Pluszowe misie, kolorowe kartki, pękate bukiety kwiatów – to wszystko piękne przedmioty, jednak w budowaniu relacji między dwojgiem ludzi chodzi o coś więcej niż materialne prezenty. Prawdziwe uczucie nie bierze się z upominków, po latach nie wspomina się zawartości kolejnych papierowych torebek, ale wspólne doświadczenia. Czasami to właśnie jeden moment, jedna przypadkowa chwila, jeden dzielony zachwyt spaja parę na lata. Jeżeli więc szukasz idealnego pomysłu na walentynkowy prezent, podaruj go wam obojgu i zdecyduj się na walentynkowy wyjazd.
Mogłabym ograniczyć ten artykuł do listy najbardziej romantycznych miast i kierunków, które przez lata przepracowano już jako idealne miejsca na Walentynki. Mogłabym, ale dlaczego miałabym to robić, skoro wokół mnie znajduje się tylu zapalonych podróżników, którzy mają na swoim koncie tysiące przebytych kilometrów i dziesiątki odwiedzonych miejsc na świecie? Przepytałam więc członków zespołu Rainbow, zadając im jedno ważne, ale to bardzo ważne pytanie – gdzie zabraliby ukochaną osobę na romantyczny wyjazd i jak taki wyjazd miałby wyglądać. Wśród ich propozycji znalazły się bardzo konkretne miejsca i wskazówki, ale też kilka nieoczywistych propozycji.
Z dala od imprezowego zgiełku, w północnej części Teneryfy, czeka Puerto de la Cruz – miasto, które zdaje się stworzone dla zakochanych. Tutaj nie usłyszycie dudniących basów z klubowych głośników. Zamiast tego, spacerując brukowanymi uliczkami, wsłuchacie się w swoje własne szepty. Historyczna architektura miasta tworzy idealną scenerię dla romantycznych wędrówek we dwoje – kamienne fasady, urokliwe placyki i zaciszne zaułki aż proszą się o wspólne odkrywanie.
Prawdziwym skarbem Puerto de la Cruz jest jeden z najwspanialszych ogrodów botanicznych w Europie. To miejsce jak z bajki – alejki wiją się pośród egzotycznych roślin, tworząc naturalne zakamarki idealne na skradzione pocałunki. A gdy już nasycicie się miejskim romantyzmem, wystarczy spojrzeć w górę – tam, ponad miastem, majestatyczny wulkan Teide przypomina, że największe przygody wciąż przed wami.
Zapomnijcie o zatłoczonych kurortach. Prawdziwie romantyczna Majorka kryje się na północy wyspy. To tutaj, w dolinie Sóller, pomarańczowe sady wypełniają przestrzeń między górami, a powietrze czasem pachnie kwiatami drzew cytrusowych. To tutaj zabytkowy tramwaj z belle époque sunie między kamienicami i gajami, łącząc Sóller z nadmorskim Port de Sóller. Drewniany skład kołysze się na torach między kamienicami i pomarańczowymi sadami – możecie wysiąść, gdzie chcecie, kiedy tylko poczujecie, że to może być wasze wyjątkowe miejsce.
Z portu w Sóller odpływają niewielkie łodzie – lokalne stateczki, przemykające wzdłuż klifowego wybrzeża. A jeśli szukacie jeszcze bardziej kameralnego klimatu, warto wybrać się do Valldemossy – miasteczka, w którym Chopin i George Sand spędzili jeden z najbardziej burzliwych romansów w historii.
A wieczorna Palma? To miasto, które nie próbuje nikogo udawać. W starych kamienicach ukrywają się bary, gdzie miejscowi wpadają na kieliszek wina i tapas. Możecie dołączyć do nich albo znaleźć własne miejsce – na przykład jedną z tych ukrytych restauracji w bocznych uliczkach, gdzie szef kuchni gotuje tak, jak nauczyła go babcia.
Są tacy, dla których romantyczna podróż życia to nie leżakowanie na plaży, a wspólna przygoda z dala od utartych szlaków. To właśnie tam rodzi się inny rodzaj bliskości, inny rodzaj poznania. Przeżyte we dwoje wyzwanie pozwala zobaczyć coś nowego w drugiej osobie i zbudować nietypowe wspomnienia, do których będzie się wracać w chwilach szarej codzienności jeszcze przez wiele lat.
Wyzwaniem nie musi być wspinaczka czy forsowny trekking. Czasem największą przygodą jest po prostu zanurzenie się w zupełnie innej kulturze – próbowanie nieznanych smaków na lokalnym targu, nauka pierwszych słów w nowym języku czy uczestniczenie w tradycyjnej ceremonii parzenia herbaty. To te chwile, gdy razem próbujecie rozszyfrować obce zwyczaje i odkrywacie, że świat jest znacznie większy, niż się wydawało.
To podróż, która zostaje w pamięci przez te wszystkie chwile, kiedy musieliście polegać na sobie nawzajem. Bo czasem trzeba wyjechać bardzo daleko, żeby odkryć coś nowego nie tylko w świecie, ale i w sobie nawzajem.
Czujesz tak samo? W takim razie wybierz się z drugą połówkę na naszą wycieczkę objazdową „Podróż życia”.
Jest taki rodzaj bliskości, który rodzi się z ciszy. Ze wspólnego nierobienia niczego szczególnego – z leniwych poranków, gdy jedynym planem dnia jest poranna kawa na hotelowym tarasie. Z patrzenia w ten sam punkt na horyzoncie – czy będą to ośnieżone szczyty za oknem, czy turkusowa woda Malediwów.
To czas, kiedy nie trzeba planować, organizować ani się spieszyć. Kiedy największą atrakcją jest wspólny masaż w hotelowym spa albo popołudnie spędzone w jacuzzi. I choć może się wydawać, że to mało ambitny plan na romantyczny wyjazd, to właśnie w takich momentach najłatwiej odnaleźć to, co w codziennym pędzie czasem nam umyka – prawdziwy luksus bycia tylko we dwoje.
Propozycje najbardziej romantycznych miejsc All Inclusive czekają tutaj.
Czasem najpiękniejsze momenty rodzą się z nudy. Kiedy nie ma napiętego harmonogramu zwiedzania, kiedy telefon z nawigacją zostaje w kieszeni, a my po prostu idziemy przed siebie – wtedy zaczyna się prawdziwa magia podróży we dwoje. I właściwie nie ma znaczenia czy jesteśmy w małym włoskim miasteczku, czy w górskiej wiosce w Alpach. Kierunek jest tu drugorzędny – liczy się sposób, w jaki odkrywacie miejsce.
To właśnie w takich chwilach przypadkiem trafiamy na urocze kafejki schowane w bocznych uliczkach, odkrywamy dzikie plaże czy znajdujemy idealną polanę na piknik. Bez presji czasu i listy „must-see”, jest przestrzeń na spontaniczność, na te małe niespodzianki, które potem wspomina się najczęściej.
Zamiast klubowego zgiełku, wybierzcie miejsca, gdzie natura dyktuje rytm dnia. Może to być spacer o świcie, gdy zwierzęta budzą się do życia, albo leniwe popołudnie nad górskim jeziorem. A wieczorem? Żadnych dyskotek. W zamian proponujemy nocne włóczęgi po miasteczku, gdy ulice pustoszeją i należą tylko do was.
Szukacie miejsca na walentynkowy wyjazd, które pozwoli Wam odkryć coś nowego? W ofercie Rainbow znajduje się naprawdę sporo nietypowych kierunków podróży, ale kilka z nich wydaje się wręcz perfekcyjnym przepisem na romantyczny walentynkowy wyjazd.
„Wyspa wiecznej wiosny” to idealne miejsce na zimową ucieczkę we dwoje. W lutym temperatura oscyluje wokół przyjemnych 19°C, a Maderę zdobią kwitnące orchidee i strelicje. Słynne lewady – unikalne ścieżki wzdłuż kanałów nawadniających – prowadzą przez najbardziej malownicze zakątki wyspy. Możecie wybrać trasę przez wawrzynowy las (wpisany na listę UNESCO), wspiąć się na klify Cabo Girão czy odkryć dzikie wodospady w dolinie Rabaçal. Wieczory warto spędzić w klimatycznych restauracjach Funchal, próbując lokalnych specjałów i wina Madera, które dojrzewa tu od XVI wieku.
Luty w Islandii to czas, gdy noce są jeszcze wystarczająco długie, by podziwiać zorzę polarną, a temperatura rzadko spada poniżej -5°C. Wyspa ma jedne z najniższych wskaźników zanieczyszczenia świetlnego w Europie, co w połączeniu z czystym, arktycznym powietrzem stwarza idealne warunki do obserwacji nocnego nieba. W ciągu dnia czekają na Was lodowce i gorące źródła, a wieczorem możecie wypatrywać zorzy z przytulnego domku.
Dziewięć wysp na Atlantyku, gdzie luty to początek sezonu obserwacji wielorybów i temperatura oscyluje wokół 17°C. Pośrodku oceanu znajdziecie prawdziwą intymność. Zielone doliny, gorące źródła w księżycowym krajobrazie i puste plaże tworzą scenerię jak z romantycznego filmu. Na Azorach możecie zapomnieć o świecie zewnętrznym, ciesząc się tylko swoim towarzystwem podczas wędrówek po dzikich ścieżkach czy kąpieli w naturalnych basenach skalnych. To miejsce idealne dla par szukających spokoju i bliskości z naturą.
Wiesz, że do szefa nie trafi argument „chcę zabrać drugą połówkę na romantyczny wyjazd” i nie dostaniesz dłuższego urlopu? Nic straconego! Wciąż zostają ci, a właściwie wam, pełne uroku city breaki, czyli walentynkowy weekend. Poznaj europejskie miasta, które oferują ten niepowtarzalny klimat sprzyjający romantycznym chwilom.
Miasto miłości nie bez powodu nosi ten tytuł. Kameralne kawiarnie, urokliwe zaułki Montmartre, spacery wzdłuż Sekwany – te chwile mają w sobie niepowtarzalną magię. Zimą Paryż odkrywa swoje najbardziej kameralne oblicze – w przytulnych kawiarniach przy gorącej czekoladzie, w galeriach, gdzie można schronić się przed chłodem, czy w nastrojowych jazz barach Saint-Germain-des-Prés.
A jeśli Paryż wydaje Ci się zbyt oczywistym wyborem albo lubisz zaskakiwać swoją drugą połówkę, jest jeszcze Budapeszt – nie bez powodu zwany Paryżem Wschodu, gdzie zimowe wieczory najlepiej spędza się w historycznych kawiarniach i termach.
W mieście największej historii miłosnej wszech czasów romantyzm czai się za każdym rogiem. Na Piazza delle Erbe czas jakby zatrzymał się w średniowieczu, a spacer po Ponte Pietra o zachodzie słońca przypomina scenę z filmu.
Zimowa Werona ma w sobie szczególny urok – mniej turystów oznacza więcej przestrzeni dla zakochanych. W przytulnych osteriach, gdzie serwują rozgrzewające risotto all'Amarone, a z kieliszka lokalnego wina unosi się przyjemne ciepło, znajdziecie swój własny zakątek włoskiego romantyzmu.
Tu każda uliczka opowiada inną historię miłosną. Most Westchnień, choć ma mroczną historię, stał się symbolem romantycznych przysiąg – legenda mówi, że zakochani, którzy przepłyną pod nim gondolą o zachodzie słońca, pozostaną razem na zawsze. Prawdziwa magia zaczyna się o zmierzchu, gdy tłumy turystów znikają, a Wenecja należy do zakochanych. Wieczorny rejs przez ciche kanały, gdy światła pałaców migoczą w wodzie jak świetliki, to chwile, które wydają się wyjęte z najbardziej romantycznych filmów.
Zacznijcie od aperitivo w jednej z ukrytych enotek Monti, gdzie miejscowi barmani znają każdego z imienia i serwują wina, o których nie przeczytacie w przewodnikach. Później pozwólcie, by nogi same poniosły Was w stronę Zatybrza – tu w przytulnej trattorii, schowanej między średniowiecznymi kamienicami, szef kuchni wciąż gotuje według receptur przekazywanych z pokolenia na pokolenie. A potem? Może nocny spacer, gdy fontanny błyszczą w świetle księżyca, a place należą tylko do Was i kotów pilnujących rzymskich tajemnic.
Dubaj to miejsce, gdzie orientalne „dawno, dawno temu” spotyka się z nowoczesną wizją luksusu. To tutaj romantyczna kolacja może odbyć się w restauracji zawieszonej między niebem a ziemią, na 122. piętrze najwyższego budynku świata, a zamiast dywanu z tysięcy kwiatów czeka na Was prywatny helikopter z widokiem na sztuczne wyspy.
Możecie połączyć relaks na prywatnej plaży z wieczornym rejsem przez Dubai Marina, gdzie światła drapaczy chmur odbijają się w wodzie niczym z futurystycznej baśni. To sceneria dla par, które marzą o romansie w stylu XXI wieku, ze wszystkimi przyjemnościami współczesnego świata.
Romantyczne miejsca to nie jedyny element romantycznego nastroju. Wyjazd we dwoje to coś więcej niż tylko wybór odpowiedniego kierunku – to sztuka łączenia marzeń, potrzeb i oczekiwań w jedną, harmonijną całość. Aby Wasz wspólny czas był naprawdę wyjątkowy, warto przemyśleć kilka kluczowych kwestii. Zobaczcie, na co zwrócić szczególną uwagę podczas planowania romantycznej podróży.
Choć 14 lutego to symboliczna data, warto rozważyć wyjazd w innym terminie. Często ceny są wtedy bardziej przystępne, a popularne kierunki mniej zatłoczone. Romantyczna podróż może być równie magiczna tydzień przed lub po oficjalnym święcie zakochanych. To pozwoli Wam cieszyć się wspólnymi chwilami w bardziej kameralnej atmosferze.
Planując romantyczny wyjazd, pamiętaj o zainteresowaniach i preferencjach Was obojga. Wybierz kierunek i aktywności, które sprawią przyjemność zarówno Tobie, jak i Twojej drugiej połówce. Jeśli jedno z Was uwielbia zwiedzanie zabytków, a drugie preferuje aktywny wypoczynek, poszukaj miejsca, które połączy oba te elementy.
Ważne jest też, aby osoba planująca i fundująca wyjazd nie zapominała również o własnych potrzebach i preferencjach. Poświęcanie się przez cały wyjazd i rezygnacja z własnych przyjemności nie stworzą romantycznego nastroju – wręcz przeciwnie, mogą prowadzić do frustracji i napięć. Prawdziwie udany wyjazd we dwoje to taki, gdzie oboje czujecie się swobodnie i możecie cieszyć się czasem spędzonym razem, realizując zarówno wspólne, jak i indywidualne pasje.
Chcesz zaskoczyć drugą połówkę romantycznym wyjazdem, ale nie jest to takie proste? W dzisiejszych czasach, gdy pary często mają wspólne konta bankowe, spędzają ze sobą dużo czasu i dzielą się praktycznie wszystkim, przygotowanie niespodzianki może być prawdziwym wyzwaniem. Co więcej, dla niektórych osób samo ukrywanie czegoś przed partnerem może być niekomfortowe lub nawet budzić niepotrzebne obawy drugiej strony.
Właśnie dlatego warto rozważyć inny sposób na walentynkową niespodziankę. Zablokuj bezpłatnie 2-3 wyjazdy w Rainbow, które wydają Ci się szczególnie interesujące (to naprawdę nic nie kosztuje!), a potem zaskocz swoją drugą połówkę możliwością wspólnego wyboru tej wymarzonej podróży. Przeglądanie ofert we dwoje, planowanie atrakcji i wyobrażanie sobie, jak spędzicie czas w różnych zakątkach świata, może być fantastycznym doświadczeniem, które jeszcze bardziej Was zbliży. To świetna okazja, by lepiej poznać wzajemne marzenia podróżnicze. W końcu sama droga do celu może być równie ekscytująca jak cel podróży!
Pozwól Rainbow pomóc Ci w zaplanowaniu idealnej romantycznej podróży, która będzie czymś więcej niż tylko kolejnym wyjazdem. Niezależnie od tego, czy marzysz o spokojnym wypoczynku z dala od miast i ludzi, czy o pełnej wrażeń przygodzie na drugim końcu świata, w naszej ofercie znajdziesz wycieczki stworzone właśnie dla Was.
Prawdziwa magia podróży rodzi się, kiedy wspólnie odkrywacie nieznane miejsca lub po prostu celebrujecie wspólny czas bez pośpiechu i presji. Nasze starannie dobrane trasy, komfortowe hotele i doświadczeni przewodnicy stworzą idealne warunki, byście mogli skupić się na tym, co najważniejsze – na sobie nawzajem.
Sprawdź naszą ofertę i pozwól, by Wasza kolejna podróż stała się początkiem nowych, wspólnych wspomnień.