliśmy codziennie szukając hoteli. Współpaca Pani Haliny z kierowcami po prostu nie istniała, a nawet sobie ją utrudniali. W Budapeszcie tak naprawdę to zobaczylismy tylko Plac Bohaterów. Wjazd na wzgórze Gellerta nie odbyl się, bo jak twierdziła Pani przewodnik od roku nie ma tam wjazdu dla autokarów. Czy Rainbow Tours układając program wycieczki nie jest świadomy takich zmian? Ze względu na późną porę nic nam w zamian nie pokazano. Nawet prośba o zobaczenie oświetlonego Parlamentu zostala zignorowana. Program wycieczki został zrealizowany. Zwiedzane miejsca były bardzo różnorodne i ciekawe. Niektóre ze zwiedzanych miejsc były dopisane na tak zwaną "sztukę'' aby program wyglądał na bardziej atrakcyjny. W Belgradzie zobaczyliśmy tylko twierdzę i główną ulicę. Czy naprawdę w stolicy Serbii nie było nic więcej ciekawego do zobaczenia? Podobnie z miastem Jajce. Parę minut na zobaczenie wodospadu i tyle. Prośba uczestników o zobaczenie młynków na wodzie, które podobno znajdują się w pobliżu wodospadów została przez Panią Halinę zignorowana. Hotele były o bardzo zróżnicowanym standardzie. Były od klasy hotelu robotniczego, przez hotel z karaluchami oraz w trakcie remontu ze śmierdzącą wodą w basenie do hoteli o bardzo dobrym poziomie. Często w hotelach występował brak windy i klimatyzacji. Wyżywienie raczej słabe , ale może to specyfika kraju. Pani Halina bardzo sypatyczna z dużą wiedzą ale nie do końca radziła sobie z organizacją wycieczki. Potrafiła wprowadzać w błąd kierowców (odnośnie trasy) i uczestników wycieczki. W Belgradzie np.poradziła o dokonanie zakupów i wydanie dinarów, bo potem już nie bęą przydatne. Okazało sie jednak, że codziennnie zatrzymywalismy się pod sklepami. Podczas powrotu do Polski wszyscy otrzymali do podpisania listę z wyszczególnionymi punktami programu. Co ciekawe nie wszystkimi. Brakowało na tej liście miejsc potraktowanych bardzo pobieżnie jak Budapeszt, Belgrad, Jajce. Pierwszy raz z czymś takim się spotkaliśmy, nie wimy czemu to mialo służyć.
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem